Braki oleju napędowego utrudniają kremację
CHONGQING – Transport i przemysł nie są jedynymi ofiarami braków w dostawach oleju napędowego, które dotykają coraz większe obszary Chińskiej Republiki Ludowej. Większość krematoriów w okręgu municypalnym Chongqing przestało świadczyć swoje usługi.Najpopularniejszą metodą pogrzebu w dzisiejszych Chinach jest kremacja. Wielkość chińskiej populacji przekłada się w oczywisty sposób na ilość zgonów w tym kraju. Tradycyjny pochówek zwłok w krótkim czasie spowodowałby problemy z wyznaczaniem nowych miejsc na cmentarze. Dlatego też kremacja jest w wielu chińskich prowincjach obowiązkową metodą pochówku.
Urządzenia do kremacji zwłok zasilane są gazem ziemnym albo olejem napędowym. W Chongqing, w związku z kłopotami z dostępnością oleju napędowego pracują w tej chwili wyłącznie krematoria zasilane gazem. Nie stanowiłoby to problemu dla władz municypalnych, gdyby nie fakt, że na 30 krematoriów pracujących w mieście tylko 2 używają gazu do palenia zwłok.
Z informacji w chińskich mediach wynika, że krematoria w Chongqing przez jakiś czas przyjmowały zwłoki, aby umieszczać je w chłodniach do czasu zdobycia paliwa. Wiadomo, że sytuacja z dostawami oleju napędowego nie poprawiła się, prosty z tego wniosek, że krematoria nie mogą już przyjmować kolejnych ciał. Co się zatem z nimi dzieje? Prawdopodobnie rozwiązanie problemu spada na rodziny zmarłych, od których zaradności i pomysłowości zależy los doczesnych szczątków ich bliskich.
.