Jak poinformował "Shanghai Securities News" Chiny wydały w ciągu ostatnich 5 lat, od 2009 roku, 42 biliony juanów (6,9 biliona dolarów) na nietrafione inwestycje, a zjawisko to nasiliło się w ostatnich 2 latach.
Z wyliczeń Xu Ce z departamentu rozwoju i planowania Chińskiej Komisji do spraw Rozwoju i Reform oraz Wang Juan z Akademii Badań Makroekonomicznych wynika, że nieproduktywne inwestycje pochłonęły niemal połowę łącznych nakładów w Chinach w latach 2009-13. "Problem niskiej albo zerowej skuteczności inwestycji dojrzał do tego, aby mu się przyjrzeć dokładniej" – skonstatowali autorzy wyliczeń.
Zgodnie z wnioskami raportu druga gospodarka świata zależy za bardzo od inwestycji, jednak zmiana modelu wzrostu wymaga czasu. W pierwszych 9 miesiącach bieżącego roku inwestycje przyczyniły się w 42 procentach do wzrostu gospodarki Chińskiej Republiki Ludowej.
Xu i Wang uważają, że problemem tym należy zająć się teraz, gdy Chiny dążą do rozwoju regionów, w tym położonych wzdłuż Jedwabnego Szlaku, na co zaplanowano wydać 40 miliardów dolarów. Obaj autorzy zastrzegając, że szacowali ostrożnie, stwierdzili, że w Chinach marnowano od 4,7 do 13,2 biliona juanów rocznie w latach 2009-13 na inwestycje o zerowej skuteczności. Szczyt marnotrawstwa przypadł na 2013 roku. Wydano wtedy 13,2 bilionów juanów, 47 procent łącznych nakładów kraju na środki trwałe.
Jakość inwestowania pogorszyła się do tego stopnia, że niemal dwie trzecie sumy 67 bilionów juanów zmarnowanych od 1997 roku wydano po roku 2008. Łatwy dostęp do płynnych środków, państwowe kampanie ożywiania poszczególnych sektorów prowadzące do przeinwestowania, opóźnienia w restrukturyzowaniu niektórych firm i ocenianie skuteczności działań władz poziomem wzrostu gospodarczego – PKB – są przyczyną tego marnotrawstwa – uważają Xu Ce i Wang Juan.
Źródło: Shanghai Securities News
