Nowoczesna jednostka podwodna Jiaolong szczęśliwie wróciła do doku w osiągnąwszy głębokość 5143 metrów, podała chińska State Oceanic Administration (SOA). Batyskaf pomyślnie przeszedł tym samym trzecią część testów poprzedzających włączenie go na stałe w zakrojony na szeroką skalę projekt badawczy mający na celu monitorowanie dna morskiego.
Jiaolong to niewielka jednostka podwodna, która przypomina bardzo małą łódź podwodną i jest wyposażona w specjalistyczny sprzęt rejestrujący. Pojazd sterowany jest przez trzyosobową załogę i można za jego pomocą robić zdjęcia, materiały filmowe oraz skanować dno morskie. W czasie trzeciej fazy testów Jiaolong pobierał dane przez ponad trzy godziny.
"Jest to pierwsza tego typu jednostka zaprojektowana tak, aby wytrzymała ciśnienie na głębokości 7000 metrów pod powierzchnią morza", powiedział Xu Qinan, który zaprojektował maszynę. "Testy zakończyły się pomyślnie, a więc przewidujemy, że uda nam się osiągnąć tę głębokość jeszcze przed rokiem 2012", dodał.
Pierwszy, prymitywny model Jiaolonga, nazwanego w ten sposób na cześć mitycznego chińskiego smoka morskiego, został zbudowane przez Xu w warunkach domowych. Unowocześnionej wersji urządzenia używać się będzie teraz na równi z w pełni profesjonalnym sprzętem badawczym.
Chiny rozpoczęły projekt w roku 2002 i są tym samym piątym krajem na świecie, który wysłał człowieka na głębokość większą niż 3,5 kilometra.
Źródło: China Daily
