Wiadomością dnia z Chin jest dzisiaj bez wątpienia tragiczny incydent, do którego doszło wczoraj późnym wieczorem na stacji kolejowej w Kunming w prowincji Yunnan na połudnowym zachodzie kraju. Według Agencji Xinhua w następstwie ataku ponad 10 zabójców uzbrojonych w długie noże i maczety zginęło 28 osób, a ponad 130 zostało rannych. Policja zastrzeliła 4 napastników, schwytała 1. Zatrzymany przez policję napastnik okazał się kobietą. Wśród zastrzelonych napastników znalazła się druga kobieta.
Agencja Xinhua, a za nią wszystkie chińskie media poinformowały, że na stacji kolejowej w Kunmingu doszło do ataku terorytycznego zainicjowanego i przeprowadzonego przez ujgurskich ekstremistów. Ujgurowie to potomkowie tureckich osadników, którzy zamieszkiwali i zamieszkują stepowo-pustynny obszar dzisiejszej prowincji Xinjiang graniczącej z Mongolią, Rosją, Kazachstanem, Kirgistanem, Tadżykistanem, Indiami, a przez Korytarz Wachański z Afganistanem. Dla Chin Ludowych to obszar o znaczeniu strategicznym. Ujgurowie będący w większości muzułmanami od lat są dyskryminowani przez Chińczyków Han w swojej prowincji, co powoduje nieustanne napięcia prowadzące do cyklicznych rewolt bezwzględnie tłumionych przez Pekin.
Kunming jest stolica prowincji Yunnan oddalonej od Xinjiangu o ponad 1 tysiąc kilometrów. "Atak terorystyczny" przeprowadzony przez Ujgurów akurat w tym miejscu budzi wątpliwości znawców tematu stosunków ujgursko-chińskich. Ujgurowie stosowali przemoc wobec Hanów na terenie swojej prowincji. Zazwyczaj w odpowiedzi na wcześniejsze działania Chińczyków Han. Zarówno forma ataku, jego miejsce i cel zdecydowanie wyłamują się z dotychczasowych schematów.
W roku 2008, tuż przed otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Pekinie doszło w Kunmingu do 2 eksplozji ładunków wybuchowych umieszczonych w autobusach miejskich. Wybuchy zabiły 2 osoby. Do zamachu przyznała się Islamska Partia Turkiestanu, władze w Pekinie jednak, powołując sie na wyniki śledztwa poinformowały, że organizacja ta, ani jakakolwiek inna organizacja ujgurska nie miała związku z tymi wydarzeniami. Zamachowcem, według Pekinu, okazać sie miał niejaki Li Yan, który stał się ofiarą własnej bomby podczas nieudanego zamachu bombowego w popularnej wśród ekspatów z Kunmingu Salvador's Cafe.
Zamach wczorajszy nastąpił w szczególnym momencie. 3 marca coroczne obrady rozpoczyna Ludowa Polityczna Konferencja Konsultatywna Chin. Podczas tych obrad prezydent Xi Jinping przedstawi raport dotyczący efektów działań władz Chin w okresie minionego roku. Ludowa Polityczna Konferencja Konsultatywna Chin to działo doradcze. W świetle wydarzeń z Kunming Konferencja z pewnością będzie optować za wzmocnieniem bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego.
5 marca obrady rozpocznie Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych. Chińscy specjaliści zajmujący się stosunkami społecznymi współczesnych Chin wypowiadający się obecnie na łamach prasy publikowanej w języku chińskim podkreślają, że celem terorystów z Kunmingu ma być wzniecenie paniki wśród ludności cywilnej Chin. Paniką wśród obywateli, jak się wydaje, zainteresowny jest zupełnie kto inny. Konieczność wzmocnienia bezpieczeństwa wewnętrznego da Pekinowi mandat do wprowadzenia w życie odpowiednich środków. Jakich? Dowiemy się z najbliższych dniach.
Źródło: CBC News, SCMP, Agencja Xinhua, China Daily, WantChinaTimes
