Nauczycielka pobiła dzieci, bo za głośno się bawiły
Nauczycielka szkoły podstawowej w wiosce Fujiahe w prowincji Henan spoliczkowała dziesięciu swoich uczniów za to, że hałasowali w czasie przerwy.
Matka jednego z pobitych dzieci powiedziała dziennikarzom, że jej syn bawił się wraz z kolegami niedaleko szkolnej bramy, kiedy nagle podeszła do nich nauczycielka, ustawiła ich w szeregu i każdego z nich uderzyła w twarz.
"Mój syn został uderzony pierwszy, cios był tak silny, że się przewrócił", mówi oburzona matka.
Matka innej uczennicy podstawówki powiedziała, że jej córka, która była świadkiem zdarzenia, boi się teraz iść do szkoły.
Nauczycielka nazwiskiem Fu powiedziała, że początkowo kazała dzieciom bawić się ciszej, ale ci nie usłuchali. Dopiero wtedy postanowiła "dać im lekcję".
Dyrektor Szkoły Podstawowej w Fujiahe powiedział, że sprawą zajęli się dwaj mieszkający w wiosce sekretarze partyjni.
"Nie dopuścimy do tego, by taka sytuacja się powtórzyła. Nauczycielka odpowie za swoje zachowanie i złoży oficjalne przeprosiny dzieciom i rodzicom", powiedzieli urzędnicy lokalnego samorządu.
Źródło: The Global Times