1 lipca 2021 roku, 100 rocznica utworzenia Komunistycznej Partii Chin nie był w Chinach dniem wolnym od pracy. Ale był dniem, w którym zwykli Chińczycy mieli okoliczność do świętowania. Do spotkania się w małej knajpce, by przy ulubionych daniach i alkoholach porozmawiać o tym, czym żyły od świtu całe Chiny: o obchodach 100-lecia KPCh i o samej KPCh.
Już sam fakt, iż dzień 1 lipca, dzień tak ważnej rocznicy w chińskiej rzeczywistości, nie był dniem wolnym od pracy, ma dla Chińczyków symboliczne znaczenie. To jakby 100-tne urodziny papieża Jana Pawła II (gdyby papież dożył takiego wieku) były obchodzone w Polsce bez nadzwyczajnej celebry, były zwyczajnym, szarym dniem pracy.
Oficjalna „akademia” rocznicowa zorganizowana w Pekinie rozpoczęła się o godzinie 8:00 rano czasu pekińskiego. W oczach zwykłych Chińczyków zawierała wiele symboli i istotnych sygnałów werbalnych i pozawerbalnych. Po pierwsze uderzało to, że przewodniczący ChRL, a zarazem Sekretarz Generalny KPCh Xi JinPing wystąpił – w odróżnieniu od wszystkich innych członków Politbiura, weteranów, seniorów partyjnych – w tak zwanym mundurku Mao. Co więcej, kolor tego munduru nie był przypadkowy. To był dokładnie ten kolor, w którym Mao Zedong ogłaszał proklamowanie Chińskiej Republiki Ludowej z bramy na placu Tiananmen 1 października 1949 roku.
Xi, podobnie jak i pozostali członkowie Politbiura, wyglądał na bardzo zmęczonego. Jak ktoś oderwany od regularnych zajęć zmuszony do wzięcia udziału w obowiązkowym wydarzeniu, spotkaniu, którego przebieg ustalili i opracowali nadgorliwi asystenci.
Xi wygłosił przemówienie. Trwało wszystkiego ok. 40 minut. Z mojego doświadczenia wynika, ze Xi miał do przeczytania nie więcej niż 9 stron A4. Wedle zwykłych Chińczyków komentujących rzecz po pracy, w knajpie, Xi nie miał energii jako człowiek. Ale to co mówił było pełne prądu. Główne przesłanie przemówienia: „Mamy za sobą wiele. I zostawmy za sobą wszystko to co było złe. Dziś ważne jest to co dobre. Bo dzięki temu uzyskaliśmy siłę, żeby powiedzieć całemu światu: Nikt już nigdy nie będzie nam pluł w twarz”.
Nikt już nigdy Chińczykowi nie powie, ze jest gorszy. A jeśli powie, dostanie w ucho.
Na placu Tiananmen, gdzie rzecz miała miejsce, publiczność biorącą czynnie udział w „evencie” stanowili ludzie młodzi. Bo do nich adresowany jest komunikat KPCh. Oni przejmą ster za 10, 20 lat. I nie są to hunwejbini Mao, to nie jest Czerwona Gwardia. To ludzie z wyższym wykształceniem, żądni pogłębiania wiedzy, sukcesu, świadomi siebie, świata, bez kompleksów.
Dzisiaj Chińczycy, przy czerwonym winie produkowanym w regionie Ningxia, za butelkę którego trzeba zapłacić 1680 RMB czyli 890 PLN, Chińczycy, z których kilku zdalo gaokao, a żaden nie ukończył studiów mówili, rozmawiali tak:
– nikt normalny nie kocha KPCh, bo partii kochać się nie da, ale
– KPCh co mówi, to robi – to jest jej najważniejszy atrybut, największa przewaga
– co mamy do wyboru? KPCh jest jaka jest, bez jaj, liczba błędów, którą popełniła jest niewiarygodna, ale, pomimo to, a może dzięki temu, KPCh umie znaleźć właściwą drogę, pragmatyczną
– dlaczego Kuomintang przegrał z KPCh? Bo KPCh miało swoja opowieść, trafiającą do umysłu Chińczyka. W czasach Chin wciąż feudalnych, głównie opierających się ekonomicznie o produkcję rolną. KPCh mówiło „będziesz miał swoją ziemię”, Kuomintang mówił „będziesz miał swoją ojczyznę”. To pierwsze rozumie każdy, w to drugie wtedy nie wierzył nikt
– jaka jest alternatywa? USA? Kanada? Europa? To nie jest alternatywa. Zwłaszcza dla tych co żyją i mieszkają tutaj. Chiny dzisiaj mają wiele ciemnych stron, w bilansie jest wiele plusów ujemnych, ale przeważają nad nimi te dodatnie.
Więc niech żyje KPCh.
Ten krótki tekst dedykuję wszystkim mądralom od Komunistycznej Partii Chin. Może częściej pijcie wódkę ze zwykłymi Chińczykami (można dzisiaj równiez online), a mniej polegajcie na swoich domniemaniach opartych o doniesienia prasy zachodniej i Wasze własne doświadczenia sprzed 10-20 lat.
干杯
P.S. Jeśli ktoś uznał powyższy tekst za działalność propagandową, powinien zająć się innymi czynnościami niż czytanie. Czytanie wymaga zrozumienia, bez tego drugiego jest zwyczajnie bez sensu.
Redakcja: Leszek B. Ślazyk
e-mail: kontakt@chiny24.com
© 2010 – 2021 www.chiny24.com
