Dziś rusza w Pekinie pilotażowy projekt BMW z obszaru tzw.: „share business”. Firma BMW w Peknie właśnie wprowadza od dziś możliwość wypożyczania aut przez siebie produkowanych na minuty, godziny i doby w ramach systemu ReachNow, który uruchomiono wcześniej w 3 miastach Stanów Zjednoczonych. Powodzenie projektu BMW w Chinach może uruchomić falę analogicznych projektów, tyle, że w pełni chińskich.
Usługa wynajmowania samochodów BMW, będąca oryginalnym projektem niemieckiego koncernu, dostępna jest od dzisiaj w Pekinie w ramach programu pilotażowego. Z informacji – niewielu – które dostępne są na ten temat wiadomo, że usługę tę realizować będzie można za pomocą znanej już w 3 miastach USA (Seattle, Portlant, Nowy York – Brooklyn) aplikacji ReachNow, oczywiście w chińskiej wersji językowej. Użytkownicy aplikacji będą mogli poprzez nią wynajmować na krótkie okresy dwa modele BMW: BMWi3 oraz Mini 5-door Hatch. W Stanach możliwe jest wypożyczenie jeszcze BMW z serii 3. Nie wiadomo ile aut ReachNow „na początek” pojawi się na ulicach Pekinu. Wiadomo zaś, że aby z aplikacji korzystać, należy wpłacić kaucję 3000RMB, czyli około 450 dolarów amerykańskich.
Zakładając, że BMW zastosuje w Chinach podobne stawki jak te w USA, pekińscy użytkownicy ReachNow płacić będą na przykład:
-
41 centów USD za minutę jazdy, lub 30 centów USD za minutę parkowania (w programie minutowym),
-
20 dolarów za godzinę jazdy,
-
50 za 3 godziny jazdy (w programie godzinnym),
-
180 dolarów za 2 doby korzystania z auta (w programie wielodobowym).
Oczywiście cenniki ReachNow są bardzo elastyczne, dlatego też czas korzystania z auta, a więc i koszt jego użytkowania można dostosować do swoich potrzeb.
Doświadczenia BMW z Seattle, gdzie jeździ już ponad 750 samochodów w sieci ReachNow wskazują, że BMW poprzez swój serwis konkuruje bezpośrednio zarówno z Uberem, czy Lyftem, ale również z tradycyjnymi wypożyczalniami samochodów. Użytkownik auta nie płaci za benzynę (oczywiście poza sytuacjami, kiedy osuszy bak do dna, a jechać jeszcze trzeba), auta w pewnych sytuacjach są zwolnione z opłat autostradowych.
Potencjalne powodzenie ReachNow w Pekinie z pewnością stanie się przyczynkiem do uruchomienia analogicznych projektów przez firmy chińskie. Dla tutejszych producentów aut przykład rodzimych firm wypożyczających rowery (Mobike, Ofo), które w ciągu dwóch lat stały się miliardowymi biznesami jest wystarczającą inspiracją. Moim zdaniem BMW – świadomie, lub nie – bierze na siebie w Pekinie ciężar przetarcia szlaku dla nowego biznesu. Samochody wiążą się z innym rodzjem ryzyk niż rowery. To nie tylko ryzyko kradzieży (a przecież kilka z niezliczonych niedawno jeszcze chińskich wypożyczalni rowerów zbankrutowało własnie na skutek zniknięcia całych swoich "stajni", które "zbiegły" na przykład do Tybetu…), ale również możliwość kolizji, wypadków, łamania przepisów ruchu drogowego. To również o wiele większy koszt samego środka transportu (w Polsce BMWi3 u dealera kosztuje ok. 200 tysięcy złotych). BMW będzie musiało sobie z tym wszystkim poradzić. A jak sobie poradzi, to z tych doświadczeń chętnie skorzystają i BYD, i Geely, i wielu innych chińskich producentów. Firmy te zapewne zaproponują pojazdy elektryczne (wprawdzie jak BMWi3, ale chińskiej produkcji), dzięki czemu uzyskają dodatkowo wsparcie formalno-finansowe od państwa. Bo czemu nie?
I myśl taka jeszcze: projekt ReachNow firmy BMW to przejaw spojrzenia wielkich producentów aut na przyszłość motoryzacji. W tej wersji przyszłości producent pozostanie właścicielem pojazdu, i albo będzie go leasingować na określone okresy (coraz popularniejsze leasingi nie dla firm, ale dla osób prywatnych), albo własnie pożyczać na minuty, godziny, doby. Bo – jak to się kiedys mawiało – po co kupować browar, żeby sie piwa napić?
.
.
.
.
..
