Wiadomości

Tydzień za Wielkim Murem (36/18)

czyli subiektywny przegląd wydarzeń Andrzeja Lianga

Z dniem 1 września mieszkańcy Hong Kongu, Makao i Tajwanu mogą formalnie ubiegać się o chiński dokument toższamości (ID). Jako posiadacze takowego dokumentu (już niebawem wyłącznie w wersji elektronicznej) uzyskają prawo pełnego włączenia w chiński system socjano-społeczny, a co za tym idzie będą mogli korzystać ze wszystkich udogodnień socjalnych obowiązujących w ChRL (m.in. emerytury) i systemu opieki zdrowotnej. To kolejne miękkie łączenie z macierzą nie wzbudziło entuzjazmu władz Tajwanu, który wciąż funkcjonuje w Chinach Ludowych pod hasłem „zbuntowanej prowincji”. Hong Kong i Makao wróciły do macierzy ponad 20 lat temu, mając zagwarantowaną odrębność systemową (słynne: „jedno państwo, dwa systemy”), ale systematycznie są wchłaniane kolejnymi podobnymi zabiegami przez Chiny Kontynentalne.  Tej “rzeki” nie da się zatamować.

Na horyzoncie kolejna odsłona wojny handlowej USA z Chinami. A tymczasem pojawiła się informacja, że w listopadzie w Singapurze podpisana zostanie największa na świecie umowa o wolnym handlu. To Regional Comprehensive Economic Partnership (RCEP), do którego akces zgłosiły rządy 16 krajów (10 państw członków ASEAN, Chiny, Indie, Japonia, Południowa Korea, Australia i Nowa Zelandia. RCEP nie jest czymś nowym. To idea, która „przegrała” z amerykańską propozycją powołania Trans-Pacific Partnership (TPP). TPP miało stowarzyszyć wszystkie państwa basenu Oceanu Spokojnego (w tym państwa obu Ameryk), wykluczać jednak przede wszystkim Chiny oraz Indie. Dzięki specyficznej wizji (wizji?) polityki międzynarodowej Donalda Trumpa, USA wycofały się ze swojego projektu. Kraje Pacyfiku, podobnie jak Europa, uznały, że w sytuacji, kiedy Stany Zjednoczone stały się jednym z największych ryzyk politycznych i gospodarczych, trzeba zacząć liczyć na siebie. W tej zaś układance Chiny okazują się elementem koniecznym dla zapewnienia powodzenia projektowi RCEP. Pekinowi – co oczywiste – taki rozwój wydarzeń jest bardzo na rękę.  

Chińskie PMI. Chiński sektor produkcyjny w sierpniu wykazywał się najsłabszą aktywnością od ostatnich 14 miesięcy. Caixin China General Manufacturing Purchasing Managers’ Index (PMI), obniżył się do poziomu 50.6 pkt.( W lipcu – 50.8). To już trzeci z rzędu miesiąc spadku tego indeksu. Jednocześnie Caixin China General Services Business Activity Index (dot. szerokiego sektora usług) w sierpniu obniżył się do 51.5 pkt (w lipcu wyniósł 52.8). To najniższy wynik od 10 miesięcy. Caixin China Composite Output Index (dot. tak produkcji jak i usług) spadł od najniższego poziomu od 5 miesięcy: 52.0 pkt. w sierpniu (w lipcu 52.3 pkt.). Na zauważalne spowolnienie chińskiej gospodarki miało wpływ spowolnienie eksportu, wojna handlowa z USA, jak również wzrost kosztów usług. Gospodarka jeszcze nie zareagowała na wprowadzone nowe stymulacje i reformy (między innymi obniżenie podatków i kwot wolnych od nich). Wyniki września będą kluczowe – pokażą, czy mamy do czynienia z trendem, czy też okresowym wyhamowaniem. W tym drugim przypadku pytanie zasadnicze brzmieć będzie: „Czy da się to zatrzymać?”. Do końca roku jeszcze prawie 4 miesiące.

Chiny w 2017 roku dysponowały 32 lotniskami, które obsługiwały 10 mln i więcej pasażerów rocznie, w sumie zaś chińskie lotnictwo cywilne pod koniec czerwca br. wykorzystywało 232 lotniska, które w skali roku obsługują ponad 552 mln pasażerów. W 2017 z usług chińskich linii lotniczych skorzystało o 13% więcej pasażerów niż rok wcześniej. Według oceny IATA (Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego) Chiny do 2020 wyprzedzą Stany Zjednoczone i będą największym na świecie rynkiem przewozów lotniczych. Ze względu na populację, aktywność zawodową, rozwijającą się turystykę krajową i zagraniczną, wzrost zamożności ludności Chiny dysponują odromnym potencjałem rozwoju lotnictwa cywilnego. Nic więc dziwnego, że firmy chińskie nie tylko pracują nad produkcją własnego samolotu pasażerskiego szerokokadłubowego, lecz równocześnie poszukują innowacyjnych rozwiązań pozwalających wykorzystać potencjał rynku. Aviation Industry Corporation of China, Ltd. (AVIC) ogłosiła rozpoczęcie prac nad zbudowaniem komercyjnego sterowca.

Foto:aopa

Balon sterowca będzie miał objętość 3,500 m3, dając maszynie zdolność przewiezienia 840 kg ładunku oraz 10 pasażerów, maksymalny zasięg 1,000 km, a wysokość przelotu do 3,050 m. Sterowiec – wedle założeń, w zależności od zastosowania – będzie pilotowany przez człowieka, albo autonomiczny system. Maszyna znajdzie zastosowanie w turystyce, monitoringu obszarów trudno dostępnych, przewozie ładunków i wsparciu akcji ratowniczych. Pierwszy lot sterowca zaplanowano na 2020.

Suzuki Motor Corp. –  japoński producent samochodów zdecydował się wycofać z joint venture w Chinach, założonego w 1994 r. Główną przyczyną tej decyzji jest niedopasowanie oferty firmy do trendów na rynku ChRL. Suzuki sprzedał jeszcze w 2014 266,000 samochodów, a już w 2017 – tylko 119,000. W 2003 r. ponad 35% chińskiego rynku samochodowego stanowiły małe auta. W zeszłym roku zaledwie 6.7%. W tym samym okresie udział w rynku dużych samochodów i SUV wzrósł z 6% (2003) do 43% (2017). Suzuki nie produkuje dużych aut, za wyjątkiem modelu X7. To za mało. Suzuki zgodził się wszystkie swoje akcje przekazać swojemu partnerowi – Chongqing Chan Gan Automobile Co. za symbolicznego 1 juana. Chan Gan będzie kontynuować produkcję oraz sprzedaż samochodów pod marką Suzuki w Chinach na podstawie uzyskanej licencji. Decyzja odważna, ponieważ w sektorze (malejącym) małych samochodów coraz większe udziały uzyskują lokalni konkurenci tacy jak Geely i Great Wall Motor. Suzuki wychodząc z Chin zamierza skoncentrować się na rynku indyjskim. Chiny są obecnie największym na świecie rynkiem samochodów. Wielkość państwa (odległości do pokonania), infrastruktura drogowa, jak również mentalność chińskich konsumentów sprzyjają sprzedaży aut dużych, potwierdzających status majątkowy właściciela, ale również zapewniających większe bezpieczeństwo użytkownikom. Aż dziw, że Japończycy tego nie zauważyli już parę lat temu.

W minionym, 2017 roku ceny towarów i usług luksusowych w Chinach wrosły średnio o 4.1%. Według raportu firmy doradczej Hunrun z Szanghaju głównym motorem wzrostu cen były rosnące koszty edukacji w prywatnych ośrodkach oświatowych, wzrost cen alkoholi, jak również podróży luksusowych, a także nieruchomości. Nieruchomości są wciąż najpopularniejszą formą inwestowania przez najbogatszych Chińczyków. Wedle badania Hunrun 14% zamożnych obywateli ChRL planuje w ciągu najbliższych lat zakupić nieruchomości poza granicami Chin. Zgodnie z danymi opublikowanymi w raporcie, na koniec 2016 było w Chinach 749,000 rodzin z majątkiem ponad 10 mln juanów (ok. 1.5mln USD) oraz 99,000 rodzin z majątkiem o wartości ponad 100 mln juanów (55 milionów złotych). A wszystko to wydarzyło się w ciągu ostatnich 30 lat od wprowadzenia reform.

10 września obchodził 54 urodziny Ma Yun, znany jako Jack Ma, założyciel i prezes Alibaba Holding Group, a zarazem jeden z najbogatszych współcześnie Chińczyków. Z okazji urodzin Jack Ma udzielił wywiadu telewizji Bloomberg. Ogłosił w nim zamiar wcześniejszego odejścia z firmy i przejścia na emeryturę.  Chciałby zająć się – jak jego ulubiony lider Bill Gates – filantropią, działalnością charytatywną i powrócić do roli nauczyciela, swojego wyuczonego zawodu. W wywiadzie Jack ma wiele uwagi poświęcił postaci Gatesa. Nie zamierza być bogatszym od niego (majtek Ma wyceniany jest na ok. 40 mld USD. Billa Gatesa – 95 mld USD). Ale jedno chce zrobić lepiej od niego. Przejść wcześniej na emeryturę i zrezygnować z prowadzenia Alibaby. (Bill Gates przeszedł w wieku 59 lat). Z jednej strony rynki i udziałowcy korporacji nie musza się obawiać negatywnych skutków potencjalnego odejścia charyzmatycznego Ma Yun. Przez 19 lat istnienia Alibaba stworzyła jeden z najsilniejszych zespołów zarządzających w historii chińskich korporacji. Z drugiej jednak strony informacja to bardzo zaskakująca. Jack Ma nie jest Billem Gatesem, gra w firmie inną rolę, zależną od wielu czynników zewnętrznych (i nie są to interesy akcjonariuszy). Alibaba nie radzi sobie ostatnio najlepiej na amerykańskim rynku, pojawiają się też różne symptomy przegrzania inwestycyjnego. Być może „trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść”. Po pierwszych reakcjach na rewelację ujawnioną Bloombergowi wiadomo, że schodzenie ze sceny potrwa dłuższą chwilę.

Foto:TV Bloomberg

Z linii produkcyjnej zakładów lotniczych Anshun (prowincja Guizhou) zjechał pierwszy wielozadaniowy odrzutowiec FTC-2000G. Co ciekawe: FTC-2000G jest konstrukcją porównywalną z radzieckim Mig-21 (pierwszy lot 1959 rok!) czy chińskiego J-7. FTC-2000G to maszyna opracowana na eksport. Specjaliści od międzynarodowego rynku zbrojeniowego doszli do prostego i oczywistego wniosku, że na świecie jest wiele państw (na przykład w Azji, czy Afryce), które nie dysponują wielkimi budżetami na obronność. Nie stać ich na kosztowne F-16 czy Mig-29, a chcą bronić swoich granic, również w powietrzu. Produkcja tańszego, dostępnego dla nich odrzutowca wielozadaniowego, jest odpowiedzią na to zapotrzebowanie. Jest potrzeba, jest i produkt – eksportowy odrzutowiec.

Foto:gz.people.cn

Nowe kilometry metra. Linią 11 można z Szanghaju dojechać do odległej o 44 kilometry od metropolii miejscowości Kunshan w prowincji Jiangsu. Teraz miasto Suzhou (prowincja Jiangsu) planuje zbudowanie linii z początkową stacją w Suzhou Industry Park, która połączy się z linią 11 na stacji Huaqiao w Kunshan. Dzięki uruchomieniu tego 41 kilometrowego odcinka Szanghaj zyskałby kolejne (po kilku autostradach i super szybkiej kolei) połączenie z Suzhou, które (jak i Kunshan) przejęło od Szanghaju rolę ośrodka produkcji.  Krajowa Komisja Rozwoju i Reform (odpowiednik komisji planowania) właśnie zatwierdziła plan rozwoju metra w Suzhou do 2023. Powstaną tu w sumie 4 nowe linie. Najdłuższą z nich będzie właśnie linia S1 (Suzhou – Kunshan) z 27 stacjami. Przewidywany koszt budowy to 27.4 mld juanów (ok. 4 mld USD). Uruchomienie połączenia Szanghaju z Suzhou ma nastąpić w 2023. To tylko 5 lat. Od 2012 roku uruchomiono w mieście 3 linie metra, dwie kolejne są w budowie. Po zakończeniu prac łączna długość 9 linii metra w Suzhou wyniesie 353.4 km.  Ambicje władz miasta są jeszcze większe: wybudowanie jeszcze 15 linii metra, aby uzyskać 768 km podziemnych połączeń kolejowych. Dla wyjaśnienia – rząd centralny w ramach stymulacji gospodarki pozwolił lokalnym rządom na rozwój projektów infrastrukturalnych. Wszystkie duże, średnie i małe miasta ponownie składają wnioski do krajowej komisji o zatwierdzenie projektów “wizytówek” statusu miasta: co najmniej jednej linii metra. Projekty te wstrzymywano przez ostatnie półtora roku w obawie przed zbyt dużym zadłużaniem się rządów lokalnych. Teraz jednak projekty wracają. Potrzeba oywienia gospodarczego ożywia kolejne linie kolei podziemnych.

W sierpniu wartość obligacji skarbowych rządu chińskiego, które znalazły się w posiadaniu zagranicznych instytucji finansowych, po raz pierwszy w historii przekroczyła poziom 1 bln RMB (146.26 mld USD). To kolejny, 18 miesiąc, w którym wzrasta ilość obligacji wykupowanych przez zagranicznych inwestorów instytucjonalnych. Chiny są obecnie trzecim na świecie rynkiem obligacji rządowych.

Naukowcy z Chińskiej Akademii Nauk wynaleźli plastik, który rozkłada się w wodzie morskiej w ciągu kilku-kilkunastu dni. Wynalazek ten ma pomóc skutecznie rozwiązać problem zanieczyszczenia mórz i oceanów plastikowymi opakowaniami.

Spółka zależna Holdingu Alibaba – Ele.me – podpisała miesiąc temu umowę partnerską ze Strabucks na dostawę jego produktów bezpośrednio do klienta. W odpowiedzi Tencent podpisał umowę o współpracy partnerskiej z Luckin Coffee najszybciej rozwijającej się sieci o już wartości rynkowej ponad 1 mld USD.  Strabucks ma ponad 2000 kawiarni. Luckin do czerwca miał ich ponad 1000, a do końca roku planuje uruchomienie kolejnego 1000 (!!!). Dzięki współpracy z Tencent oferta Luckin włączona zostanie do najpopularniejszej aplikacji społecznościowej WeChat oraz systemu płatności mobilnej WeChatPay.  Rynek kawy, która staje się w Chinach coraz popularniejsza, jest wart ok 100 mld RMB. Kawa typu instant to 72% rynku, a świeżo palona – 18%. Trudno bagatelizować takie liczby – obie największe firmy technologiczne zaczęły więc konkurencję rownież na rynku kawy. Zdaje się, że to już chińska norma: nie ważne o jaki rynek chodzi. Jeśli tylko jest rynek, a na nim firma na pewnym poziomie rozwoju, to od razu znajdzie się inwestor, chętny do przejęcia, czy pomocy. I jest to albo Alibaba, albo Tencent. Jest porządek.

Foto: SCMP

Jedna z największych w kraju agencji nieruchomości Lianjia planuje pozyskanie od inwestorów (w tym od Tencent Holding) kapitału w wysokości 2 mld USD. Jak mieć plany w Chinach, to tylko duże I ambitne.

Nowy Jork stracił pierwszeństwo jako miasto o największej na świecie liczbie najbogatszych mieszkańców.  Został pokonany przez Hong Kong. Według raportu amerykańskiej firmy doradczej Wealth-X w 2017 roku Hong Kongu mieszkało ponad 10,000 osób, których majątek oszacowano na co najmniej 30 mln USD. W porównaniu z rokiem 2016 to skok aż o 31%. W Nowym Jorku mieszka 9,000 milionerów z majątkiem przekraczającym 30 milionów dolarów. Przybyło ich w ostatnim roku „tylko” 7%.  I w tym zakresie Ameryka przegrywa.

Rządy lokalne zaczęły chętnie korzystać z ponownej możliwości wypuszczania obligacji. Tylko w sierpniu wyemitowały ich na sumę 883 mld RMB (ok.129 mld USD), co jest wzrostem o 88% w stosunku zeszłego roku. Rząd centralny zachęca do pozyskiwania tą drogą środków finansowych na projekty związane z rozbudową i modernizacją infrastruktury. Jednocześnie komisja regulacji bankowych zachęca banki do kupowania tych obligacji. Zniosła limit ilościowy 20% emisji obligacji lokalnych jakie banki mogły skupować w efekcie poprzednich regulacji. Aby nie zabrakło kapitału na finansowanie inwestycji lokalnych banki mają za zadanie objąć jak najwięcej papierów dłużnych lokalnych rządów. Tymczasem  jednak banki podchodzą mało entuzjastycznie do „nowego – starego” mimo zachęt i wytycznych. Nie budzi entuzjazmu banków również pomysł centralnego zarządzenia dotyczącego zwiększania ilości kredytów dla przedsiębiorstw. Banki obawiają się wzrostu ilości niespłacalnych długów, jak też zbyt dużego zadłużenia rządów lokalnych (nieściągalnych kredytów), co przerabiano ledwie kilka. Zmieniły się także zasady funkcjonowania banków – rozliczane są obecnie inaczej niż kiedyś: z wyników ekonomicznych. Ale pan każe, sługa musi. W razie kłopotów rząd centralny pomoże. Robił to już nie raz. Wszelkie rafy da się ominąć. Szkoda tylko, że kosztem normalizowania działań instytucji finansowych.

Komisja Papierów Wartościowych zapowiada coraz to nowe reformy i regulacje, aby powstrzymać spadające indeksy giełdowe. Od początku roku straciły one bowiem blisko 20%. Komisja proponuje zatem znaczne ułatwienia w procesie wykupienia własnych akcji firmy, po zatwierdzeniu działania przez zgromadzenie akcjonariuszy (buyback shares). Innym działaniem ma być rozluźnienie wymogów dotyczących dopuszczenia do notowania na giełdzie firm poczatkujących (startup), które przynoszą straty. Na giełdę będą mogły obecnie wejść firmy, które nie osiągnęły zysków w okresie pierwszych 5 lat swojego działania. Komisja uzasadnia swoją decyzję przekonaniem, że startupy w pierwszych latach swojego istnienia koncentrują się na badaniach i rozwoju produktu, a nie na sprzedaży. Szczegółów rozwiązań na razie brak.

**** Giełdy w Chinach  (03-07.09)

                                                                                                                   

ShangHai Composite- SSEC上证综合指数 (000001.SH/SZZS)                                  2,702.30        -0.84%

ShangHai 50-SSE50上证50 (000016.SH/SZ50)                                                         2,437.68        -1.49%

-50 spółek o największej kapitalizacji na giełdzie

China Securities -CSI300沪深300指数 (000300.SH/399300.SZ/HS300)                   3,377.64         -1.71%

-300 spółek o największej kapitalizacji na giełdzie w Szanghaju I Shenzhen

ShenZhen Component-SZSC1 深证成指 (399001.SZ/SZCZ)                                    8,322.36        -1.69%

ShenZhen ChiNextPrice-CHINEXTP 创业板指 (399006.SZ/CYBZ)                           1,425.23        -0.69%

–  indeks nowych spółek–chiński Nasdaq

ShenZhen-SZSE100 深证100R指数 (399004.SZ/SZS100)                                        4,334.56        -2.57%

– 100 spółek o największej kapitalizacji na giełdzie

HongKong Hang Seng 恒生指数 (HSI.HK/HSZS)                                                     26,973.469     -3.28% 

HongKong Hang Seng China Enterprises 国企指数 (HSCEI.HK/GQZS)                  10,559.540     -2.91%      – indeks chińskich spółek spoza Hong Kongu notowanych na giełdzie

 

**** Rynek walutowy

Kurs średni (07.09.):

100美元USD = 682.12人民币 RMB

100 欧元EUR = 792.95 人民币 RMB  

100 港HGD = 86.90 人民币 RMB  

100 波兰兹罗提 PLN = 183.392 人民币 RMB

Umocnienie RMB do tych czterech walut.

 

***** Shanghai Futures Exchange (SHFE;上海期货交易所) Gielda Transakcji Terminowych Futures (07.09.)

                                                                                                       

Ropa naftowa 原油SC1812                      512.90 RMB/baryłka            – 2.02% 

Złoto黄金AU1812                                     266.60 RMB/gr                      -0.02%

Srebro 白银AG1812                                  3,419.00 RMB/kg                 -1.89%

 Miedz沪铜CU1810                                  47,945.00 RMB/tonę              0.01%

Aluminium 沪铝Al1810                            14,685.00 RMB/tonę              -0.33%  

@ Na marginesie zdarzeń

¥  Dzieci rozpoczynające rok szkolny w pewnym przedszkolu w Shenzhen miały dodatkowe atrakcje – pokazy tańca na rurze.  Może dorosłym by to się spodobało, ale dzieci nie wpadły w zachwyt. Relacje z rozpoczęcia roku wrzucone do mediów społecznościowych wywołały dużą dyskusję i ogromna falę oburzenia. Władze oświatowe przeprosiły rodziców, a dyrektor placówki został zwolniony ze skutkiem natychmiastowym. Pewnie znajdzie niebawem zajęcie jako menadżer w środowisku pole dance.

Foto:weibo

Foto:weibo

Foto:weibo                                                      

Innowacyjność w Shenzhen nie zna granic, niestety też refleksji nie zna.

 ¥ Policja w prowincji Shanxi wprowadziła innowacyjne rozwiązanie. Wzbogacono tu WeChat o dodatkowe funkcje. Obywatel używając WeChata może nie tylko zadzwonić na policyjny telefon interwencyjny, lecz może też zgłosić incydent, albo fakt popełnienia przestępstwa. Będąc świadkiem takiego zdarzenia może przesać nagranie audio, lub video bezpośrednio na serwery policji. Później materiały te mogą zostać wykorzystane w stosownym postępowaniu, lub w śledztwie.

Ot technika.

¥ W Foshan, w prowincji Guangdong pewne nauczycielka matematyki w szkole podstawowej przeszła sama siebie. Uczniom 4 klasy zadała zadanie domowe polegające na tym, aby uczniowie policzyli fizycznie 100 mln ziarenek ryżu. Większość rodziców uznała pomysł za idiotyczny. Nauczycielka tłumaczyła zaś, że jej celem było uświadomienie dzieciom wielkości liczby 100 mln. Na 40 uczniów w klasie (przeciętnie w Chinach w jednej klasie w szkole podstawowej uczy się 35- 40 dzieci) tylko 10 odrobiło zadanie domowe. W sumie powinna sprawdzić, czy dzieci (zapewne wraz z całymi rodzinami) wykonały zadanie prawidłowo.

Foto: IC

¥ Elon Musk założyciel i CEO Tesli w najnowszym wywiadzie wychwala poziom edukacji chińskich przywódców. Uważa, że przewaga Chin widoczna na wielu polach bierze się z poziomu edukacji chińskich przywódców. Wielu z nich posiada wykształcenie techniczne i inżynieryjne, co pozwala im zrozumieć znaczenie firm technologicznych oraz wspierać innowacyjność. Jako przykład podał postać Chen Jininga, prezydenta Peinu. Chen Jining jest inżynierem, doktorem nauk technicznych, byłym rektorem i profesorem jednego z najlepszych uniwersytetów chinskich – Tsinghua. Chen Jining posiada również tytuł magistra inżynierii lądowej i środowiska Imperial College w Londynie. Trudno nie przyznać racji szefowi Tesli. A powołuje się tylko na jeden przykład przedstawiciela nowej generacji osób kierujących Chinami: dobrze przygotowanej, wykształconej i posiadającej bogate doświadczenie z wielu stanowisk, w wielu zakątkach Chin.

 

Kącik KPCh

Rząd dzielnicy Xuhui w Szanghaju rozpoczął cykl wykładów na temat historii, ideologii i niezliczonych zalet partii komunistycznej. Oprócz tradycyjnego wykładu prezentującego historię oraz niewątpliwe osiągniecia KPCh, odbyły się też występy artystyczne z piosenkami patriotyczno-partyjnymi. Wykonywali je lokalni artyści, ale też i chór szkoły średniej. W pierwszy spotkaniu – wykładzie wzięło udziału 500 osób, w tym uczniowie ze szkoły skąd pochodził chór.

Foto:Sina Tigong

 

Foto:Sina Tigong

 

Każdy sposób komunikacji KPCh ze społeczeństwem jest dobry, twierdzą organizatorzy. Ta formuła prezentacji partii staje się bardzo popularna w całych Chinach. Bawiąc uczyć, ucząc bawić.

 

Chiny i reszta świata

@ Zakończone w ubiegłym tygodniu forum współpracy Chiny – Afryka niewątpliwie zakończyło się sukcesem.  Wzięli w nim udział wszyscy przywódcy afrykańscy z wyjątkiem delegacji Swaziland. Chiny już od ponad dekady dominują w Afryce. Zainwestowały w tym czasie ponad 100 mld USD w projekty o różnycm charakterze (infrastruktura, telekomunikacja, górnictwo, rolnictwo). W Afryce działa blisko 3,100 chińskich firm. Chiny są od 9 lat pierwszym partnerem handlowym tego kontynentu. W 2017 obroty handlowe Afryka – Chiny wyniosły 170 mld USD. Największymi partnerami ChRL na kontynencie są Południowa Afryka, Angola i Nigeria. List otwarty do uczestników forum wystosował Bill Gates. Zachęcał w nim kraje Afryki do naśladownictwa chińskiej drogi rozwoju. Prezydent Xi Jin Ping zapowiedział podczas forum, iż Chiny wciągu kolejnych trzech lat:

  • zainwestują 60 mld USD (w tym 15 mld USD to niskoprocentowy kredyt);
  • utworzą linie kredytowa w wysokości 20 mld USD;
  • utworzą specjalny fundusz rozwojowy wartości 10 mld USD;
  • przeznacza 5 mld USD na import z Afryki;
  • umorzą długi najbiedniejszym krajom;
  • włączą cały kontynent w inicjatywę projektu “Pasa I Drogi”
  • będą realizować 50 projektów związanych z rozwojem ekologicznym I ochrona środowiska;
  • dostarcza pomocy humanitarnej wartości 12 mld RMB (ok.147 mln USD);
  • wyślą 500 ekspertów rolniczych;
  • nie licząc stypendiów I szkolenia specjalistów.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

@ Egipt wyrasta na największego beneficjenta chińskich inwestycji w Afryce. China State Construction Engineering Corp. podpisała z władzami Egiptu kontrakty o wartości 10 mld USD, między innymi na budowę rafinerii i kompleksu petrochemicznego. Chińczycy zbudują w Kairze nowe centrum administracyjne Egiptu. Oba projekty zostały ogłoszone przy okazji forum Chiny -Afryka.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

@    Do Korei Północnej udał się specjalny wysłannik prezydenta XiJinPinga – Li Zhanshun (członek Biura Politycznego, przewodniczący parlamentu). Celem wizyty ma być udział w obchodach 70 rocznicy powstania Korei Północnej. Obserwatorzy twierdzą jednak, że wizyta ta będzie okazją do ustalenia kolejnego spotkania przywódców obu państw. Mają o czym rozmawiać.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

@ Członek Rady Państwa i szef chińskiego MSZ Wang Yi (w tym roku częściej za granicą, niż w Chinach) udaje się z oficjalną wizytą do Pakistanu, gdzie władzę przejmuje nowy rząd. Trzeba dopilnować spraw: Chiny zainwestowały tu sporo z planowanych 60 mld USD przeznaczonych na stworzenie korytarza ekonomicznego pakistańsko-chińskiego. Na razie nie ma większych zagrożeń. Ale tylko głupi nie dmuch na zimne.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

@ Sam szef szefów Prezydent XiJinPing pojedzie tymczasem do Władywostoku i weźmie udział we Wschodnim Forum Ekonomicznym. Taki los globalnego gracza – ciągle w podróży. Jak to mówią: pańskie oko konia tuczy. Prezydent Xi widuje się z prezydentem Putinem co 2-3 miesiące. Nawet częściej niż z Angelą Merkel. I to z pewnością nie dlatego, że Putin ma jakieś taśmy z moskiewskiego hotelu na Xi. Raczej dlatego, że Pekin trzyma Moskwę na stosunkowo krótkim postronku. Trzeba się przyzwyczaić, że środek ciężkości świata przesuwa się na Wschód. Chwała Bogu (dla nas), że na Daleki.

 

教授梁安基 Andrzej Z. Liang  

当代中国研究所Instytut Badań Chin Współczesnych                    

中国情报单位 China Intelligence Unit 上海中国Shanghai, Chiny   

电子邮件 E-mail: azliang@chinamail.com

Andrzej Zawadzki-Liang

Andrzej Zawadzki-Liang (梁安基), prawnik, biznesmen, współpracownik think-tanku Instytut Badań Chin Współczesnych (当代中国研究中心), od 35 lat w Chinach.

Related Articles

Back to top button