Przez media społecznościowe przetoczyła się fala gorącej dyskusji, która przebiła się nawet do państwowej telewizji centralnej CCTV. A wszystko za sprawą kary nałożonej na sprzedawcę warzyw pracującego na rynku w powiatowym mieście YuLin 榆林 w prowincji ShaanXi 陕西.
Miejscowi przedstawiciele państwowej administracji nadzory rynku skontrolowali jakość warzyw na stoisku pana Luo Mo 罗某. Pobrali próbki. Po miesiącu od kontroli poinformowano pana Luo, że selery, które oferował swoim klientom wykazywały ponadnormatywną zawartość nawozów sztucznych, a to oznacza, że nie spełniały standardów określonych dla warzyw. Kontrolerzy odwiedzili pana Luo ponownie i zażądali od niego okazania rachunku (faktury, paragonu) dotyczącego zakupu tych konkretnych, poddanych badaniom warzyw. Panu Luo, człowiek prowadzący stragan na bazarze po prostu nie zachował tego dokument, przekazał kontrolerom, ze go zagubił.
Z rejestru prowadzonego przez pana Luo wynikało, iż sprzedał on ok. 2,5 kg selera zawierającego nadmierna ilość nawozów, a ze sprzedaży uzyskał kwotę 20 RMB (ok. 13,68 PLN). Kontrolerzy ukarali pana Luo mandatem w wysokości 66 tys. RMB (ok. 45 tys. PLN). I udali się do swoich zajęć. A pan Luo podzielił się informacją o sprawie korzystając z mediów społecznościowych.
Internauci zapałali oburzeniem. Nie tylko dlatego, że kara była niewspółmierna do skali przewinienia, ale też i dlatego, że obowiązująca w Chinach „Ustawa o karach administracyjnych Chińskiej Republice Ludowej” (《中华人民共和国行政处罚法》) wyraźnie stanowi, iż nakładane mandaty i ich wysokość powinny być zależna od ustalonych faktów, charakteru działania obwinionego, rodzaju przewinienia, okoliczności jego zaistnienia jak i szkodliwości społecznej czynu. W przypadku czynów o znikomej szkodliwości społecznej powinno się odstępować od mandatu na rzecz pouczenia.
Nadgorliwość nie zna granic. W tym konkretnym przypadku obróciła się przeciw nadgorliwym, którymi zainteresowała się centralna telewizja i pekińska centrala administracji nadzoru rynku.
Źródło:
Nie tylko brak opadów i susza stanowią problem dla rzek i jezior w Chinach. Pojawił się nowy, a jest nim niszczuka krokodyla. To ryba, która pojawiła się w chińskich rzekach za sprawą człowieka. Naturalnie występuje w wodach Florydy, Zatoki Meksykańskiej, Luizjany, Alabamy, Teksasu, w rzece Missisipi, i południowej Karolinie, niewielka odizolowana populacja żyje w Nikaragui. Trafiła do Chin za sprawą akwarystów, którzy sprowadzali te niezwykle interesującej „urody” stworzenia, a którzy pozbywali się ich, gdy zaczęły one ujawniać swój niezwykle drapieżny charakter, jak również osiągać właściwe temu gatunkowi rozmiary. Niszczuka krokodyla jest największą pod względem długości słodkowodną rybą Ameryki Północnej – osiąga do 3 metrów długości ciała i masę do 166 kg. Akwaryści zaczęli wpuszczać hodowane przez siebie okazy do rzek i jezior, gdzie niszczuki poczuły się jak u siebie w domu.
Niszczuki krokodyle można było nabyć w serwisach oferujących żywe zwierzęta dla hodowców i hobbystów w cenie już od 15 RMB (ok. 10,24 PLN) do 300 RMB (ok. 204,92 PLN) w przypadku osobników o długości do 75 cm.
Odnotowano obecność niszczuki w wodach wielu chińskich prowincji. W niektórych miastach zaczęto organizować jej odławianie.
Wprawdzie nie jest jeszcze na liście odmian zakazanych, jednak zgodnie z przepisami zabronione jest wprowadzanie na rynek i uwalnianie nieznanych w kraju gatunków ryb, zwierząt, roślin itp. Grozi za to kara grzywny od 10 000 RMB (ok. 6 829,90 PLN) do 50 000 RMB (ok. 34 149,51 PLN).
Swoją drogą interesujące jest to, że sprawą nie zajęto się wówczas, gdy ryba stała się hitem internetowej sprzedaży dla akwarystów, ale w momencie, gdy stała się realnym problemem, kiedy pojawiła się w wolnych wodach i zaczęła zagrażać innym gatunkom.
Niszczuka krokodyla (Atractosteus spatula) to gatunek ryby promieniopłetwej, charakteryzującej się prymitywną budową (istnieje od ponad 150 mln lat), największy przedstawiciel rodziny niszczukowatych.
Po raz pierwszy została opisana naukowo pod nazwą Lepisosteus spatula Lacepède w 1803 roku. To bardzo szybka i silna, jednak płochliwa ryba. Poluje na inne, dużo mniejsze ryby. Swoją ofiarę trzyma w charakterystycznym wydłużonym pysku do momentu, aż ta przestanie stawiać opór, po czym przesuwa ją w kierunku gardła.
Niegdyś tępiona w Teksasie, znalazła się na skraju wyginięcia. Zabijano ją na masową skalę przy pomocy sieci elektrycznych oraz specjalnie skonstruowanych w tym celu maszyn pływających.
Ryby te najczęściej spotykane są w wodach stojących obfitujących w korzenie drzew i inne dogodne kryjówki.
Niszczuka krokodyla to ryba mięsożerna polująca na ryby, małe ssaki, ptaki, żółwie, etc. Jej ikra jest toksyczna, trująca m.in. dla ludzi. Ryba potencjalnie niebezpieczna dla małych dzieci. Odnotowano przypadki dotkliwego pogryzienia pływaków, ale nigdy nie były one śmiertelne.
Źródło:
- https://www.thepaper.cn/newsDetail_forward_19663975
- https://news.cctv.com/2022/08/30/ARTICFocM4tgv7B4xOz8GrAu220830.shtml?spm=C94212.PBZrLs0D62ld.Ewq6JXbGyuuh.4
Największy producent alkoholu w Chinach, czyli China KweiChow MouTai Winery Group Co., Ltd. (中国贵州茅台酒厂(集团)有限责任公司) nie zwalnia tempa jeśli chodzi o podbój rynku lodów i kontynuuje otwieranie własnej sieci lodziarni. Równolegle prowadzi intensywną kampanię reklamową w Internecie. Strona promująca lodziarnie i lody MouTai w mediach społecznościowych ma średnio 180 mln wejść miesięcznie. Lody MauTai są już dostępne w 20 prowincjach i regionach administracyjnych Chin. Na koniec sierpnia br. sprzedaż tych lodów osiągnęła wartość 140 mln RMB (ok. 95,64 mln PLN).
Co wydaje się oczywiste w tym konkretnym przypadku: lody MouTai mają w swoim składzie jinjiu MouTai o 52% zawartości alkoholu, a w masie 75 gr lodów (standardowy kubeczek tych lodów) znajduje się od 1,6 do 2,0% tegoż jinjiu. Lody MouTai dostępne są w trzech smakach:
- klasyczny (smak “wódki” MouTai),
- zielona śliwka i
- waniliowy.
Lody sprzedawane są w cenie od 59 RMB (ok. 40,31 PLN) do ok. 66 RMB (ok. 45,10 PLN) za kubeczek. Lodów MouTai nie nabędą osoby nieletnie. Które zresztą raczej nie są nimi zainteresowane. Smak trafia w gusta osób dorosłych i one są głównym „targetem” firmy MouTai.
Źródło:
Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy o pani Qin ZeWen 秦泽文, która oficjalnie ma reprezentować Chiny w konkursie „Miss World”, a tu nowa komplikacja. Pojawiły się wątpliwości co do prawdziwości oświadczeń pani Qin dotyczących zarówno jej wykształcenia (dyplom inżyniera i informatyka i dyplom z ekonomii), jak i kariery zawodowej (miała pracować w firmie od cyberbezpieczeństwa). Pojawiły się pogłoski, że w obu kwestiach pani Qin oszczędnie gospodaruje prawdą.
Organizatorzy konkursu „Miss World” zapowiedzieli przeprowadzenie kontroli oświadczeń chińskiej kandydatki do tytułu, a od jej rezultatów uzależniają swoją decyzję o dopuszczeniu Qin ZeWen do wzięcia udziału w finale.
Źródło:
Innych problemów doświadcza 20 półfinalistek Miss Hong Kong 2022. Po kolejnych testach okazało się, że 5 z nich jest zakażona Covid-19 i… półfinał konkursu został przesunięty. Zakażonym okazał się również Zeng ZhiWei 曾志伟 – Dyrektor Generalny Hong Kong Television Broadcasting Co., Ltd. (TVB) (香港电视广播有限公司), organizatora konkursu. Ale co się odwlecze, to nie uciecze.
Źródło:
https://www.guancha.cn/politics/2022_08_31_655961.shtml
Ze zdziwieniem przeczytałem komunikat Biura Politycznego KC KPCh (中共中央政治局) o dacie XX Zjazdu Komunistycznej Partii Chin (KPCh). W nim moją uwagę zwróciło zwłaszcza jedno zdanie:
大会将高举中国特色社会主义伟大旗帜,坚持马克思列宁主义、毛泽东思想、邓小平理论、“三个代表”重要思想、科学发展观,全面贯彻习近平新时代中国特色社会主义思想,认真总结过去5年工作….
„Zjazd będzie trzymał wysoko wielki sztandar socjalizmu o chińskich cechach, będzie przestrzegał marksizmu-leninizmu, myśli Mao Ze Donga, teorii Deng Xiao Pinga, idei Trzech Reprezentacji i Naukowej Koncepcji Rozwoju, w pełni wdroży myśl Xi Jin Pinga o socjalizmie z chińskimi cechami dla nowej ery i sumiennie podsumuje pracę ostatnich 5 lat”.
Pozornie fragment ten brzmi jak standardowa sentencja/slogan wyjęty prosto z aktualnego elementarza partyjnego. Ale warto zwrócić uwagę na bardzo istotny szczegół: w porównaniu z wcześniejszymi, a powtarzanymi od 10 lat wersjami tego zdania nie znajdujemy tu nazwisk przewodniczących a zarazem sekretarzy KPCh, bezpośrednich poprzedników Xi. A to przecież Jiang ZeMin 江泽民 był twórcą koncepcji „Trzech Reprezentacji”, a Hu JinTao 胡锦涛 idei Naukowej Koncepcji Rozwoju.
Czyżby Jiang i Hu zaczęli podlegać powolnemu procesowi „wygumkowywania”? Będą pomału znikać z powszechnej pamięci? Mao może być spokojny, jako założyciel partii oraz twórca nowych Chin. A co z Dengiem? On z kolei jest ojcem otwarcia i modernizacji kraju.
Źródło:
Autor: 梁安基 Andrzej Z. Liang, 上海 Shanghai, 中国 Chiny
e-mail: azliang@chinamail.com
Redakcja: Leszek B. Ślazyk
e-mail: kontakt@chiny24.com
© Chiny: Fakty, Wydarzenia, Opinie – www.chiny24.com