Kosztowne korki
Osoby dojeżdżające do pracy w miastach takich jak Pekin, Szanghaj i Kanton spędzają ogólnie 480 milionów godzin więcej niż dojeżdżający do pracy Europejczycy, podróżują bowiem z przeciętną prędkością 12 kilometrów na godzinę, czyli podobną z jaką dziesiątki lat temu pokonywali dystans do pracy na rowerach.
Ponieważ 2/3 chińskich miast cierpi na problem korków w godzinach szczytu, straty czasu podróżujących mogą być wprost przełożone na straty ekonomiczne. Za przykład można wziąć miasto takie jak Szanghaj, który zarabia około 200 milionów yuanów na godzinę.