Chińscy naukowcy sklonowali świnię, która przeżyła trzęsienie ziemi
Chińscy naukowcy sklonowali świnię, która przeżyła ponad miesiąc przykryta gruzem domu zniszczonego w wyniku trzęsienia ziemi, które nawiedziło prowincję Syczuan 12 maja 2008 roku.
Trzęsienie ziemi pozbawiło życia około 90 tysięcy obywateli oraz zniszczyło wiele budynków zarówno w samym Syczuan, jak i w sąsiednich prowincjach Shanxi i Gansu. Ekipa ratunkowa, która odgruzowywała rumowiska, odnalazła po ponad miesiącu od kataklizmu żywą świnię, która ochrzczona została imieniem Zhu Jianqiang (co można przetłumaczyć jako "uparty prosiak") i szybko stała się narodowym bohaterem.
Teraz ponownie jest w Chinach głośno o bohaterskiej Zhu, ponieważ genetycy z jednego z chińskich uniwersytetów zdołali zwierzę sklonować. Efektem projektu jest sześć małych prosiaczków wyglądających identycznie, jak ich matka. Są identyczne w sensie dosłownym, ponieważ mają nawet takie same plamki na ciele, jak Zhu. Jak podali dziennikarze Sunday Morning Post, prosiaczki są obecnie badane w jednym z chińskich instytutów genetycznych.
Świnia w momencie zawalenia się budynku miała 5 lat, czyli około 60, jeśli liczyć ludzką miarą, i przetrwała przywalona gruzem dokładnie 36 dni. Zdołała przeżyć pijąc wodę deszczową i jedząc węgiel drzewny.
Pisaliśmy już o naukowcu, który wyhodował nowy gatunek mikroskopijnych żabek. Może tym razem chodzi o supertajny rządowy projekt hodowli świńskiej rasy panów? Będziemy informować Państwa na bieżąco.
Źródło: asiaweirdnews, opracował: m.p.