Wiadomości

Wzrasta popularność sprzedawców ulicznych

SZANGHAJ – Wzrost cen artykułów konsumpcyjnych dotyka coraz więcej obywateli Chin. Studenci, którzy zazwyczaj borykają się z problemami finansowymi, jeszcze chętniej robią zakupy u sprzedawców ulicznych, którzy sprzedają towary znacznie taniej niż duże sieci handlowe.

Uliczni sprzedawcy pojawiają się zazwyczaj po godzinie 17-ej, kiedy zaczyna zmierzchać, a pracownicy straży miejskiej ruszają w pośpiechu do domów, pozostawiając daleko za sobą swoje codzienne obowiązki.

Na ulicznym stoisku para rajstop kosztuje 5 yuanów, czyli 2,5 złotego. Piżama 25 yuanów (12,5PLN), buty od 30 do 50 yuanów (to co się da podziel na dwa – otrzymasz wynik w złotówkach).

Ceny na te same artykuły w sklepach działających w sąsiedztwie są wyższe od 20% do 40% – sklepy muszą płacić czynsz, który nie dotyczy sprzedawców ulicznych. Tak jak i w Polsce handel zaczyna wracać w Chinach do swoich bazarowych pierwocin. Biznes jest biznes. Galerie handlowe zbliżają nas do światowych standardów. Posiadane środki, mało światowe budżety każą nam wybierać zgoła inne miejsca na codzienne zakupy. Tutaj z Chińczykami możemy sobie spokojnie podać rękę.

/

Twierdza Chiny Twierdza Chiny

Leszek Ślazyk

(rocznik 1967), politolog, publicysta, przedsiębiorca, ekspert do spraw Chin; od 1994 roku związany zawodowo z Chinami, twórca portalu www.chiny24.com.

Related Articles

Back to top button