Wiadomości

Changsha: 15 wyroków śmierci wykonanych jednego dnia

CHANGSHA – 29 grudnia rano w mieście Changsha, w prowincji Hunan w środkowych Chinach ogłoszono wyroki śmierci na oskarżonych winnych poważnych przestępstw naruszających porządek społeczny. Wszystkie wyroki były efektem odrzucenia apelacji złożonych przez oskarżonych do Najwyższego Sądu Ludowego w Pekinie.

Sąd Najwyższy uznał, że winni zamachów bombowych, zabójstw i napadów rabunkowych nie zasługują na wybaczenie. Wśród skazanych szczególną uwagę zwracał na siebie Liu Zhuiheng, który dokonał zamachu bombowego na Urząd Skarbowy w Changsha (jego szczegółowa historia opisana poniżej). Zgodnie z chińskim obyczajem oskarżeni zostali pozbawienia życia natychmiast po ogłoszeniu wyroku Najwyższego Sądu Ludowego.

kara smierci, chiny, leszek slazyk, 2

Miejscem ogłoszenia orzeczenia NSL uczyniono salę gimnastyczną Uniwersytetu Hunan, która została wypełniona do ostatniego miejsca przez przedstawicieli różnych chińskich służb, takich jak policja, wojsko, biuro bezpieczeństwa publicznego, urząd skarbowy, służby prawne itd. Skazani rozglądali się w miarę możliwości próbując dojrzeć wśród zebranej publiczności swoich krewnych. Z nimi spotkać będą się mogli jednak w chwili opuszczenia budynku, a przed dowiezieniem na miejsce wykonania wyroku.

kara smierci, chiny, leszek slazyk, 3

Odrzucenie apelacji uzasadniono poważnym naruszeniem przez oskarżonych spokoju publicznego ChRL. Najwyższy Sąd Ludowy ze szczególnym naciskiem przedstawił uzasadnienie wyroku wobec Liu Zhuihenga ((pierwszy po lewej na zdjęciu powyżej), który 30 lipca 2010 roku w godzina popołudniowych dokonał eksplozji wykonanego przez siebie ładunku wybuchowego w budynku urzędu skarbowego w dzielnicy Dongtungu, w wyniku czego 4 osoby zginęły na miejscu, 5 odniosło ciężkie obrażenia, 12 lekkie obrażenia, a straty materialne przekroczyły 1 milion yuanów. To właśnie osoba Liu była przyczyną tak licznego przybycia przedstawicieli służb mundurowych celem wysłuchania wyroku.

kara smierci, chiny, leszek slazyk, 4

Wraz z Liu orzeczenia Najwyższego Sądu Ludowego wysłuchali inni oskarżeni: Qu Xuelin, Zou Feiyue, Cheng Wang, Chen Cheng, Cao Xiaosheng, Zhou Jie, Shen Xiaobin, winni morderstw; Li Xiang sprawca rabunku i morderstwa, Huang Youse zamachowiec używający bomb, Lei Guanlan, Liu Hanquan, Yan Lei, Liu Jia, Xie Luming winni wielu rozbojów przy użyciu broni. Wszyscy zostali straceni po wysłuchaniu ostatecznego wyroku.

kara smierci, chiny, leszek slazyk, 5

Sprawa Liu Zhuihenga (na zdjęciu powyżej wyprowadzany na miejsce wykonania wyroku) została celowo nagłośniona przez oficjalne media. Władze lokalne jak i centralne uznały czyn Liu za cios w podstawy porządku publicznego i spokoju społecznego Chin. Tymczasem wynalazek internetu pozwolił odkryć drugi dno sprawy. Liu w zeszłym roku za pieniądze oszczędzane przez całe dotychczasowe życie robotnika wędrownego kupił w Changsha niewielki sklepik, który miał być od tej chwili głównym źródłem jego utrzymania i możliwością ustabilizowania sytuacji rodziny. Wkrótce po otwarciu sklepu zgłosili się do Liu urzędnicy miejscowego urzędu skarbowego z informacją, że poprzedni właściciel sklepu nie płacił podatków, a w związku z tym obowiązek ich zapłacenia spada na Liu (he????). Na początku Liu próbował podważyć absurdalność takiej decyzji, bo przecież to nie on zalegał z podatkami tylko poprzedni właściciel. Urząd skarbowy jednak obstawał przy swoim uzasadniając, że z podatkami zalega miejsce wykonywania działalności gospodarczej, więc zaległości regulować musi aktualny właściciel. Liu otrzymał nakaz zapłacenia wszystkich zaległości w jednej racie, co przekraczało jego możliwości zarówno w danej chwili, jak również w dłuższej perspektywie. Koniec końców urząd skarbowy sklep zajął. Liu próbował porozumieć się z urzędnikami, ale bezskutecznie. Któregoś dnia przyszedł do urzędu już mocno zdesperowany, a kiedy ponownie był zbywany, zagroził, że urzędników pozabija. Ci odpowiedzieli śmiechem. Po kilku dniach Liu przyszedł do urzędu z bombą skonstruowaną przez siebie i wysadził ją w pobliżu tych osób, które nie chciały go wysłuchać. Historia Liu widziana z tej perspektywy przedstawia się zupełnie inaczej niż to robią oficjalne media chińskie.

kara smierci, chiny, leszek slazyk, 6

Odrzucenie apelacji przez Najwyższy Sąd Ludowy i wykonanie kary śmierci na 15 skazanych nie wywołało oczekiwanej przez władze reakcji. Wśród chińskich internautów najpowszechniejszym komentarzem pod relacjami z Changsha było pytanie: "A gdzie wśród tych 15 jest choć jeden urzędnik państwowy?"

Zgodnie z przepisami w ChRL karą śmierci objęte są przestępstwa o charakterze korupcyjnym przekraczające 200 tysięcy yuanów (100 tysięcy złotych). Tymczasem każdy skandal korupcyjny w Chinach liczony jest w milionach yuanów, ich dziesiątkach i setkach.

Jak to opisał internauta ukrywający się pod nickiem 776525038 [网易河北省唐山市网友]:

"Skorumpowany urzędnik, który zdefrauduje 100 milionów (yuanów) dostanie karę śmierci z odroczeniem na 2 lata. Potem wykorzysta pieniądze, żeby uruchomić odpowiednie koneksje i otrzyma zwolnienie z więzienia ze względu na zły stan zdrowia. Potem sprawa stanie się "zawieszoną", a winny defraudacji będzie wiódł przyjemne życie na wolności."

Karząca ręka sprawiedliwości dotyka tylko maluczkich. C'est la vie…

Źródło: chiński internet, beta.chiny24.com

Twierdza Chiny Twierdza Chiny

Leszek Ślazyk

(rocznik 1967), politolog, publicysta, przedsiębiorca, ekspert do spraw Chin; od 1994 roku związany zawodowo z Chinami, twórca portalu www.chiny24.com.

Related Articles

Back to top button