WiadomościWiadomości

Chiny: Klasa średnia pod presją i nierówności dochodowe

Klasa średnia pod presją

Premier Li Qiang (chin. 李强) od początku swojej kadencji (marzec 2023) stara się zapewnić międzynarodowych przywódców i zagranicznych liderów biznesu o sile chińskiej gospodarki, wskazując na takie czynniki, jak ogromny rynek konsumpcyjny wspierany przez szybko rosnącą grupę o średnich dochodach.

W niedawnym przemówieniu na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos premier Li powiedział, że oczekuje się, iż w ciągu następnej dekady liczba osób w o średnich dochodach w chinach podwoi się – z 400 milionów do 800 milionów.

Chińskie władze mają nadzieję, że w przyszłości siła nabywcza średniej klasy stanie się jednym z głównych motorów wzrostu gospodarczego Państw Środka.

Tymczasem ta warstwa społeczna doświadcza wielu problemów w wyniku takich czynników, jak problemy na rynku nieruchomości, spadki notowań na giełdach, niemrawe ożywienie gospodarcze oraz problemy ze znalezieniem dobrej pracy przez młodych Chińczyków. Kryzys na rynku nieruchomości uderzył szczególnie mocno w klasę średnią – według banku centralnego ChRL, 70% majątku rodzinnego mieszkańców miast chińskich stanowią nieruchomości, a wiele rodzin jest obciążonych kredytami hipotecznymi.

Jednocześnie, w niektórych regionach Chin, pomimo rosnących kosztów utrzymania, płace spadają. Według danych zebranych przez internetową platformę rekrutacyjną ZhaoPin  (chin. 智联招聘), średnie wynagrodzenia miesięczne oferowane nowym pracownikom w 38 największych miastach kraju, w ostatnim kwartale 2023, spadły do 10420 RMB (ok. 5830 PLN), czyli o 1,3% w relacji rok do roku. To najpoważniejszy spadek od 2016 roku.

Sytuacja ta wzbudza obawy ekspertów. W jej efekcie chińska klasa średnia może się kurczyć, ponieważ wielu członków tej klasy, zdefiniowanej jako gospodarstwa domowe z dochodami w przedziale od 100 tysięcy do 500 tysięcy juanów (od ok. 56 tys. do 280 tys. PLN) rocznie, stało się podatnymi na fluktuacje dochodowe.

Nierówności dochodowe rosną

Kolejnym poważnym problemem społecznym są powiększające się nierówności majątkowe.

Według Światowej Bazy Danych Nierówności, w 2022 r. majątek osobisty 1 procenta najbogatszych w Chinach był ponad pięciokrotnie wyższy niż majątek 50 procent pozostałych Chińczyków. Współczynnik Giniego dla Chin to w ostatnich latach wartość oscylująca wokół poziomu 0,467 w skali od 0 do 1. Zatem nierówności dochodowe obserwowane w Chinach należą do największych w skali całego świata.

W ostatnich latach rząd próbował zaradzić rosnącym nierównościom majątkowym promując ideę „wspólnego dążenia do dobrobytu”. Jednak rozwiązywanie tego problemu poprzez kampanie polityczne nie przynosi realnego skutku. Decydenci powinni znacznie więcej uwagi poświęcić grupom o dochodach znacząco niższych od średniej. Wiele osób, zwłaszcza na obszarach wiejskich, nadal boryka się z trudnościami bytowymi, nawet jeśli oficjalnie znajdują się one powyżej granicy ubóstwa.

Jak poinformował w 2020 roku były premier Li Ke Qiang  (chin. 李克强), 600 milionów Chińczyków, 42 procent chińskiej populacji liczącej 1,41 miliarda, uzyskuje średni miesięczny dochód w wysokości nie przekraczającej 1000 RMB, czyli ok. 560 PLN.

Wprawdzie w 2021 roku rząd ogłosił, że wyeliminował w Chinach ubóstwo i jest niewątpliwie znaczące osiągnięcie, co jednak nie oznacza, że ubóstwo de facto nadal w ChRL nie istnieje. Oficjalny punkt odniesienia jest niski, bowiem granica ubóstwa w Chinach wynosi 2300 juanów, czyli ok. 1288 złotych na osobę rocznie. Według Banku Światowego, w 2023 roku granicą ubóstwa był dochód poniżej 2,15 USA na osobę dziennie, co daje kwotę ok. 5650 juanów rocznie.

W roku 2021 i latach wcześniejszych najbiedniejsze gospodarstwa domowe otrzymywały dotacje lub wsparcie ze strony lokalnych władz. Nie jest jednak jasne, czy wsparcie takie jest kontynuowane i w jakim wymiarze. Wielu pracowników migrujących, którzy przyczynili się do chińskiego boomu gospodarczego w ciągu ostatnich trzech dekad, osiągnęło wiek emerytalny. Odchodząc z pracy ludzie ci będą musieli stawić czoła wielu problemom emerytów w szybko starzejącym się społeczeństwie, jak choćby ograniczony dostęp do przystępnej cenowo i dobrej jakościowo opieki zdrowotnej, czy do usług dotyczących opieki nad osobami starszymi.

To kolejny z czynników sprawiających, że problem nierówności dochodowej musi być rozwiązany niezwłocznie.

W ekonomii współczynnik Giniego nazywany jest wskaźnikiem nierówności społecznej i stosowany do liczbowego wyrażania nierównomiernego rozkładu dóbr, zwłaszcza dochodu (na przykład gospodarstw domowych). Wskaźnik wyrażany jest w liczbach od 0 do 1. 0 oznacza, że w danym społeczeństwie wszystkie jednostki (osoby, gospodarstwa domowe) mają identyczne dochody. Z kolei 1 to sytuacja, gdy wszystkie dochody całego państwa znajdują się w rękach pojedynczego człowieka. Innymi słowy, im wyższa wartość współczynnika Giniego, tym większa nierówność społeczna w wymiarze dochodów.

Autor: 梁安基 Andrzej Z. Liang, 上海 Shanghai, 中国 Chiny

e-mail: azliang@chinamail.com

Redakcja: Leszek B. Ślazyk

e-mail: kontakt@chiny24.com

© www.chiny24.com

Twierdza Chiny Twierdza Chiny

Leszek Ślazyk

(rocznik 1967), politolog, publicysta, przedsiębiorca, ekspert do spraw Chin; od 1994 roku związany zawodowo z Chinami, twórca portalu www.chiny24.com.

Related Articles

Back to top button