MotoryzacjaWiadomościWiadomości

Baterie w “elektrykach”, czyli bez Chin ani rusz

W ostatnich czasach jednym z najczęściej poruszanych tematów w rozmowach o energii jest to w jaki sposób ją magazynujemy. Jest to oczywiście wynikiem tego że źródła OZE nie pracują w sposób ciągły a nasza cywilizacja potrzebuje coraz więcej energii i to na zawołanie.

Nauka rozwija wiele metod gromadzenia energii, ale na razie najpopularniejszym z nich są baterie litowo-jonowe. Są one używane we wszelkiego rodzaju urządzeniach przenośnych, magazynach energii oraz oczywiście w samochodach elektrycznych.

Popatrzmy zatem na listę 10 największych firm, które produkują akumulatory litowo-jonowe do pojazdów elektrycznych. Są to:

  1. CATL (Chiny), z udziałem w światowym rynku na poziomie 36,8%
  2. BYD (Chiny) 15,8%
  3. LG (Korea Od) 13,6%
  4. Panasonic (Japonia) 6,4%
  5. SK ON (Korea Pd) 4,9%
  6. CALB (Chiny) 4,7%
  7. Samsung (Korea Pd) 4,6%
  8. Gotion (Chiny) 2,4%
  9. EVE Energy (Chiny) 2,3%
  10. Sunwoda (Chiny) 1,5%

Jak widać, nawet biorąc pod uwagę tylko firmy ze światowego TOP 10, Chiny mają ponad 63% rynku.

Wynika to po pierwsze z faktu, że Chiny są największym producentem aut elektrycznych na świecie, po drugie – coraz więcej europejskich producentów samochodów stosuje baterie z Chin. Nie wiem, czy wiecie, ale nawet najnowsze Porsche Macan ma akumulatory produkcji CATL. Ostatnio firma BorgWarner, jeden z największych producentów podzespołów do samochodów, nawiązał współpracę z firmą FinDreams, spółką-córka BYD i będzie korzystał z jej ogniw i rozwiązań technologicznych. Natomiast Ford ma umowę o współpracy z CATL.

Co więcej Chiny przodują też w najnowszych osiągnięciach technologicznych np. jeśli chodzi o szybkość ładowania. Podczas gdy auta elektryczne z Europy ładują się z mocą 320kWh, to w Chinach są już dostępne seryjnie samochody z możliwością ładowania 500kW a w następnym roku pokaże się Nio ET9 którego bateria przyjmuje 640kW.

Wniosek jest prosty: jeśli chcemy przyspieszyć przejście na elektromobilność europejskie firmy oprócz rozwijania swoich własnych kompetencji i łańcuchów dostaw powinny w dziedzinie baterii współpracować blisko, ściśle z firmami zza Wielkiego Muru. Kiedyś to Chińczycy uczyli się od nas, teraz pora abyśmy my uczyli się od nich.

Autor: Adam Borusewicz

e-mail:  adamborusewicz@gmail.com

Redakcja: Leszek B. Ślazyk

e-mail: kontakt@chiny24.com

© www.chiny24.com

Twierdza Chiny Twierdza Chiny

Adam Borusewicz

Bloger fascynujący się chińską motoryzacją, współtwórca podcastu Energia na Zielono. kontakt: adamborusewicz@gmail.com

Related Articles

Back to top button