MedycynaNaukaTechnologie

Genebox: Spluń, zapłać 3 dolce, a powiem Ci, kim jesteś

Nie, nie jest to nagłówek mandatu w Singapurze za plucie na ulicy – tam mandaty są dużo, dużo wyższe. To slogan reklamowy jaki wymyśliłem dla chińskiej firmy Genebox. Na razie spółka nie wyraziła zainteresowania nabyciem hasła, ale nie tracę nadziei.

Startup Genebox obiecuje, że jeśli prześlemy na wskazany adres próbkę śliny i zapłacimy równowartość ok. 12 złotych, to przeprowadzi pełne sekwencjonowanie naszego DNA i na podstawie jego wyników przedstawi nam m.in.:

  • najlepszą strategię na zrzucenie wagi,
  • najefektywniejsze sposoby utrzymania skóry w najlepszej kondycji,
  • stopień ryzyka nabawienia się cukrzycy albo zachorowania na raka,
  • dane o naszych przodkach (skąd się wzięliśmy)
  • i wiele innych detali, jak na przykład ryzyko zachorowania na jedną z 5824 chorób znajdujących się w bazie Genebox.

Cały raport z badania liczy 64 strony, poniżej kilka przykładowych stron:

Wyniki badania podatności na jedną z prawie 6000 testowanych chorób

 

Czy możemy mieć problemy z trzustką i dlaczego…

 

Jakimi chorobami możemy obdarować dziedzicznie naszych potomków? Jakie jest ryzyko ich wystąpienia w przypadku konkretnego partnera?

 

Genebox to jedna z ponad setki firm w Chinach oferujących testy DNA klientom indywidualnym. Wartość tego rynku w roku 2022 szacowana jest na około 405 milionów dolarów. Inwestorzy wydają się przekonani o wzroście zapotrzebowania na tego typu usługi, bo w chwili powstania (w 2018 roku) Genebox uzyskał 21 milionów dolarów amerykańskich na rozwój, a ostatnio poinformował o kolejnych „dziesiątkach milionów” dolarów pozyskanych ze sprzedaży kolejnej transzy akcji.

W 2019 roku pond 2.2 miliony Chińczyków wysłało swoje próbki śliny do prywatnych firm, które przetestowały ich DNA. Widoczna jest wyraźna tendencja wzrostowa napędzana oficjalnym wsparciem dla testowania genetycznego wyrażonego w 13 planie pięcioletnim. Obecnie oferta testów kierowana jest głównie do młodych ludzi, za pośrednictwem mediów społecznościowych, a głównym motywem reklam jest poznanie swoich przodków i świadomość ryzyka zachorowań.

Warto zwrócić uwagę na postępujący, by nie powiedzieć wręcz szokujący, spadek cen za testy. W 2013 roku test DNA kosztował 1796 juanów (~1031 PLN), w 2017 – 499 juanów (~286 PLN), obecnie Genebox oferuje testy za 19,9 juana (~12 PLN, albo tytułowe 3 U$D). Strategia tej firmy to „złapanie” jak największej ilości klientów i wysłanie podstawowego raportu, a potem, po wywołaniu zaciekawienia (albo niepokoju) oferowanie dodatkowych informacji i badań za dodatkową – rzecz jasna – opłatą. Jednak za aż tak znaczącą obniżką cen testów stoi również technologia. Genebox ogłosił ostatnio, że zaprojektował i wdrożył pierwszy chiński bioczip, który pozwala na pomiar ekspresji wielu genów jednocześnie przy okazji przełamując monopol w tej dziedzinie amerykańskiej firmy Illumina/Affymetrix. Firma chwali się, że stworzenie tego czipa było zgodne z krajowym zaleceniem:

chińskie badania i rozwój – chiński łańcuch logistyczny – chińska produkcja – chińska cena rynkowa.

W najbliższych tygodniach, miesiącach, roku, możecie się Państwo spodziewać wielu podobnych „niusów” z różnorodnych chińskich branż. Chiny bardzo poważnie wzięły sobie do serca pogróżki USA o odcięciu od technologii i robią wszystko by je wynaleźć, wdrożyć i produkować u siebie, na bazie swoich potencjałów, przede wszystkim dla siebie – i są w tym bardzo konsekwentne. Zwracają uwagę nie tylko na produkt końcowy, ale i wszelkie etapy pośrednie, czyli na przykład odczynniki chemiczne niezbędne przy produkcji. Jeśli się ich obecnie nie wytwarza w Chinach, to właśnie teraz, dokładnie w tej chwili buduje się odpowiednie fabryki chemiczne (lub dodaje nowe linie produkcyjne w istniejących). I tak na marginesie: dotychczas ogromna większość helu wykorzystywanego w Chinach pochodziła od dostawców z USA. Już nie pochodzi. Okazało się, że jedna instalacja do produkcji helu to ok. 30 milionów dolarów. I tak się skończył rynek chiński dla amerykańskich dostawców tego gazu.

Może Cię zainteresować: Huawei stawia pomnik Trumpowi

 

Redakcja: Leszek B. Ślazyk

e-mail: kontakt@chiny24.com

© chiny24.com 2010-2021

Twierdza Chiny Twierdza Chiny

Yue Bilin

Pasjonat Chin od ponad 35 lat, uczeń Zhuang Zhou, miłośnik chińskiej literatury klasycznej, uważny obserwator Chin współczesnych.

Related Articles

Back to top button