Informacja ma ta związek z wprowadzaniem w Chinach systemu opłat, tantiem za wyświetlanie filmów w autobusach na liniach długodystansowych, w kawiarenkach internetowych i innych tego typu miejscach, gdzie dotychczas pokazywano filmy bezpłatnie, nie uwzględniając praw autorskich twórców i właścicieli poszczególnych obrazów.
Każdego roku w Chinach swoją premierę ma co najmniej 20 tytułów zagranicznych, przy czym wiele z nich pokazywanych jest w nieautoryzowanych kanałach dystrybucji z naruszeniem praw autorskich.
Póki co Chińskie Stowarzyszenie Praw Autorskich Filmowców nie pobiera żadnych tantiem w Chinach w imieniu zagranicznych właścicieli, ale jest bardzo zainteresowane współpracą z agencjami zagranicznymi zajmującymi się reprezentacją i ochroną praw twórców filmów i właścicieli praw autorskich. Ma to związek z planami wprowadzenia uregulowań prawnych w Chinach wzorowanych na formułach obowiązujących na świecie.
Obowiązek opłacania tantiem za publiczne pokazy filmów w autobusach czy kawiarenkach internetowych zostanie wprowadzony z początkiem przyszłego roku w 8 prowincjach, aby później objąć cały kraj.
Kawiarenki internetowe, w których znajduje się co najmniej 100 komputerów (!!!), w których stawka za korzystanie z internetu wynosi 3 yuany za godzinę, będą zobligowane do płacenia tantiemy w wysokości 22,5 yuana za każdy dzień, lub 8000 yuanów rocznie. Firmy autobusowe będą zobligowane do wnoszenia opłaty w wysokości od 300 do 500 yuanów za każdy posiadany autokar.
Chińskie Stowarzyszenia chce ustalić zasady rozliczeń z właścicielami praw autorskich do zagranicznych filmów poprzez kontakt z dużymi firmami, a nie z osobami indywidualnymi, ponieważ ułatwi to znacznie cały proces. Stowarzyszenie rozpoczęło już rozmowy z firmami ze Stanów Zjednoczonych takimi jak NBC czy Disney.
