Chiny: Reformy systemu finansowego w Wenzhou
Niedługo minie rok od chwili uruchomienia specjalnego programu pilotażowego w Wenzhou, który ma na celu uelastycznienie systemu finansowania dla małych i średnich przedsiębiorstw. Program ten zainicjowano w konsekwencji ogromnych problemów prywatnych przedsiębiorców z Wenzhou, którzy w 2011 roku utracili praktycznie możliwość korzystania z potencjału chińskich banków państwowych dla kredytowania swojej działalności gospodarczej.
Chroniąc się przed skutkami światowego kryzysu finansowego w zeszłym roku chińskie banki państwowe obostrzyły znacznie liberalną dotychczas politykę udzielania kredytów prywatnym przedsiębiorcom. W praktyce oznaczało to, że kredyty przestały być dostępne dla firm prywatnych. Jako, że większość chińskich producentów działa w warunkach sezonowości zamówień na swoje towary, odcięcie od tradycyjnego źródła finansowania błyskawicznie ściągnęło kłopoty na głowy biznesmenów z Wenzhou. Na przeciw potrzebom przedsiębiorców wyszli inni przedsiębiorcy posiadający wolne środki finansowe. W mieście powstał ogromny, a nielegalny rynek pożyczek prywatnych. Ocenia się, że dzisiaj jego wartość przekracza 19 miliardów dolarów (około 60 miliardów złotych).
W marcu zeszłego roku Rada Państwa ChRL przyzwoliła na uruchomienie projektu pilotażowego, w ramach którego dla finansowania przedsiębiorstw z sektora MSP zamierza się wykorzystać potencjał prywatnych inwestorów. Głównym czynnikiem skłaniającym chińskich decydentów do wyrażenia zgody na takie rozwiązanie stała się fala bankructw i samobójstw przedsiębiorców, którzy zaciągnęli prywatne pożyczki. Popyt na te kredyty spowodował, że ich miesięczne oprocentowanie przekraczało niejednokrotnie 5% (60% w skali roku). Dla wielu firm oznaczało to założenie pętli na szyję.
Menadżerowie projektu pilotażowego z Wenzhou zaproponowali rozwiązanie polegające na ustanowieniu specjalnych centrów pożyczkowych. Z jednej strony do centrów tych zgłaszać mają się inwestorzy zainteresowani zarabianiem na oprocentowaniu pożyczek, z drugiej zaś przedsiębiorcy potrzebujący pomocy finansowej dla prowadzenia swojej działalności. Gwarantem bezpieczeństwa transakcji są właśnie owe centra. Bezpieczeństwo transakcji pozwala inwestorom znacznie obniżyć oprocentowanie pożyczek, które średnio wynosi tutaj 1,2 do 1,4% w skali roku.
Najpoważniejszą przeszkodą stojącą na drodze do spopularyzowania idei centrów jest kwestia podatków. Działając w szarej strefie inwestorzy zwyczajnie nie dbają o nie. Ponoszą większe ryzyko, ale ewentualne profity skutecznie odsuwają wątpliwości na bok. Działanie poprzez centra pożyczkowe powoduje ujawnienie posiadanych kwot pieniędzy, jak również zmusza do płacenia należnych fiskusowi sum.
Obserwatorzy reform w Wenzhou, jak również sami przedsiębiorcy z tego miasta twierdzą, że postęp zmian na lokalnym rynku bankowo-finansowym jest pozorny. Państwowe banki wciąż nie udzielają kredytów na działalność gospodarczą bez względu na kondycję danego przedsiębiorstwa, a kredyty prywatne wciąż obarczone są astronomicznymi odsetkami. Od kwietnia zeszłego roku nie nastąpił żaden zasadniczy przełom. Pomimo zapowiedzi władz do dnia dzisiejszego żadnej firmie prywatnej, czy grupie inwestorów nie udało się doprowadzić do uruchomienia prywatnego banku, który z pewnością stanowiłby skuteczną alternatywę dla nielegalnego rynku pożyczkowego. Szefostwo projektu z Wenzhou zapowiada wprawdzie, że w tym roku samo zacznie się angażować w umożliwienie tworzenia banków, firm ubezpieczeniowych, instytucji finansowych bazujących na prywatnym kapitale, ale przedsiębiorcy z Wenzhou odpowiadają, że słyszeli takie deklaracje już w minionym roku.
Póki co zatem wygranymi są ci sprytni inwestorzy, którzy pożyczają pieniądze przedsiębiorcom zdolnym do wygenerowania na tyle dużych zysków, aby udźwignąć 5% oprocentowanie miesięczne. Zysk w wysokości 60% od inwestycji w skali roku…. Cóż, każdy zachodni bank chciałby dobrać się do takiego Klondike. Pekin trzyma te banki wciąż na dystans. Można popatrzeć przez szybkę i co najwyżej oblizać się.
Źródło: WCT, opracował L.S.