Hong Kong: zaostrzenie prawa dla nieletnich za przestępstwa seksualne
HONG KONG – Władze Hong Kongu zamierzają dokonać zasadniczych zmian dotyczących brzmienia przepisów kodeksu karnego dla nieletnich. Kodeks karny po zmianach ma umożliwiać skazywanie za przestępstwa o charakterze seksualnym, a szczególnie za gwałt osoby w wieku poniżej 14 lat.
Inspiracją dla wprowadzenia zmian w zakresie kar dla nieletnich jest głośny ostatnio przypadek domniemanego gwałtu dokonanego przez 13 letniego chłopca na 5 letniej dziewczynce. Do zdarzenia doszło we wrześniu zeszłego roku na dziecięcym oddziale szpitala Pamela Youde Nethersole Eastern Hospital, gdzie dziewczynka i chłopiec przebywali jako pacjenci. Sprawę na policję zgłosili rodzice dziewczynki, którzy dowiedzieli się od niej o napaści dokonanej przez chłopca. W czasie wstępnego przesłuchania młodocianego sprawcy, jak i podczas badania ofiary napaści okazało się, że została ona zgwałcona.
Obecnie obowiązujące w Hong Kongu prawo pozwala karać za przestępstwa dzieci od 10 roku życia, przy czym stanowi, że chłopcy poniżej 14 roku życia nie są fizycznie zdolni do odbycia stosunku seksualnego i jako tacy nie mogą podlegać karom za gwałt.
Sędzina Adriana Tse, która prowadzi sprawę w Sadzie Wschodniego Dystryktu jest jedną z inicjatorek zmian w obowiązującym prawie. Uważa ona, że we współczesnym świecie, kiedy dzieci dojrzewają znacznie wcześniej niż poprzednie generacje prawo musi zostać zreformowane. Dotyczy to również przepisów obowiązujących w szpitalach. Po wrześniowym wypadku w szpitalu Pamela Youde Nethersole Eastern Hospital, jak i w wielu innych placówkach w Hong Kongu ustanowiono rozdzielność oddziałów dla dziewcząt i dla chłopców, bez możliwości funkcjonowania koedukacyjnych dla dzieci w wieku powyżej 10 lat.
Adriana Tse oświadczyła, że jest wysoce zniesmaczona sprawą, którą jej przyszło osądzać. Według sędziny skandalem są zarówno okoliczności, w których doszło do napaści na 5 letnią dziewczynkę, właściwie pod okiem personelu szpitala, osób, które powinny zapewnić pełne bezpieczeństwo małym pacjentom, jak również postawa małoletniego podsądnego, który zarówno w czasie tymczasowego aresztowana, jak i podczas procesu nie wykazywał żadnej skruchy. Co więcej w czasie przed procesem dokonał kolejnego wykroczenia o charakterze seksualnym. Obrońca chłopca pochodzącego z jednego z krajów południowej Azji obarcza winą obyczaje panujące w ojczyźnie nieletniego gwałciciela. Adriana Tse zaś nie znajduje tutaj żadnego usprawiedliwienia. Jedynym według niej rozwiązaniem, popartym bezterminowym wyrokiem nadzoru kuratorskiego, jest dotkliwe przekonanie młodego przestępcy, ze musi przyswoić normy kraju, w którym mieszka, albo doświadczyć surowej kary.
Komisja do spraw Reformy Prawa Hong Kongu postanowiła już, między innymi na wniosek sędziny Adriany Tse, że dotychczas obowiązująca granica wieku (owe 14 lat) zostanie zniesiona. Z początkiem przyszłego miesiąca sprawcami gwałtu będą mogli być uznani i odpowiednio ukarani osobnicy poniżej 14 roku życia. W praktyce oznaczać to będzie długie wyroki w instytucjach resocjalizacyjnych. Wymiar sprawiedliwości Hong Kongu uznaje bowiem osadzanie nieletnich w więzieniu za ostateczność. Osadzanie nieletnich w więzieniu ogranicza możliwość ich resocjalizacji i redukuje szanse ich powrotu do społeczeństwa.
Źródło: SCMP