Wiadomości

Tydzień za Wielkim Murem (50/18),

czyli subiektywny przegląd wydarzeń Andrzeja Lianga

 W minionym, 50 tygodniu kończącego się roku 2018 ogłoszono listopadowe dane gospodarcze. Zapoznanie się z nimi nie wnosi nic nowego, potwierdzają wcześniejsze obserwacje: gospodarka ChRL spowalnia, ale spowolnienie to nie ma charakteru dramatycznego, mogącego budzić poważniejszy niepokój, czy też być przyczyną szczególnych zagrożeń. Inflacja (CPI) spadła do poziomu 2.2% (w październiku wynosiła 2.5%). Spadek poziomu inflacji zawdzięczamy głównie spadkom cen żywności, w tym zwłaszcza warzyw. Ceny paliw spadły o 4.8% w stosunku do poprzedniego miesiąca. Wskaźnik cen w przemyśle (PPI) spadł do 2.7%, to poziom najniższy od 25 miesięcy. Za spadkiem stoi nie tylko obniżenie cen paliwa, ale też – niestety – zmniejszenie się popytu wewnętrznego. W ciągu 11 miesięcy tego roku indeks CPI wzrósł o 2.1%, a PPI o 3.7%. Oba poniżej wielkości zakładanych w planach na 2018, gdzie przewidywano odpowiednio 3% poziom wzrostu dla cen konsumenckich, a 4% dla cen w sektorze przemysłowym.

Pomimo tego, że handel zagraniczny również spowalnia, nadwyżka handlowa ze Stanami Zjednoczonymi w listopadzie osiągnęła rekordowy poziom 35.6 mld USD. Export do USA wzrósł o 10% (46.7 mld USD), a import z USA spadł o 25% (10.7 mld USD). Cały chiński eksport wyniósł w listopadzie 227.4 mld USD (wzrost tylko o 5.4%, najniższy w tym roku), a import 182.7mld USD (wzrost o 3%, najniższy do października 2016). W efekcie, pomimo spadku obrotów Chiny odnotowały dodatni bilans handlowy, w wysokości 44.7 mld USD. To najlepszy wynik w tej kategorii od grudnia 2017 i wzrost o 16.4% w porównaniu z analogicznym okresem minionego roku. Jeśli dodamy do tego „zawieszenie broni” w wojnie handlowej, to w perspektywie najbliższych miesięcy można się spodziewać znacznego wzrostu obrotów pomiędzy USA i Chinami. Skoro napięcia zewnętrzne uległy tymczasowemu spacyfikowaniu, należy w najbliższym czasie zwrócić baczniejszą uwagę na wewnętrzne zagrożenia dla rozwoju chińskiej gospodarki. Szczególnie oczywiście te, które mogą wpłynąć na chińską ekonomię niebawem, już w przyszłym roku. A zagrożenia te dają znać o sobie. W listopadzie produkcja przemysłowa wzrosła o 5.4%, co oznacza spadek w porównaniu do października br. o 0.5%. Wzrost tempa sprzedaży detalicznej w skali roku spadł w listopadzie do 8.1%, kiedy w październiku wynosił 8.6 %. Plan gospodarczy Chin na bieżący rok zakładał wzrost PKB na poziomie 6.5%. Do tej pory utrzymuje się na poziomie 6.7%. Tu pewnie pan zostanie wykonany. A co będzie w roku przyszłym? Szybkiej odpowiedzi na to pytanie mogą udzielić wróże i szeptuny. Standard Chartered Bank  przewiduje na 2019 wzrost gospodarczy Chin o 6.4%. Ale jak będzie, tego nie wie nikt. Jedną z niewiadomych jest chociażby rozwój sytuacji na linii Waszyngton – Pekin.

Oczekuje się, że linia superszybkiego pociągu na trasie Pekin – Szanghaj wygeneruje w tym roku zysk w wysokości 30 mld RMB (4.4 mld USD). W okresie od czerwca 2011 – do czerwca 2018 z połączenia tego skorzystało 825 mln pasażerów, czyli 10% wszystkich podróżujących szybkimi kolejami w całych Chinach, gdzie obecnie pociągi superszybkie poruszają się po 25 tysiącach kilometrów torów. Wzrost ilości pasażerów korzystających z szybkich połączeń kolejowych powoduje, że z roku na rok rosną dochody i zyski tych kolei. W 2016 roku superszybkie koleje chińskie zarobiły 9.53 mld RMB, a w kolejnym roku 12.72 mld RMB. China Railway Corporation w 2019 planuje uruchomienie kolejnych 17 połączeń, tym razem już czwartej generacji pociągów, które poruszają się z prędkością do 350 km na godz.

Według najnowszego raportu Civil Aviation Administration of China (CAAC) zatwierdzonego przez rząd, Chiny do 2035 r. powinny zwiększyć ilość swoich lotnisk cywilnych o 216 nowych obiektów. Z końcem października br. w ChRL funkcjonowały 234 lotniska, które obsługują jedną czwartą światowego pasażerskiego ruchu lotniczego. W roku 2035 Chiny wyprzedzą Stany Zjednoczone jako największy rynek przewozów lotniczych. Planowane jest też stworzenie 4 światowej klasy hubów komunikacyjnych: delta rzeki Jangcy (Szanghaj – Hangzhou – Nanjing – wschodnie Chiny), rejon Pekin – Tianjin – prowincja Hubei (płn. – wsch. Chiny), rejon Guangzhou – Hong Kong – Makao (południowe Chiny) oraz Chongqing – Chengdu (środkowe Chiny).

Międzynarodowe lotnisko Daxing w Pekinie (zakończenie prac 2019) Foto: China News Service

W 2017 roku wszystkie chińskie lotniska obsłużyły 552 milionów pasażerów. Liczba ta ma wzrosnąć do 720 mln w roku 2020. Jak planować, to z rozmachem, dalekosiężnie, z ambitnymi celami.

 

Nic zatem dziwnego, że Airbus, który uruchomił linię produkcyjną samolotów w Tianjin, otworzył swoje pierwsze azjatyckie centrum innowacyjne nie gdzie indziej, a właśnie w Shenzhen. Europejski koncern zamierza tu współpracować z chińską firmą Royole Corporation, znaną z opracowania elastycznych ekranów, o których pisaliśmy kilka tygodni temu. Airbus zainwestuje w centrum na początek 10 mln EUR. Ośrodek w Shenzhen będzie opracowywać oprogramowanie dla komputerów pokładowych, systemy dostępu do Internetu w czasie lotu, systemy zarządzania lotami, upowszechniać chiński system nawigacji Beidou (konkurencyjny do GPS) w lotnictwie, a także zastosowanie elastycznych ekranów Royole w fotelach pasażerów. Airbus planuje w przyszłym roku uruchomienie w Chinach serwisu latających taksówek – helikopterów, które będzie można rezerwować za pomocą specjalnej aplikacji mobilnej.

Żołnierze liniowi chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ALW) otrzymują nowe, dodatkowe wyposażenie. Obecnie powszechnym elementem wyposażenia chińskich żołnierzy staje się specjalny rodzaj smartwatcha. Gadżet ten został opracowany w ramach samodzielnych działań ALW. Wyposażony został w wiele funkcji takich jak elektroniczny kompas i system nawigacyjny Beidou. Każdy wyposażony weń żołnierz może poprzez urządzenie wysłać wiadomość wraz z dokładną swoją lokalizacją. Pozwoli to na przykład na precyzyjne określanie celów, jak i pozycji żołnierza, który potrzebuje wsparcia, lub pomocy medycznej.

Foto: 81.cn

Przekonany jestem, że niebawem będzie można ten gadżet kupić również na rynku cywilnym. ALW też potrzebuje środków na utrzymanie.

Najnowsze badania przeprowadzone przez Komunistyczną Ligę Młodzieży, WeChat i Instytut Socjologii Chińskiej Akademii Nauk wykazują, że chińska młodzież odznacza się bardzo wysokim poziomem patriotyzmu i świadomości narodowej. 93.5% ankietowanych deklaruje, że gdyby miała możliwość wyboru, to ponownie chciałaby urodzić się jako obywatele ChRL. 96.1% badanych jest dumna z osiągnieć Chin. 88.6% twierdzi, iż nie opuści Chin bez względu na okoliczności, nawet mając możliwość wyjazdu z kraju w trudnej sytuacji ogólnej (politycznej, ekonomicznej). 92.9% młodych ankietowanych uważa, że Chiny zmierzają w dobrym kierunku. 82.8% odczuwa krytykę Chin i Chińczyków bezpośrednio, osobiście, jako krytykę wymierzoną w siebie. Jednocześnie 60.1% badanych odczuwa ogromne zakłopotanie i zażenowanie z powodu problemów istniejących w kraju, a których są świadomi.  Zwracam na to uwagę wszystkim cudzoziemcom. Poziom patriotyzmu i nacjonalizmu jest niezwykle wysoki wśród młodych Chińczyków. Lepiej krytykę Chin i samych Chińczyków podczas rozmów w Chinach z młodymi ludźmi zachować dzisiaj dla siebie, ponieważ reakcja może dalece wyjść poza przyjęte dla dyskusji granice. Sam tego doświadczyłem nieopatrznie, acz życzliwie, zwracając uwagę na coś co mogłoby być poprawione, usprawnione we wspólnym otoczeniu. Zwykła rozmowa pod wpływem mojej uwagi, która kiedyś byłaby pewnie zwyczajnie zignorowana, zamieniła się w awanturę w niepokojąco agresywnej atmosferze. Dobrymi intencjami cudzoziemców w Chinach droga do piekła jest wybrukowana.

Z kolei Ośrodek Badań Miast Chińskiej Akademii Nauk Społecznych opublikował informację, iż średnio na statystycznego Chińczyka przypada 40.8 m2 powierzchni mieszkaniowej. W mieście przeciętny Chińczyk ma do swojej dyspozycji 38 m2, a na wsi 45.8 m2.  W ciągu ostatnich 10 lat aż 100 mln ludzi przeprowadziło się do nowych mieszkań. I wciąż w Chinach jest wielu chętnych na nowe lokale mieszkaniowe.

Po raz pierwszy od 22 miesięcy spadla wysokość odsetek od kredytów hipotecznych. Dla kredytów na zakup mieszkań z rynku wtórnego oprocentowanie spadło do 6.06%, z poziomu 6.07% odnotowanego w październiku. Oprocentowanie kredytów na zakup mieszkań z rynku pierwotnego utrzymało się na tym samym poziomie co w październiku – 5.71%. Analitycy nie spodziewają się wzrostu oprocentowani kredytów mieszkaniowych w ChRL w najbliższej przyszłości. Kupujących z pewnością nie zabraknie. Zwłaszcza w największych miastach, które niby pękają w szwach, a wciąż wchłaniają kolejne rzesze przybyszów.

Jak co roku, największy chiński portal społecznościowy Weibo Sina (odpowiednik Facebooka) przeprowadził konkurs na nowy chiński znak. Tym razem zwyciężył znak: “Qiou”, który uzyskał 25 mln głosów. Nowy znak powstał w wyniku połączenia znaków: „biedny” i „brzydki”.

Foto: Sina

Pomysłodawca tego znaku, pan Zhang Hu Yue proponuje, aby rozumieć go jako: „jesteś tak biedny, że musisz jeść brud”. Znak już żyje swoim życiem, odkrywane są jego wieloznaczności, zarówno w zapisie, jak i w proponowanej wymowie (w zależności od użytego tonu). Słowo zdobywa ogromną popularność, ponieważ wielu Chińczyków uważa, że słowo to perfekcyjnie pisuje ich sytuację życiową.

Największy, 12 tomowy słownik języka chińskiego “Hanyu Da Cidian” zawiera 23,000 podstawowe znaki i 370,000 wyrazów/znaczeń. Najpopularniejszy słownik w codziennym użyciu, (7 edycja z 2016), jednotomowy “Xiandai Hanyu Cidian” zawiera 13,000 głównych znaków i 70,000 wyrazów. Jakby tego było mało, język wciąż się rozwija.

Grudzień to czas najintensywniejszego poszukiwania pracy przez świeżo upieczonych absolwentów szkół wyższych. Dlatego też strona internetowa 58.com, przeprowadziła ankietę dotyczącą oczekiwań płacowych wśród tegorocznych absolwentów. Obecnie w Chinach pracodawcy średnio oferują absolwentom pierwszą płacę w wysokości (średniej) 7,915 RMB (ok. 4000PLN) miesięcznie. Okazuje się, że to (średnio) o 500 RMB mniej niż chcieliby zarabiać sami absolwenci. Największe różnice między oferowanymi płacami, a oczekiwaniami studentów odnotowano w Pekinie (1,529 RMB), Szanghaju (1,381 RMB) i Shenzhen (1,152 RMB). Największe oczekiwania płacowe, co oczywiste, mają absolwenci szukający pracy w największych miastach Chin. I tak: w Pekinie absolwenci spodziewają się, że będą średnio zarabiać na początek 12,992 RMB miesięcznie, w Szanghaju 12,070 RMB, w Nanjing 9,771 RMB, a w Shenzhen 9,754 (odpowiednio ok. 7100PLN, 6600PLN, 5400PLN, 5350PLN).

Młodzi mają wysokie oczekiwania, nie mając żadnego doświadczenia zawodowego. Nie mogąc znaleźć „odpowiednio płatnej pracy”, wolą zrezygnować z poszukiwania zajęcia, niż obniżyć swoje oczekiwania finansowe. No bo są przecież jeszcze rodzice, którzy zajmą się dalszym utrzymaniem jedynego zazwyczaj dziecka. A ten model – dorosłego latami będącego na utrzymaniu rodziców – zdaje się przyjmować charakter taki bardziej globalny….

Alibaba Group Holding Ltd. przed końcem bieżącego roku dokonuje kilku przekształceń. Między innymi przejmuje kontrolny pakiet akcji w spółce zależnej Alibaba Picture Group Ltd. zajmującej się produkcją filmów. Spółka ta wciąż przynosi straty. Tylko w ostatnim półroczu 423 mln RMB (ok. 61 mln USD). Równocześnie koncern tworzy nową platformę Alisports, która w pierwszej fazie rozwoju koncentrować się będzie na dwóch najpopularniejszych w Chinach dyscyplinach sportu, czyli piłce nożnej i koszykówce. To zapewne reakcja na informację, iż chiński rynek sportowy w 2025 będzie wart 5 bln RMB (ok. 728 mld USD). Alisports ma łączyć możliwość oglądania wydarzeń sportowych z e-handlem. W czasie trwania danego meczu klient będzie mógł dokonać zakupów od gadżetów grających przeciwko sobie drużyn, poprzez sprzęt (buty, piłki, ubrania), aż po ubezpieczenie zdrowotne. Nowa platforma Alibaby pod koniec listopada miała już 770,000 aktywnych użytkowników. W ciągu trzech lat zamierza pozyskać… 100 mln klientów.  W pierwszej rundzie finasowania Alisports pozyskała kapitał wielkości 1.2 mld RMB. Jej wartość rynkowa już teraz wyceniana jest na 8 mld RMB. Alisports wykorzystuje zasoby Alibaby (rozwiązania technologiczne, bazy danych klientów, etc.) i systemu Alipay (płatności mobilne). Restrukturyzacja Alibaba Group Holding Ltd. obejmuje też działalność logistyczną koncernu. Zapowiadane są tu duże inwestycje mające pozwolić zrealizować ambitny plan: własna struktura logistyczna Alibaby ma być zdolna obsłużyć każdego dnia 1 mld paczek z 24 godzinnym czasem dostawy w Chinach oraz 72 godzinnym czasem dostawy zagranicą. Grupa zamierza otworzyć nowe centra logistyczne w Hong Kongu, Dubaju, Kula Lumpur, Belgii (tu już podpisano umowę z rządem) i w Moskwie.

Wszystko czego się nie dotknie szef Aliaba Holding Group zamienia się w złoto. No, prawie wszystko.

Port Zhoushan (prowincja Zhejiang, wsch. Chiny) ma tez ambitne plany i rzuca wyzwanie Singapurowi w zakresie zaopatrzenia statków w paliwo. To wielomiliardowy biznes. Rząd centralny właśnie zatwierdził stosowny plan rozbudowy bazy paliwowej w Zhoushan, które jest czwartym pod względem wielkości portem kontenerowym w świecie (2016). W ub.r. sprzedano tu 3.6 mln ton paliwa dla statków. Port ma 11 dostawców paliwa (łącznie z Sinopec, Chimbusco, Herun Group i Zhoushan Seaport Group). Tymczasem w tym samym okresie w Singapurze sprzedano 50,6 mln ton paliwa. Tamtejsza baza paliwowa ma 50 dostawców i podwykonawców odpowiedzialnych za dostarczanie paliw dla do statków. Zhoushan ma ogromny potencjał albowiem jest położone w odległości zaledwie 150 km od największego na świecie portu kontenerowego w Szanghaju. Ponadto w pobliżu znajduje się port w Ningbo (z największą bazą chińskiej marynarki wojennej), czy Nanjing. Zhoushan jest miejscem położonym atrakcyjnie nie tylko dla statków pływających pod chińską banderą, ale również jednostek z całego świata, wyruszających w podróż przez Pacyfik, czy też w kierunku Południowej Azji, Afryki i Europy. Żeby pozyskać tych potencjalnych klientów Zhoushan musi nawiązać współpracę z dostawcami gwarantującymi konkurencyjne ceny paliwa, zwiększyć szybkość obsługi statków przez rozbudowę odpowiedniej infrastruktury. Cel: dogonić, lub nawet prześcignąć Singapur do 2030 roku.

Według informacji Stowarzyszenia Producentów Samochodów nadal spada sprzedaż aut w Chinach. W listopadzie spadła ona o 13.9% (sprzedano tylko 2.55 mln pojazdów) w stosunku do danych listopadowych z zeszłego roku. W ciągu 11 miesięcy tego roku sprzedaż samochodów spadła w ChRL o 1.7%, do 25.42 mln sztuk aut, produkcja zaś spadła w tym czasie o 2.6% do 25.33 mln samochodów. Jako główne czynniki wpływające na spadek produkcji wskazuje się spowolnienie chińskiej gospodarki oraz dużą niepewność na rynku motoryzacyjnym powodowaną niejasną przyszłością branży. Wszystko wskazuje na to, że w 2019 roku sytuacja nie ulegnie poprawia. Niezależnie od ogólnego trendu rośnie sprzedaż samochodów eklektycznych i hybrydowych. W listopadzie wzrosła o 37.6% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, w ciągu 11 minionych miesięcy br. o 68%. W tym czasie sprzedano 1.03 mln tego typu aut. Wygląda na to, że auta elektryczne będą stanowiły główną siłę napędową chińskiej branży motoryzacyjnej w najbliższych latach.

Starbucks Corp. poinformował, że w ciągu 4 lat zamierza rozwinąć swoją sieć w Chinach do 6000 kawiarni w 230 miastach. Obecnie posiada 3600 lokali w 150 miastach. Nie będzie to łatwe zadanie. Starbucks ma bowiem w ChRL nie tylko konkurencję w postaci innych międzynarodowych sieci, ale również dynamicznie rozwijających się lokalnych rywali. Choćby jak młoda firma Luckin Coffee, która w kolejnej rundzie finasowania pozyskała 200 mln USD. Wartość rynkowa firmy urosła do 2.2 mld USD.

Tymczasem Tencent Music Entertainment Group, należąca do Tencent Holding debiutuje z sukcesem na giełdzie nowojorskiej. W wyniku publicznej oferty (IPO) pozyskała 1.1 mld USD. W dniu debiutu wartość akcji Tencent Music wzrosła o 9% a wartość rynkowa tego podmiotu wyniosła 23.35 mld USD. To się nazywa debiut z przytupem. Jak widać zamiłowanie amerykańskiego kapitału do spółek technologicznych z Chin nie spada.

Powstał państwowo-prywatny fundusz Greater Bay Area Development Fund w Hong Kongu o wartości 100 mld HKD (ok. 12.8mld USD). Fundusz ten ma wspomagać rozwój wysokich technologii w rejonie Greater Bay Area, który obejmuje miasta w delcie rzeki Zhujiang (Perłowej): Hong Kong, Makao, Guangzhou (Kanton), Shenzhen, Zhuhai, Foshan, Huizhou, Dongguan, Zhongshan, Jiangmen i Zhaoqing.  Fundusz ma pomóc w równoważeniu i integracji rozwoju tego rejonu. W planach obszar ten ma stać się światowym liderem ekonomicznym w obszarze technologii nowych, chińską wersją kalifornijskiej Doliny Krzemowej. Greater Bay Area to 1% powierzchni Chin, 5% ludności (66 mln) i 13% PKB kraju. Integracji regionu służy rozbudowa infrastruktury, w której skład wchodzi między innymi najdłuższy ponadmorski most świata łączący HongKong z Makao i Zhuhai, a także superszybka kolej Hong Kong – Shenzhen – Guangzhou, połączona z krajową siecią tych kolei (podróż z Shenzhen do Pekinu trwa obecnie 8 godzin i 50 minut). Mają rozmach s……

Rząd centralny ogłosił uaktualnioną listę priorytetów i zadań dla rządów lokalnych. Do obowiązującej od 2016 roku listy 21 priorytetów dodano 9 nowych, usuwając jednocześnie 3 zapisy, które uległy dezaktualizacji. Wśród nowych wytycznych dla rządów lokalnych znalazły się m.in.:

– osiągnięcie założonych celów w budowie autostrad, dróg wodnych poprzez przyciągnięcie prywatnego kapitału do tych projektów;

– promowanie rozwoju e-handlu;

– położenie nacisku na poprawę warunków życia na wsi;

– budowanie systemu kształcenia zawodowego;

– planowanie i realizacja transformacji w przemyśle dla podniesienia jego poziomu i dostosowania do realiów rynkowych;

Co ciekawe, z listy priorytetów zniknęły zalecenia dotyczące zmniejszenia (nad)produkcji stali i węgla, promowania partnerstwa publiczno-prywatnego oraz… realizacji programu „Made in China 2025”. Tego ostatniego domagały się Stany Zjednoczone uruchamiając serię sankcji wymierzonych w ChRL. „Made in China 2025” to program, którego celem jest uzyskanie przez Chiny w ciągu 10 lat (od 2015) pozycji globalnego lidera nowych technologii i powiązanego z nimi przemysłu. Z krytyką USA spotkało się to, że ChRL przeznaczyła na ten cel wielkie rządowe subsydia dla przedsiębiorstw. To ciekawa logika. No bo jak inaczej można realizować cele ekonomiczne bez użycia odpowiednich narzędzi stymulujących. Zdaje się przy okazji, że Amerykanie postanowili zapomnieć, iż to oni sami, jak i doskonała większość państw rozwiniętych stosuje rządowe subsydia, ułatwienia i ulgi podatkowe, aby wspierać realizowane lokalnie innowacyjne projekty.

Od 12 grudnia w Hong Kongu w obiegu znalazły się nowe banknoty o nominale 1000 HK dolarow. Od  23 stycznia 2019 w obiegu pojawią się zaś banknoty o nominale 500 HK dolarów. Banknoty „uzbrojono” w najnowsze zabezpiecznia. W odróżnieniu od wcześniej emitowanych w Hong Kongu banknotów te nowe mają zunifikowane wzornictwo. Emitowane są przez 3 banki: Standard Chartered Bank (Hong Kong), Bank of China (Hong Kong) i Hong Kong and Shanghai Banking Corporation (HSBC). Hong Kong Monetary Authority podkreśla, ze wszystkie dotychczas funkcjonujące na rynku banknoty dolarów hongkońskich zachowują bezterminowo swoją ważność. Co za ulga.

Foto: Xinhua

Płatności mobilne (za pomocą telefonów) osiągnęły w Chinach taki poziom popularności, że w wielu sklepach, a zwłaszcza restauracjach, odmawia się przyjmowania gotówki. Z sytemu płatności mobilnej AliPay (Alibaba) korzysta co najmniej raz w miesiącu ponad 150 mln użytkowników z wszystkich 520 mln zarejestrowanych klientów systemu. Konkurencyjny WechatPay (Tencent) ma już 800 mln użytkowników.

Smartfonem można w Chinach zapłacić w zasadzie wszędzie, tak w urzędzie, jak i na ulicznym straganie. Płatnością mobilną można wesprzeć nawet ulicznego grajka, bo dzisiaj każdy chiński grajek uliczny wyposażony jest w odpowiednie plakietki z kodami QR dla WechatPay i dla AliPay. Musiał interweniować Ludowy Bank Chin (centralny bank ChRL), który ogłosił, że odmowa przyjęcia płatności gotówką jest nielegalna. Ludowy Bank Chin zwraca obywatelom ChRL uwagę, że praktyka taka (odmawiania przyjmowania gotówki) prowadzi do podważania zaufania do pieniędzy. A w konsekwencji do państwa stojącego za pieniędzmi. Niektórzy mają takie właśnie problemy….

Według wstępnych raportów finansowych Shanghai Securities News na 1,218 spółek notowanych na giełdzie w Szanghaju, 781 spodziewa się w 2018 zysku netto, lub zakończenia roku bez straty. 344 firm przewiduje wzrost zysków o ponad 50 %, a 170 zakłada, że zwiększy dwukrotnie swoje zyski w porównaniu z 2017. Najlepsze wyniki osiągają spółki z sektora chemicznego, maszynowego i elektronicznego. Tymczasem wyniki giełdy w Szanghaju wskazują, że rok 2018 zamykać ona będzie jako najgorsza giełda na świecie. Jej główny indeks od początku roku do 11 grudnia spadł o 22 %. To jest największy roczny spadek od czasów światowego kryzysu finansowego w 2008 roku.

**** Giełdy w Chinach (26.11-30.11)

W 50 tygodniu tego roku na giełdach chińskich nie odnotowywano żadnych wahań, tylko spadki. Na nastroje inwestorów bez wątpienia miały wpływ najnowsze dane gospodarcze. Listopadowa sprzedaż detaliczne rosła najwolniej od 2003 roku, a produkcja przemysłowa najsłabiej od prawie 3 lat. Spowolnienie jest już bardzo wyraźne. Spada konsumpcja, produkcja w przemyśle samochodowym, a także w branży petrochemicznej. Nie           

 

Shanghai Composite- SSEC上证综合指数 (000001.SH/SZZS)                       2,593.74         -0.47%             

– główny indeks    

Shanghai 50-SSE50上证50 (000016.SH/SZ50)                                              2,423.38         -0.30%  

– 50 spółek o największej kapitalizacji

China Securities -CSI300沪深300指数 (000300.SH/399300.SZ/HS300)        3,165.91         -0.49%

-300 spółek o największej kapitalizacji na giełdzie w Shanghaiu i Shenzhen

Hushen 300 index futures

Shenzhen Component-SZSC1 深证成指 (399001.SZ/SZCZ)                          7,629.65         -1.35%

– główny indeks               

Shenzhen ChiNextPrice-CHINEXTP 创业板指 (399006.SZ/CYBZ)                 1,310.46         -2.28%

–  indeks nowych spółek–chiński nasdaq

Shenzhen-SZSE100 深证100R指数 (399004.SZ/SZS100)                              4,012.63          -0.96%

– 100 spółek o największej kapitalizacji

HongKong Hang Seng 恒生指数 (HSI.HK/HSZS)                                          26,094.791         0.12%

 –  główny indeks       

HongKong Hang Seng China Enterprises 国企指数 (HSCEI.HK/GQZS)       10,359.431        -0.10%

– indeks chińskich spółek spoza Hong Kongu 

Taiwan Weighted Index 台湾加权指数 (TAIEX.Y9999/TWSE/TWII)                 9,774.16           0.14%  

– główny indeks     

 

**** Notowania walutKurs średni (14.12.)

100美元USD = 687.50人民币 RMB               

100 欧元EUR = 781.02 人民币 RMB               

100 港HGD = 88.03 人民币 RMB                

100 波兰兹罗提 PLN = 181.80 人民币 RMB  

  

Ten rok nie jest dobry dla RMB. Tydzień 50 2018 roku to duże osłabienie juana do dolara amerykańskiego. Analitycy przewidują, że w 2019 waluta chińska jeszcze bardziej się osłabi i przekroczy psychologiczną granicę 7 RMB za 1 USD. 

 

Chiny @ świat

@ Chiny i Qatar podpisały umowę o zniesieniu wiz z dniem 21 grudnia. To już 88 państwo, do którego obywatele Chin będą mogli podróżować bez wiz. Ciągle rośnie liczba takich krajów. Paszport chiński pozwala przekraczać coraz więcej granic. Nomen omen.

 

Na marginesie zdarzeń

&        Chińskie uniwersytety podejmują walkę z piciem alkoholu na terenie kampusów. Władze uczelni chińskich wprowadzają przepisy zabraniające spożywania alkoholu na terenach należących do uniwersytetów pod jakimkolwiek pozorem: urodzin, świąt, zdania egzaminów końcowych. Studenci, którzy nie będą przestrzegać zakazu mogą być nawet relegowani z uczelni. Karani będą również nauczyciele akademiccy pijący ze studentami. Uniwersytety prześcigają się w wymyślaniu kar. Na przykład Yunnan Arts University będzie fotografował pijanych studentów, a zdjęcia wysyłał pocztą ekspresową rodzicom. Rodzice w konsekwencji będą wzywani do odwiedzenia uniwersytetu, aby zdyscyplinować studenta. Kampania antyalkoholowa wychodzi też poza bramy kampusów. Uczelnie chcą zabronić sprzedaży i spożywania alkoholu w restauracjach, czy barach karaoke, które się znajdują w pobliżu kampusów.

Ciekawe jak władze uniwersytetów chcą wprowadzić takie plany w życie. Ale, jak zwykle w Chinach, jest „potrzeba społeczna”, to i metoda wyjścia jej naprzeciw się znajdzie.

&       Administracja Muzeum Pałacu Zakazanego Miasta w Pekinie wprowadza nowy gadżet, którego sprzedaż pozwoli poprawić budżet instytucji. Pamiątką z wizyty w siedzibie chińskich cesarzy, albo formą cegiełki wspierającej finansowo muzeum będzie specjalna, limitowana edycja szminek w 6 kolorach. Szminki można będzie nabyć oczywiście przez specjalną aplikację Wechat. Ceny nie podano. Mimo to w ciągu zaledwie jednego dnia złożono ponad 3000 zamówień na cesarskie szminki.

Foto: CGTN

Pozornie pomadki do ust nie mają wiele wspólnego z Zakazanym Miastem, a tu popatrz. Się sprzedają.

&       Egzemplarz „Mein Kampf” z 1925 z autografem Adolfa Hitlera cieszył się ogromną popularnością na targach antykwarycznych w Hong Kongu. Sprzedano g ostatecznie za 185 tysięcy euro anonimowemu kolekcjonerowi z Chin. Od 2015 roku, od kiedy to ten cieszący się złą sławą tytuł nie jest objęty prawami autorskimi , egzemplarze z wydania z 1925 roku dostępne są na wszelkich ważnych imprezach antykwarycznych. W Hong Kong sprzedano co najmniej 3 książki Hitlera wydane w tym właśnie roku. Sprzedawcy ze znanych europejskich antykwariatów obecnych na targach „China in Print” twierdzili, że pojawienie się sporej ilości egzemplarzy „Mein Kampf” na imprezie w Hong Kongu, to naturalna reakcja branży na specyfikę chińskiego rynku antykwarycznego. Środowisko kolekcjonerów książek w ChRL jest nowe, niedojrzałe. Kolekcjonerzy ci szukają nie tyle białych kruków, co dzieł (tudzież dziełek) głośnych i powszechnie znanych autorów. Takim bez wątpienia jest Adolf Hitler. A nam z tą jego sławą chyba nie jest jednak po drodze….

 

梁安基 Andrzej Z. Liang  

当代中国研究所Instytut Badań Chin Współczesnych                    

中国情报单位 China Intelligence Unit 上海中国Shanghai, Chiny       

电子邮件 E-mail: azliang@chinamail.com

 

 

Twierdza Chiny Twierdza Chiny

Andrzej Zawadzki-Liang

Andrzej Zawadzki-Liang (梁安基), prawnik, biznesmen, współpracownik think-tanku Instytut Badań Chin Współczesnych (当代中国研究中心), od 35 lat w Chinach.

Related Articles

Back to top button