W Wenzhou w prowincji Zhejiang miało miejsce pierwsze w historii Chińskiej Republiki Ludowej publiczne sprawozdanie urzędników w ich całorocznej działalności. Poszczególni szefowie urzędów municypalnych występowali przed przedstawicielami mediów i społeczności lokalnej, bay poddać ich ocenia efekty swojej pracy w mijającym roku.
Wystąpeinia szefów 27 miejskich urzędów mogły decydować o ich karierze. A to dlatego, że w ramach oceny rocznej pracowników publicznych "głos ludu" decyduje w 40% o jej ogólnym wyniku. Pozostałe 60% to głosy pochodzące od odpowiednich agend rządowych, partyjnych, ciał konsultatywnych KPCh. Te jednak, szczególnie w przypadku niepopularnych urzędników zależne są od opinii publicznej.
Niektórzy komentatorzy określają eksperyment z Wenzhou mianem świadectwa nadchodzących reform politycznych. Inni jednak twierdzą, że upublicznienie sprawozdań urzędniczych to wyłącznie pusty gest.
Profesor Zhu Xiehan z pekińskiej Chińskiej Akademii Rządzenia powiedział na przykład, że wysiłki rządu z Wenzhou w celu ustanowienia nadzoru publicznego nad postępowaniem admninistracji spaliły na panewce. A to za sprawą nikłej wiedzy opinii publicznej na temat osób poddajacych się publicznej ocenie i zakresowi ich obowiązków. Jak stwierdził profesor Zhu, opinia publiczna nie mając swobody uzyskania informacji na temat poszczególnych urzędników nie jest w stanie oceniać właściwie ich pracy. m th
Nie zmienia to jednak faktu, że duża część urzędników przechodzących publiczną "weryfikację" przeżyła ciężkie chwile przed obiektywami kamer i zgromadzoną publicznością słuchającą kolejnych raportów.ines
Gwiazdą internetu stał się szef administracji Wenzhou, Li Shibin, skrytykowany publicznie przez mera miasta za nieporządki w mieście oraz zły stan jego infrastruktury komunalnej. Li czytając swój raport, a zdając sobię sprawę z ogromnego znaczenia wyniku jego publicznego wystąpienia przegrał z emocjami i zaczął się intensywnie pocić na wizji. Nie on jeden. Pamiętamy przecież wystąpienia naszego krajana, Zbigniewa Chlebowskiego. Również pocił się jak w saunie w niewygodnyh dla siebie okolicznościach.
Nie wiadomo czy eksperyment z Wenzhou zostanie zaimplementowany przez inne chińskie miasta. Jeśli tak, oznaczać to będzie, że inicjatywa przyszła z góry, i że faktycznie może być zapowiedzią zupełnie nowych obyczajów w chińskiej polityce wewnętrznej.
Źródło: WCT, opracował: L.S.
