EnergetykaŚrodowisko Naturalne

Ile CO2 emituje przeciętny mieszkaniec Chin?

Od ponad dziesięciu lat Chiny zajmują pierwsze miejsce w rankingu państw emitujących największe ilości CO2 do atmosfery. Ale miejsce to zajmują wyłącznie, kiedy prezentowane są dane dotyczące emisji tego gazu w wyniku spalania paliw kopalnych. Uważa się, ze koncentrowanie się wyłącznie na emisjach pochodzących ze spalania paliw kopalnych sprawia, że ogólny obraz sytuacji jest niekompletny. Ale jeśli odwołać się do statystyk dotyczących emisji dwutlenku węgla w przeliczeniu na osobę, uzyskujemy zupełnie inne wielkości, zupełnie inne dane. W tym ujęciu na czoło wychodzą państwa najlepiej rozwinięte. Skąd wynika tak ogromna różnica w danych liczbowych i co to oznacza dla chińskiej polityki klimatycznej?

Dzieląc całkowitą krajową emisję CO2 (i innych substancji) przez liczbę populacji otrzymujemy informację o tym jak duże ilości dwutlenku węgla uwalnia do atmosfery przeciętny obywatel danego państwa. W poniższej tabeli przedstawiono zestawienie pięciu krajów, które emitują największe ilości dwutlenku węgla. Pierwsza kolumna uwzględnia ogół CO2 pochodzący ze spalania paliw kopalnych i cementu (z wykluczeniem wylesiania), a druga przedstawia ślad węglowy przeciętnego mieszkańca.

Źródło: Our World In Data (dla roku 2019).

Na pierwszy rzut oka widać, że wielkości dla każdego z państw są bardzo zróżnicowane w zależności od ujęcia. W przypadku uwzględnienia emisji w wyniku spalania kopalin Chiny są „liderem” i wyprzedzają USA pod względem ilości emitowanego gazu niemal dwukrotnie. Biorąc pod uwagę przeliczenie na głowę mieszkańca od razu zauważamy, że przeciętny Amerykanin emituje ponad dwa razy więcej CO2 niż przeciętny mieszkaniec Chin. Z czego wynika tak duża rozbieżność?

Jakie czynniki determinują poziom emisji CO2 na osobę?

Istnieje ścisły związek pomiędzy dochodami mieszkańców a krajową emisją per capita — z tego względu kraje wysokorozwinięte odnotowują wyższą emisję CO2 w przeliczeniu na jednego obywatela. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest większa skala konsumpcji oraz bardziej energochłonny styl życia mieszkańców.

Istnieje możliwość wystąpienia dużych różnic w poziomie emisji per capita pomiędzy krajami na podobnym, jeżeli nie identycznym poziomie rozwoju. Dla przykładu, wiele krajów europejskich ma znacznie niższy wskaźnik emisji od Stanów Zjednoczonych, Kanady czy Australii. Za klasyczny przykład może posłużyć Francja, której przeciętny obywatel wyprodukował w roku 2019 jedynie 4,97 ton dwutlenku węgla. Wyjaśnienie tej pozornej sprzeczności leży w krajowym bilansie energetycznym: jeżeli w danym państwie wysoki udział energii elektrycznej pochodzi ze źródeł odnawialnych bądź jądrowych, emisja CO2 w przeliczeniu na osobę będzie niewielka. Podstawą francuskiej energetyki są elektrownie jądrowe: w 2019 roku energia nuklearna stanowiła 70,61% udziału krajowego miksu energetycznego.

Największymi emitentami CO2 w przeliczeniu na osobę są kraje Zatoki Perskiej: Katar, ZEA, Kuwejt i Bahrajn. Jest to rezultat niewielkiej populacji połączonej z intensywną produkcją i eksportem ropy naftowej. Jednocześnie, całkowite roczne emisje CO2 tych państw są niewielkie.

Ślad węglowy mieszkańców najuboższych krajów jest praktycznie nieistniejący. Dla przykładu, w 2019 roku przeciętny mieszkaniec Czadu wygenerował do atmosfery 0,06 tony CO2.

Gdzie w tym wszystkim znajdują się Chiny?

Źródło: Our World In Data

W 2019 Stany Zjednoczone odnotowały najwyższą emisję CO2 na osobę w skali globalnej, aczkolwiek od początku dekady można zaobserwować tendencję spadkową. Ogólny ślad węglowy mieszkańców Chin utrzymuje się na podobnym poziomie. Jednakże emisje Wielkiej Brytanii oraz Francji nieprzerwanie zmniejszają się w przeciągu ostatnich kilku lat, podczas gdy wskaźnik Chin wzrósł ponownie w 2019 roku.

Prognozy : do 2027 ponad 1,2 miliarda Chińczyków będzie należeć do klasy średniej, stanowiąc ¼ tej klasy w skali globu. Oznacza to niebagatelny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną, której popyt na obecną chwilę zaspokajają w większości paliwa kopalne. Wzrosną wydatki na dobra konsumpcyjne, a co za tym idzie, pojawi się konieczność zintensyfikowania tempa produkcji. W skrócie: nowoczesny styl życia oraz zwiększone potrzeby energetyczne społeczeństwa spowodują wzrost wskaźnika emisji dwutlenku węgla per capita.

Chińskiej klasy średniej cały czas przybywa: w ciągu 18 lat (2000-2018) liczba obywateli w tej grupie zwiększyła się z 39,1 mln. do ok. 707 mln.

Stworzenie sektora energetycznego, którego podstawę stanowią OZE oraz energia jądrowa może złagodzić skutki przemian społecznych i ograniczyć przyrost emisji. Chiny nie spoczywają na laurach: Pekin ogłosił nowe deklaracje klimatyczne oraz plan pięcioletni, którego postulaty koncentrują się na transformacji bilansu energetycznego kraju. Państwo Środka zajmuje również pierwsze miejsce w światowym rankingu państw produkujących energię ze źródeł odnawialnych. Ważnym elementem jest również wdrażanie przez rząd elementów „zielonej polityki” oraz kształtowanie postawy proekologicznej wśród społeczeństwa.

Energii musi być więcej, ale ma być ona zielona. Do roku 2060 Chiny mają stać się neutralne pod względem emisyjności dwutlenku węgla. A klasa średnia stanowić będzie wówczas ponad 800 milionów osób.

Tekst i opracowanie: Milena Świeboda

Redakcja: Leszek B. Ślazyk

e-mail: kontakt@chiny24.com

© 2010 – 2021 www.chiny24.com

Milena Świeboda

Studentka sinologii, pasjonatka kultury chińskiej ze szczególnym zamiłowaniem do historii i literatury.

Related Articles

Back to top button