PEKIN – Nowe badania przeprowadzone przez chińskich naukowców przy pomocy amerykańskich specjalistów zajmujących się badaniami zagrożeń zdrowotnych społeczeństw krajów rozwijających się wykazały, że liczba zgonów w wypadkach samochodowych jest znacznie wyższa, niż prezentują to statystyki chińskiej policji.
Wypadki samochodowe są główną przyczyną śmierci Chińczyków do 45 roku życia – to efekt przeprowadzonych badań i analiz. Rzekome zmniejszenie liczby wypadków śmiertelnych, którym chwaliła się niedawno chińska policja, okazało się zupełną nieprawdą.Wyniki badań są alarmujące. Coraz więcej ludzi kupuje i prowadzi samochody nie kłopocząc się szkoleniami czy posiadaniem prawa jazdy. Kierowcy ignorują sygnalizację świetlną, ograniczenia prędkości, zaniedbują zapinanie pasów bezpieczeństwa. Tylko niektórzy motocykliści zakładają kaski.
Przekłamane statystyki policyjne wykazywały, że na przestrzeni ostatnich 5 lat liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych zmalała o 28%. Zespół chińsko-amerykański skonfrontował te statystyki z aktami zgonów wystawionymi przez chńskich lekarzy w latach 2002-2007. Okazało się, że ilość zgonów w wyniku wypadków drogowych wzrosła w Chinach o 8%.
W 2007 roku policja potwierdziła 81,649 przypadków śmiertelnych, podczas gdy naprawdę było ich 221,135.
Akty zgonu przechowywane są przez Ministerstwo Zdrowia, ale dotychczas w Chinach nie korzystało się z nich w celach statystycznych przy określaniu liczby zgonów w wyniku wypadków. Korzystano z danych policji, ponieważ dbanie o bezpieczeństwo na drogach leży w jurysdykcji tej instytucji.
Źródło: China Daily, opracował: m.p.
