Wiadomości

Chińska Mieszanka Firmowa (12.03.14)

Ogarnięcie tego wszystkiego co dzieje się w Chinach przekracza ograniczone i skormne możliwości redakcyjne beta.chiny24.com. Stąd też kolejna Chińska Mieszanka Firmowa, w której spróbuję umieścić najważniejsze wydarzenia dotyczące Ludowego Państwa Środka na przestrzeni ostatnich dni.

W zeszłym tygodniu rozpoczęły się obrady dwóch istotnych ciał politycznych Chińskiej Republiki Ludowej. W poniedziałek 3 marca prace rozpoczęli delegaci Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Chin, odpowiednika PRL-owskiego Frontu Jedności Narodu, politycznego ciała doradczego. W środę 5 marca uroczyście otwarto doroczną sesję Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych, czyli chińskiego parlamentu. W trakcie trwania "Podwójnej Sesji" następuje oficjalne podsumowanie roku poprzedniego, wyznaczane zostają najważniejsze cele na rok bieżący. Zgodnie z przewidywaniami obserwatorów premier Li Keqiang w swoim przemówieniu inauguracyjnym wskazał najważniejsze zadania swojego rządu, a także wszystkich lokalnych szczebli władzy na rok 2014:

– utrzymanie wzrostu PKB na poziomie około 7,5 procenta

– utrzymanie indeksu wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych na poziomie 3,5%

– stworzenie 10 milionów miejsc pracy dla mieszkańców obszarów miejskich

– utrzymanie poziomu bezrobocia na nieprzekraczalnym poziomie 4,6%

– zwiększenie wysiłków na rzecz wzrostu dochodów osobistych obywateli w zgodzie z rozwojem ekonomicznym kraju.

Premier Li poinformował w swoim długim i wielowątkowym przemówieniu między innymi, że w roku 2014 deficyt budżetowy Chin wyniesie 1,35 biliona yuanów (około 700 miliardów złotych) i wzrośnie o 150 miliardów yuanów w porównaniu z rokiem 2013 osiągając poziom 2,1% PKB kraju. Budżet obronny Chin wzrośnie o 12,2% w porównaniu z rokiem ubiegłym co da sumę 808,2 miliarda yuanów (ponad 400 miliardów złotych).

Premier Li, główny animator reform gospodarczych Chin Ludowych poinformował delegatów, iż w roku 2014 między innymi: zostaną upublicznione budżety i wydatki lokalnych władz wszystkich szczebli, zostanie wprowadzony podatek VAT ( w miejsce obrotowego) dla kolei, telekomunikacji i usług pocztowych, instytucje finansowe otrzymają większą swobodę dotyczącą na przykład ustalania odsetek i kursów walut, rząd wesprze "zdrowy" rozwój internetowych firm finansowych, podmioty niezależne od państwa będą mogły – na razie w ograniczonym zakresie – rozpocząć działania w sektorach takich jak bankowość, energetyka, telekomunikacja, kolejnictwo, ropa i gaz, nastąpi ograniczenie produkcji betonu, stali i szkła, zlikwidowanych zostyanie co najmniej 50 tysięcy pieców węglowych, 6 milionów starych samochodów zostanie objętych zakazem użytkowania, a kwota wsparcia rządowego w ramach ubezpieczenia medycznego dla mieszkańców wsi i bezrobotnych mieszkańców miast wzrośnie do 320 yuanów (170 złotych).

W chińskich mediach sprawa dorocznej Podwójnej Sesji odsunięta została na dalszy plan przez dwa dramatyczne wydarzenia. W sobotę 1 marca (o czym szerzej TUTAJ) ponad 10 zamaskowanych i uzbrojonych w długie noże oraz maczety osób zaatakowało przypadkowe osoby znajdujące sie na dworcu kolejowym w Kunming. W wyniku napaści zmarło 29 osób, czworo napastników zostało zastrzelonych na miejscu przez policję. Tydzień później, w sobotę 8 marca w niewyjaśnionych nadal okolicznościach zaginął samolot Malaysia Airlines, lot MH370, który odbywał regularna podróż na trasie Kuala Lumpur – Pekin. Oba wydarzenia łączone są z działalnością muzułmańskich ekstremistów. W pierwszym przypadku niemal natychmiast uznano, że za napaścią na dworzec kolejowy i podróżnych w Kunming stoją ludzie związani z mniejszością Ujgurów, mieszkańców problematycznej dla Pekinu prowincji Xinjiang. Zaginięcie samolotu bez zgłoszenia jakichkolwiek problemów ze strony załogi, bez najmniejszych wskazań na problemy techniczne maszyny, według rosnącej liczby ocen specjalistów w tym zakresie musiało mieć związek ze zdarzeniem nagłym i gwałtownym, takim jak eksplozja zbiorników paliwa, lub umieszczonego na pokładzie ładunku wybuchowego. W każdym innym przypadku piloci samolotu Malaysia Airlines byliby w stanie wysłać sygnał SOS, lub przekazać wieżom kontroli lotów informacje o obserwowanych nieprawidłowościach. Do dzisiaj nie odnaleziono żadnego fragmentu samolotu. Szef Interpolu przedstawił na konferencji prasowej zdjęcia dwóch Irańczyków, którzy dostali się na pokład samolotu posługując sie skradzionymi paszportami – włoskim i austriackim. Władze malezyjskie powołując się na swoje doświadczenia oraz na wiedzę wywiadowczą na temat dwóch Irańćzyków nie wiążą ich z żadnymi grupami terrorystycznymi. Niezwykle podejrzane jest jednak to, iż obaj Irańczycy mieli dotrzeć do Niemiec, tymczasem zamiast lecieć do Frankfurtu, udali się do Pekinu.

Chińczycy są coraz bardziej zniecierpliwieni, Malezyjczycy zaś coraz mocniej skonfundowani. Samolot zniknął bez śladu, kolejne sygnały o odkryciu szczątków, czy bodaj plam po paliwie okazuja się być fałszywymi.

9 marca grupa nazywająca sama siebie "Brygadą Chińskich Męczeników" rozesłała wiadomosci w formacie PDF do wielu chińskich dziennikarzy. "Zabijcie jednego członka naszego klanu, my zabijemy w odpowiedzi 100 waszych" brzmi ostrzeżenie Brygady wprost wykazującej swoje związki z Ujgurami. Wiadomość owszechnie uznaje się za mało wiarygodną. Podobna historia miała miejsce w 2008 roku, kiedy pod dwiem eksplozjami w miejskich autobusach podpisywali się czonkowie organizacji tadżyckiej. Wkrótce okazało się, że autorem zamachów był Chińczyk Han nie mający żadnego związku z organizacjami ujgurskimi.

W dniu jutrzejszym zakończone zostana obrady Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych. Wyjaśnienie losu zaginionego samolotu w tym dokładnie dniu zepchnęłoby wydarzenia polityczne w Chinach na niezwykle odległy plan.

We wtorek chiński nadzór bankowy China Banking Regulatory Commission zezwolił dziesięciu chińskim firmom na powołanie w ramach pilotażowego programu pięciu prywatnych banków. Ten pierwszy krok do zmian w zdominowanym przez państwo systemie bankowym Chin uchodzi za zapowiedź najgłębszych reform gospodarczych w komunistycznych Chinach od wprowadzenia w 1979 r. gospodarki rynkowej w tym kraju.

Wśród firm, które zostały wybrane przez chiński nadzór bankowy do stworzenia prywatnych banków, są chińskie giganty handlu internetowego: spółki Alibaba i Tencent Holding. Te spółki już działają na rynku finansowym, sprzedając bogatym Chińczykom swoje produkty finansowe za pośrednictwem internetu. Do udziału w bankowym teście Pekin wybrał też Wanxiang China Holding – największego producenta części samochodowych w Chinach, operatora linii lotniczych JuneYao Group, konglomerat Fosun International (właściciel firmy turystycznej ClubMed), producenta miedzianych wyrobów Huabei Group, producenta sprzętu do elektrowni Chint Group oraz producenta plastików Huafeng Group, a także dwie firmy z branży farmaceutycznej. Firmy te, działając w tandemie, będą mogły otworzyć banki w czterech najbogatszych chińskich prowincjach. W Pekinie już ogłoszono, że pierwszy z tych prywatnych banków powołają Alibaba wraz z Wanxiang. Władze Chin przewidują, że te prywatne banki skupią się na obsłudze małych i średnich przedsiębiorstw.

Utworzenie prywatnych krajowych banków to reakcja Pekinu na krytykę ekonomistów, którzy zarzucają chińskiej gospodarce nadmierne uzależnienie od państwowych banków. Banki te przyznają kredyty głównie wielkim państwowym koncernom, coogranicza dostęp do kredytów małym i średnim przedsiębiorstwom, chociaż tworzą one 60 proc. PKB Chin oraz 75 proc. nowych miejsc pracy.

Tymczasem w piątek Shanghai Chaori Solar Energy Science & Technology, wielki producent ogniw do paneli słonecznych, ogłosił niemożność spłaty 89,8 miliona yuanów (ponad 45 milionów zotych) odsetek od obligacji wyemitowanych w marcu 2012 roku. To pierwszy przypadek firmy z Chin Ludowych, która ogłosiła publicznie niemożność wywiązania się ze zobowiązań wobec nabywców obligacji. Specjaliści z Bank of America Merrill Lynch zwrócili uwagę na podobieństwo sytuacji do tej obserwowanej w 2008 roku w Stanach Zjednoczonych. Wtedy to upadek banku inwestycyjnego Bear Stearns rozpoczął serię zdarzeń, które skutkowały światowym kryzysem finansowym.

Za sprawą Bear Stearns stały agencje ratingowe, które w zamian za korzyści finansowe dawały wysokie oceny instrumentom finansowym, co do których śmieciowej wartości nie miały najmniejszych wątpliwości. Dzisiaj praktyki fałszywej, zawyżonej oceny obligacji są powszechnym problemem w Chinach. Dotyczy to głównie obligacji emitowanych przez lokalne chińskie rządy i firmy państwowe, które zainteresowane są jak najszybszą sprzedażą papierów dla podreperowania finansów bez wprowadzania planu naprawczego. South China Morning Post zwraca uwagę na zasadniczą różnicę pomiędzy sytuacją z 2008 roku w USA a dzisiejszą w Chinach. Amerykański system finansowy jest transparentny. Pozwoliło to nie tylko znaleźć pierwotne przyczyny kłopotów, ale również przeprowadzićodpowiednie działania zapobiegawcze. W Chinach sprawy maja się zupełnie inaczej. Trudno zatem przewidzieć skutki paniki na rynach finansowych, ale także trudno jest stwierdzić jakie działania w tych specyficznych okolicznościach mogłyby przynieść odpowiedni skutek.

Źródła: SCMP, China Daily, WCT, The Bangladesh Today, gazeta.pl, Rzeczpospolita

Twierdza Chiny Twierdza Chiny

Leszek Ślazyk

(rocznik 1967), politolog, publicysta, przedsiębiorca, ekspert do spraw Chin; od 1994 roku związany zawodowo z Chinami, twórca portalu www.chiny24.com.

Related Articles

Back to top button