Wiadomości

Kuchnia chińska: Jak hartować wok?

Emmm… Zarzekałem się, że przynajmniej co tydzień będę dotykał przyjemnego tematu "kuchnia chińska", tymczasem od poprzedniego wpisu na ten temat mijają już prawie 4 tygodnie. No cóż, na usprawiedliwienie mogę jedynie powiedzieć, że zalatany byłem. Formalnie urwanie głowy. A sezon niby wakacyjny. Dzieje się w tych Chinach tyle, że doby nie starcza, żeby ogarnąć. No dość tego narzekania, do meritum, czyli do przygotowania woka, żeby służył w nieskończoność.

Jak ustaliliśmy to poprzednio najlepszymi wokami są te wykonane ze stali węglowej. To naczynia niedrogie, bardzo proste. Stal węglowa lubi rdzewieć, dlatego producenci tego typu woków smarują je specjalnymi smarowidłami, żeby uchronić metalowe powierzchnie przed korozją. To z kolei oznacza, że nie możemy gotować na nowym woku stalowym bez odpowiedniego jego przygotowania, czyli tak zwanego hartowania. Proces hartowania zajmie nam około 45 minut, ale dzięki niemu uzyskamy naczynie, które spokojnie zapiszemy jeszcze prawnukom. Zaczynamy:

1. Myjemy woka w gorącej wodzie, używając przy tym niewielkiej illości płynu do mycia naczyń oraz jakiegoś narzędzia do szorowania (może być druciana myjka, albo szorstka strona gąbki do mycia naczyń).

2. Jeśli to konieczne, wok jest tłusty, pochlapany jakimiś substancjami, czy po prostu zardzewiały na zewnątrz, używamy do oczyszcznia jego powierzchni zewnętrznej silnego środka do szorowania, takiego na przykład jak mleczko z drobinkami, pasta do czyszczenia. Pod żadnym pozorem nie używamy takiego środka do czyszczenia wnętrza woka. Ta nie może zostać porysowana.

3. Płuczemy naczynie pod bierzącą wodą i suszymy je dokładnie papierowym ręcznikiem.

4. Stawiamy woka na największym palniku kuchenki rozkręconym na maksimum. Oczywiście warto przy okazji podpalić gaz, jeśli to kuchenka gazowa. Zakładamy rękawice kuchenne. Będzie gorąco.

5. Nagrzewamy w miarę równomiernie woka obracając go, potrząsając, przechylając. Robimy to tak długo aż metal, z którego jest wykonany nabierze żólto-niebieskiego koloru. Pamiętamy, że mamy do czynienia z niezwykle gorącym przedmiotem. Dzieci, psy, koty, złośliwych członków rodziny, którzy mają umiejętność błyskawicznego wkurzania trzymamy z daleka od miejsca akcji.

6. Zdejmujemy naczynie z ognia, który redukujemy do 1/4 skali.Teraz musimy wysmarować wnętrze woka olejem w ilości mniej więcej jednej łyżki stołowej. Możemy to zrobić na dwa sposoby:

a) Używamy papierowego ręcznika, żeby rozprowadzić olej nalany na dno naczynia. Ponieważ wok jest wciąż niezwykle gorący możemy posłużyć się szczypcami do lodu (metalowymi), lub innymi szczypcami kuchennymi z drewna lub metalu, żeby przytrzymać ręcznik. Osoby obdarzone zręcznością dłoni mogą zamiast szczypec wykorzystać pałeczki.

b) Wersją mniej subtelną jest wykorzystanie do rozprowadzenia oleju wewnątrz woka szczotki stalowej, tej, zktórej korzystamy czyszcząc grilla.

7. Posmarowany olejem wok grzejemy na zredukowanym ogniu przez 10 minut. Z pewnością będzie dymił.

8. Po 10 minutach zdejmujemy naczynie z ognia pamiętając, że mamy do czynienia z gorącym, niebezpiecznym przedmiotem. Wycieramy ręcznikiem papierowym wnętrze woka. Zbieramy sporą ilość czarnej substancji. Lepiej nie wnikajmy w szczegóły jej składu. Brudny ręcznik wyrzucamy po prostu do kosza i już.

9. Czynność z punktów od 6 do 8 powtarzamy tak długo, aż papierowy ręcznik, którym czyścimy woka (wciąż uważając, żeby się nie poparzyć) będzie pobrudzony wyłącznie olejem, bez zabrudzeń, czy przypaleń.

Teraz wok jest gotowy do użytku.

Żeby cieszyć się przygotowanym wokiem przez lata musimy pamiętać o jego odpowiednim czyszczeniu po każdorazowym użyciu. O tym już wkrótce! Tym razem bez ściemy…

Redaktor

Twierdza Chiny Twierdza Chiny

Leszek Ślazyk

(rocznik 1967), politolog, publicysta, przedsiębiorca, ekspert do spraw Chin; od 1994 roku związany zawodowo z Chinami, twórca portalu www.chiny24.com.

Related Articles

Back to top button