Dyplomatyczna sprzeczka dotycząca Wysp Diaoyu / Senkaku, która przyniosła dzisiaj między innymi dzisiejszy pojedynek tajwańsko-japoński na okrętowe sikawki (o tempora o mores…), stała się inspiracją dla performance'u chińskich patriotek. Performance bazował na sprawdzonych środkach wyrazu, czyli na obrazach tworzonych na oczach widzów. Ale zamiast płótna, ściany, wielkiego kawałka kartonu jako powierzchnie działań malarskich wystąpiły roznegliżowane chińskie dziewczęta. Na dzisiaj Chiny górą!
Nie wiem jakiej sprawie mogłyby się poświęcić w ten sam sposób polskie patriotki. Może 11 listopada? Październik, cholera, nie oferuje zbyt wielu dat znaczących. No bo nie przecież rewolucja październikowa, która nie miała miejsca w październiku. To nie nasza bajka na szczęście. Może ktoś zaproponuje jakąś wcześniejszą okoliczność?! Patriotki z pewnością znajdą się jeśli pojawi się taka potrzeba.
Tymczasem jako wzorzec postawy patriotycznej prezentujemy poniżej zdjęcia z chińskiego peformace'u będącego odpowiedzią dzielnych chińskich dziewcząt na japońskie zakusy na chińskie Wyspy Diaoyu. Mniam:
Źródło: Shanghaist
