Jeden z chińskich liderów ostrzega przed niepokojami społecznymi
Jeden z najwyższych przedstawicieli chińskich władz wyraził obawy, ze Pekin nie jest gotów na wzrost społecznego niezadowolenia, które wynika ze spowolnienia chińskiej gospodarki, które obserwowane jest w ostatnim okresie. Zhou Yongkang, członek chińskiego Politbiura przedstawił taką opinię delegatom władz prowincjonalnych podczas spotkania w miniony piątek.
Zhou wezwał członków prowincjonalnych władz partyjnych do poszukiwania innowacyjnych metod docierania do mas społecznych i kierowania nimi, co jest swoistym eufemizmem na określenie praktycznych sposobów rozładowywania napięć społecznych generowanych przez niestabilną sytuację ekonomiczną.
"Wciąż nie opracowaliśmy całościowych mechanizmów kierowania masami w sytuacji borykania się ich z negatywnymi skutkami zawirowań w rzeczywistości rynkowej" – powiedział delegatom Zhou. "To wielkie i pilne zadanie stojące przed nami wszystkimi" – dodał.
W tym dokładnie czasie kilkaset rozgniewanych osób w mieście Xi'an zniszczyło 4 samochody policyjne przewracając je do góry kołami. Powodem rozruchów był wypadek, w którym ciężarówka uderzyła dziewczynkę, a która zginęła na miejscu. Wezwana na miejsce policja nie pojawiła się przez ponad dwie godziny. Kiedy wreszcie pojawił się tam samochód policyjny gniew zebranego tłumu obrócił się przeciw policjantom, jak również wezwanym przez nich posiłkom.
Tymczasem w mieście Dongguan w prowincji Guangdong tysiące pracowników fabryki obuwia Yucheng Footwear Factory starło się z policją po tym jak zarząd firmy ogłosił, że w związku ze spadkiem zamówień na buty zamierza zredukować zatrudnienie w firmie jak również zlikwidować system pracy w nadgodzinach. Pracownicy fabryki udali się pod budynek lokalnego rądu, aby dochodzić swoich praw. Zamiast pomocy ze strony władz spotkali się ze swoistą odprawą przeprowadzoną przez siły policyjne.
Geoffrey Crothall z China Labor Bulletin, grupy z Hong Kongu zajmującej się monitorowaniem zagadnień dotyczących stosunków pracy w ChRL stwierdził, że w chwili obecnej mamy do czynienia z największą od 2010 roku falą niepokojów wśród robotników chińskich wywołanych niskimi płacami i złymi warunkami pracy. W zeszłym roku niepokoje te rozładowane zostały przez wprowadzenie nowych rozwiązań jak określenie płac minimalnych, jednak ze względu na niekorzystne zmiany na światowych rynkach takie zmiany nie mogły zostać zrealizowane w praktyce.
Źródło: Want China Times