Brak talentów hamuje postęp Chin
Yin Weimin minister zasobów ludzkich i bezpieczeństwa społecznego, stwierdził, że Chiny nie posiadają struktury zarządzania swoimi zasobami ludzkimi, która odpowiadałyby potrzebom tego kraju w zakresie pozyskiwania wysoce utalentowanych osób będących w stanie napędzać jego gospodarkę oraz wspierać jego przemiany społeczne.
Brak specjalistów oraz innowacyjnych talentów jest kluczowym problemem Chin na drodze do zbudowania nowoczesnego państwa i zmiany jego obecnego modelu ekonomiczno-gospodarczego, dodał minister. Na przykład w przemyśle telekomunikacyjnym grupa osób wspierających rozwój tej branży oryginalną myślą techniczną to zaledwie 0,14% całego zespołu technicznego. Dział badania i rozwoju w tej branży w Chinach zatrudnia 1,26% ogółu pracowników. Tymczasem w USA jest to 6% a w Japonii 5%.
Wypowiedź ministra nie jest pierwszym głosem w tej sprawie w ostatnich miesiącach. Chiny mając ogromne ambicje jeśli chodzi o konkurencję z krajami wysoko rozwiniętymi technologicznie ciągle pozostają wyłącznie naśladowcą, nowe technologie muszą po prostu kupować. Kraj o pozornie ogromnym potencjale ludzkim nie jest w stanie dać świata naukowca, lub grupy badaczy godnych zdobycia nagrody Nobla. To obecnie jeden z największych kompleksów Pekinu.