HENAN – 3 stycznia podczas demonstracji przeciw budowie instalacji hydrotechnicznych w pobliżu prywatnych domów w miejscowości Zhumadian, w prowincji Henan, jedna z demonstrantek poślizgnęła się i zsunęła z gliniastego nasypu i wpadła pod gąsienice ciężkiej koparki. Kobieta zginęła, ponieważ ani będąca na miejscu policja, ani robotnicy budowlani nie udzielili jej pomocy. Władze wystosowały oświadczenie z którego wynika, że był to nieszczęśliwy wypadek i że kobieta poślizgnęła się i sama wpadła pod jadącą koparkę. Stanowczo zaprzeczyły jakoby jeden ze strażaków miał po wypadku powiedzieć “zostawcie ją, biorę to na siebie”. Telewizja w prowincji Henan jest w posiadaniu materiałów filmowych, na których widać, jak kobieta wpada pod koparkę, próbuje się rozpaczliwie wydostać z wykopu, ale ginie na miejscu, zaś policjanci i budowlańcy śmieją się zamiast udzielić jej pomocy.
Wydział Propagandy w Zhengyang rozmawia obecnie z rodziną zmarłej o ewentualnym odszkodowaniu, ale nie podjęto jeszcze konkretnych decyzji w tej sprawie.
Źródło: Chinasmack, opracował: m.p.
