Były menadżer wysokiego szczebla państwowej firmy telekomunikacyjnej China Mobile został skazany na śmierć z dwuletnim odroczeniem wykonania kary za przyjmowanie łapówek od Siemens AG.
Wyższy Sąd Ludowy Prowincji Henan podtrzymał wyrok śmierci dla Shi Wanzhonga, byłego dyrektora HR telekomunikacyjnego giganta China Mobile, za przyjęcie ponad 5 milionów dolarów amerykańskich w formie łapówek od niejakiego Tian Qiu, który działał jako pośrednik pomiędzy Shi a firmą Siemens, kiedy Shi Wanzhong kierował oddziałem China Mobile w prowincji Anhui w latach od 2002 do 2009. Shi przyjął w tym samym okresie również łapówki w wysokości ponad 2 milionów yuanów (ponad 4 miliony złotych) od nieujawnionej prywatnej firmy chińskiej.
Tian Qiu został skazany na 15 lat więzienia. Proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Jak ogłosił Sąd, sprawa dotykała w wielu miejscach tajemnic państwowych, dlatego też przebieg sprawy musiał pozostać niejawny zarówno dla mediów jak i dla opinii publicznej. Można się domyślać, że ta afera korupcyjna mogła dotyczyć wysoko postawionych funkcjonariuszy partyjnych, dlatego też zdecydowano się na utajnienie procesu.
Wyrok w tej sprawie to pierwszy w historii Chin przypadek skazania na karę więzienia chińskiego pracownika wysokiego szczebla firmy państwowej w związku ze skandalem korupcyjnym, w który zamieszany był zagraniczny koncern, w tym przypadku Siemens AG. Sprawa ta bardzo mocno nadwątliła wizerunek jednego z największych inwestorów zagranicznych w ChRL.
Siemens AG w celu powiększenia swojego rynku w Chinach kontynentalnych zatrudnił Tiana, bliskiego przyjaciela Shi, jako swojego przedstawiciela handlowego. Tian negocjował z Shi kontrakty w imieniu Siemens AG kiedy Shi był dyrektorem generalnym China Mobile w prowincji Anhui i miał szerokie uprawnienia do podejmowania decyzji na temat zakupu sprzętu dla swojej firmy.
Za wszystkie zakupy dokonane przez China Mobile od Siemens AG dla prowincji Anhui Tian zarobił w sumie 5,06 miliona dolarów prowizji, którą dzielił z Shi, a którego zadaniem było doprowadzanie wszystkich transakcji do końca satysfakcjonującego niemieckiego giganta informatycznego. Sąd nie ujawnił jaka była ogólna wartość kontraktów podpisanych przez Shi z Siemens AG.
Jak do tej pory żaden z pracowników firmy Siemens AG nie został pociągnięty do odpowiedzialności przez chińskie sądy w związku z aferą korupcyjną. Zgodnie z chińskim kodeksem karnym w przypadku udowodnienia udziału w procederze łapówkarskim winna zostać ukarana zarówno firma, której pracownicy wręczali lub oferowali prowizje pracownikom chińskich firm państwowych. Samym pracownikom biorącym udział w tego typu procederze grozi kara do 5 lat więzienia.
Źródło: China Daily, Shanghai Daily, beta.chiny24.com
