W Chinach zaczął się najdłuższy weekend roku. Kolejna rocznica proklamowania ChRL świętowana będzie oficjalnie 7 dniową przerwą w pracy. Od 1 do 7 paźdzernika. Ale przecież w poniedziałek 30 września nikt nie będzie na jeden dzień lazł do roboty. Zatem mamy przed sobą 10-dniowy długi weekend. Czas to zatem doskonały dla wiadomości lżejszego kalibru. Jak na przykład historia nowej siedziby organu KPCh, Dziennika Ludowego.
Wydawać by się mogło, że człowieka z Chinami Ludowymi zaznajomionego nic zaskoczyć nie może. I tu się człowiek zaznajomiony myli i dziwi się niepomiernie.
Tym razem przyczyną zaskakującego zadziwienia stał się słynny złą sławą wznoszony aktualnie budynek People's Daily, czyli Dziennika Ludowego. Codziennik ten jest tak zwanym organem, czyli publiczna tubą Komunistycznej Partii Chin. To tu KPCh wskazuje, nakazuje, przedstawia wizje swe i swoje zdanie na każdy temat. Nowa siedziba People's Daily swoją formą stara się podkreślić to, iż gazeta jest organem i to niebagatelnym. Dla każdego oglądającego wznoszony budynek skojarzenie jest oczywiste:
Falliczny kształt budynku budzi wesołość mieszkańców Pekinu. Nie tylko ich zresztą. Natomiast obojętni na drwinki prostych ludzi inwestorzy z Dziennika Ludowego postanowili pójść na całość. Oto właśnie ujawniły się szczegóły designu architektonicznego fallusa.
Twórcom budynku nie dość było największej w mieście erekcji. Okazuje się, że będzie do tego jeszcze złota.
Niepoważni mieszkańcy chińskiej stolicy dworują sobie, że pracownicy Dziennika Ludowego, którzy niebawem zaczną pracować w tym niezwykłym w formie budynku nosić będą miano Złotych Członków. Inni niemądrzy Pekińczycy twierdzą, że budynek to symbol. Symbol wartości Dziennika Ludowego, jakości zamieszczanych weń informacji, a nawet więcej, to figura stworzona z betonu, szkła i stali obrazująca stosunek (nomen omen) partii do społeczeństwa. Wszystkie te skojarzenia jakieś takie chu…., znaczy, bez większego sensu. No niemądre jakieś takie.
Inwestorzy nic sobie z opinii społecznej nie robią i kontynuują dzieło. Zapewne mają opinię maluczkich w d…, to znaczy, tam gdzie mają, budynkiem dając wyraźnie do zrozumienia kto tu jest samcem alfa. I pewne podstawy ku temu chyba mają. Przynajmniej póki co.
Źródło: China Daily, Shanghaiist
