W miniony wtorek miało miejsce trzecie czytanie projektu ustawy chroniącej prawa własności obywateli ChRL zmagających się z chorobami psychicznymi. Zmodyfikowana ustawa wpłynie na blisko 100 milionów leczących się psychicznie mieszkańców Chin, z czego blisko 16 milionów przyjmuje silne leki psychotropowe.
Analitycy twierdzą, że jest to ogromny krok naprzód w stosunku do dwóch poprzednich czytań ustawy w pierwotnym kształcie, które miały miejsce w październiku zeszłego roku i sierpniu bieżącego.
Poprzednie poprawki poczyniono w celu zapewnienia chorym bezpieczeństwa i ochrony ich godności osobistej oraz ograniczenia naruszeń ich praw własności. Kolejne skupiają się na procedurze przydzielania prawnych opiekunów osobom niezdolnym do stanowienia o sobie, bądź po prostu ubezwłasnowolnionych. Nowe przepisy uniemożliwią opiekunom działanie na niekorzyść chorych.
Huang Xuetao, prawniczka z Guangzhou, wyjawiła, że zreformowane przepisy ułatwią postępowanie sądowe w przypadku nadużyć i uproszczą proces dobierania opiekunów.
Wyjaśniła też, że kiedy ustawa zostanie wprowadzona w życie, zaistnieje możliwość przydzielenia pacjentowi opiekuna tymczasowego w przypadku nasilenia objawów choroby, a dopiero po pewnym czasie sąd będzie mógł orzec, czy choroba postąpiła na tyle, by go ubezwłasnowolnić bądź ograniczyć jego prawa.
Chińskie szpitale psychiatryczne odpowiadają z reguły jedynie przed osobą, która skierowała pacjenta na leczenie. Dochodziło w ten sposób do licznych nadużyć, jak w przypadku niejakiej Zhu Jinhong, którą matka skierowała do szpitala po to, aby przepisano na nią trzy mieszkania córki.
Matka, Tang Meilan, argumentowała w sądzie, że córka jest poważnie chora psychicznie i nie jest w stanie dysponować majątkiem.
Zhu spędziła w szpitalu w Nantong trzy miesiące. Lekarze orzekli w końcu, że jest zdrowa, a po opuszczeniu placówki podała matkę do sądu. Jak dotąd jednak sąd werdyktu nie wydał, majątek pozostaje w dyspozycji matki.
Źródło: China Daily, opracował M.P.
