TechnologieWiadomości

Drony JD.com ruszają do pracy

 

 

Oto jeden z przykładów pokazujących, że chińska rzeczywistość zaczyna się wymykać dotychczasowym stereotypom. Otóż jeden z gigantów chińskiego e-commerce, firma JD.com, uruchamia właśnie pierwszy kompleksowy program dostaw przesyłek za pomocą opracowanych we własnym zakresie latających dronów na terenie prowincji Syczuan. W ciągu najbliższych 3 lat JD.com zbuduje w Syczuanie 150 centrów logistycznych, dzięki którym drony będą mogły dostarczyć towary zakupione w internecie na obszarze całej prowincji.

Dyrektor zarządzający JD.com, a jednocześnie założyciel firmy Richard Liu, poinformował w miniony czwartek, że firma uruchamia właśnie przygotowywany od początku 2016 roku program włączenia bezzałogowych dronów latających do systemu dostaw przesyłek towarów zakupowanych na internetowych platformach należących do JD.com. Program ten w przyszłości ma objąć terytorium całych Chin, a uruchamiany jest w prowincji Syczuan nieprzypadkowo. To region górzysty, w którym działanie klasycznych firm kurierskich jest bardzo utrudnione i mało efektywne na terenach wiejskich. A to właśnie usprawnienie komunikacji z klientami z terenów wiejskich jest celem programu JD.com. Dlatego też pomimo wielu podobieństw projekt chińskiego giganta e-commerce różni się zasadniczo od Amazon Prime Air. Amerykanie wprowadzają do użytku drony mające za zadanie dostarczać paczki indywidualnym odbiorcom na terenie większych ośrodków miejskich. Paczki te nie mogą być cięższe niż 2,26 kilogramów. Drony JD.com wprowadzane właśnie do użytku w Chinach maja udźwig do 50 kilogramów, a firma prowadzi już daleko posunięte prace nad maszyną o udźwigu do pół tony.

Według Richarda Liu drony pozwolą firmie pozyskać dużą część odbiorców towarów z terenów wiejskich, wśród których gwałtownie rośnie zainteresowanie zakupami w internecie, przeszkodą są jednak niezwykle długie terminy dostaw powodowane trudnościami w dotarciu kurierów do niewielkich miejscowości położonych w trudnym terenie odległym nieraz o setki kilometrów od większych miast. JD.com ocenia, że drony pozwolą zredukować koszty dostaw aż o 70%. Ostatecznym celem projektu jest umożliwienie dostarczenia towarów w ciągu 24 godzin od dokonania transakcji w internecie do dowolnego zakątka Chin.

JD.com uzyskała pozwolenie na uruchomienie analogicznego programu od kilku innych prowincji chińskich. Regularne dostawy towarów za pomocą dronów na wybranych obszarach rozpoczną się tam już w maju bieżącego roku.

Dla dużych miast JD.com przygotowuje już od zeszłego roku swoje oryginalne rozwiązanie zautomatyzowanej dostawy przesyłek. Według założeń firmy będą tutaj pracować sześciokołowe samobieżne, autonomiczne paczkomaty.

Wracając jeszcze do uwagi dotyczącej wymykania się chińskiej rzeczywistości utartym (i wciąż funkcjonującym) stereotypom. Dzięki koncentracji nowoczesnych środków produkcji, ogromnych możliwości finansowych, jak również konsekwentnej polityce władz, firmy chińskie zaczynają przełamywać barierę zwykłego naśladownictwa, będącego od lat ich charakterystyczną cechą. Wprawdzie wciąż niewiele tutaj zupełnie oryginalnej, własnej koncepcji, chińskie projekty wciąż są kopią cudzych pomysłów, czasem tylko ich kreatywnym rozwinięciem, jednak coraz częściej to właśnie firmy chińskie są zdolne dokonać tego jednego kroku dalej. Jak choćby w przypadku dronów „dostawczych”, które mogą przenosić na duże odległości naprawdę ciężkie przesyłki, czy jak maszyna latająca Enhang, która już w lipcu ma przewozić pasażerów w Dubaju. W czwartek 6 kwietnia, kiedy Richard Liu przedstawiał publicznie projekt budowy 150 centrów logistycznych dla dronów w Syczuanie, firma Xiaomi obchodziła 7 rocznicę swojego istnienia. Tylko 7 lat potrzeba było tej firmie, aby dołączyć do ekstraligi światowych producentów smartfonów i zacząć solidnie dokuczać takim wyżeraczom jak Apple, czy Samsung.

Źródło: China Daily, Tech in Asia, JD.com

Twierdza Chiny Twierdza Chiny

Leszek Ślazyk

(rocznik 1967), politolog, publicysta, przedsiębiorca, ekspert do spraw Chin; od 1994 roku związany zawodowo z Chinami, twórca portalu www.chiny24.com.

Related Articles

Back to top button