Wiadomości

Chiny: Strona internetowa Bloomberga zablokowana

W minioną sobotę Chiny zablokowały dostęp wyszukiwarek internetowych do stron i serwisów Bloomberga, jak również do efektów wyszukiwania dla nazwiska Xi Jinpinga, oficjalnego następcy prezydenta Chin Hu Jintao. Blokady wprowadzono po opublikowaniu przez Bloomberga informacji na temat majątku zgromadzonego przez rodzinę Xi.

Finansowa agencja informacyjna Bloomberg zebrała publicznie dostępne dane dla stworzenia listy inwestycji poczynionych przez członków bliższej i dalszej rodziny przyszłego prezydenta Chin. W sumie doliczono się 376 milionów dolarów zainwestowanych w różne operacje.

Ten sam raport nie wykazał najmniejszego śladu łączącego osobę Xi, jego żony i córki z finansowymi poczynaniami pozostałych członków jego rodziny. Nie rzucono też w nim nawet cienia podejrzenia, że zgromadzone środki pochodziły ze źródeł w jakimkolwiek stopniu nielegalnych, lub nie do końca jasnych. Zebrano przecież oficjalne dane powszechnie.

Niemniej jednak chińskie instytucje odpowiedzialne za kontrolę treści rozpowszechnianych w tamtejszej sieci internetowej podjęły natychmiastową decyzję o zablokowaniu informacji Bloomberga i o uniemożliwieniu komentowania w jakikolwiek sposób związku z blokadą Bloomberga postaci przyszłego lidera ChRL. Skąd taka reakcja? W dzisiejszych Chinach coraz bardziej delikatnym tematem staje się rosnąca przepaść pomiędzy bogatymi, zazwyczaj powiązanymi z władzami, a biednymi. Ujawnianie ogromnego majątku zgromadzonego przez rodzinę przyszłego prezydenta może budzić wśród przeciętnych Chińczyków wyłącznie niechęć do kręgów rządzących będących niewątpliwym beneficjentem ekonomicznego rozwoju Chin.

Źródło: AFP, Bloomberg

Twierdza Chiny Twierdza Chiny

Leszek Ślazyk

(rocznik 1967), politolog, publicysta, przedsiębiorca, ekspert do spraw Chin; od 1994 roku związany zawodowo z Chinami, twórca portalu www.chiny24.com.

Related Articles

Back to top button