Oficer policji skazany na śmierć za handel narkotykami
Luo Li, były oficer Biura Bezpieczeństwa Publicznego odpowiedzialny za ściganie przestępstw związanych z handlem narkotykami został uznany przez sąd morderstwa, grabieży oraz organizacji przemytu narkotyków na teren ChRL na ogromna skalę.
Luo Li współpracował z szefami gangów w Chongqing zajmujących się nielegalnym handlem narkotykami od 2005 roku. Były oficer policji przyjął ponad 1,2 miliona yuanów (około 600 tysięcy złotych) w formie łapówek od 2 szefów siatek dilerów narkotyków w zamian za “ochronę” ich działalności na terenie Chongqing. Obaj handlarze narkotyków, Ao Xingman i Zhou Guangquan, również zostali skazani na karę śmierci. Obaj handlarze rozprowadzili na terenie swojej działalności co najmniej 120 kilogramów przemyconej heroiny.
Luo Li jest jedną z 3300 osób aresztowanych w ostatnim roku w Chongqing w związku z gigantycznym skandalem jaki ujrzał światło dzienne w najnowszej historii Chin. Okazało się, że ten wielki okręg municypalny stał się miejscem przypominającym filmowe historie o Dzikim Zachodzie. Najwyżsi urzędnicy państwowi odpowiedzialni za administrację i bezpieczeństwo miasta, w tym burmistrz i szef lokalnej policji nawiązali ścisłą współpracę z miejscowym podziemiem przestępczym, aby stworzyć swoisty syndykat, który zmonopolizował wszelkie formy osiągania nielegalnych dochodów od prostytucji, przez hazard, po handel narkotykami. Skala procederu była wielkim ciosem w wizerunek Komunistycznej Partii Chin. Dlatego też główni bohaterowie skandalu traktowani są z najwyższą surowością. Wbrew chińskim obyczajom ich procesy trwają niezmiernie długo, co pozwala wyciągać na światło dzienne wiele pikantnych szczegółów dotyczących działalności przestępców, a przez te szczegóły kierować uwagę opinii publicznej na oskarżonych odwracając jednocześnie od kwestii zasadniczej, czyli braku narzędzi władz centralnych do kontroli ich przedstawicieli na prowincji.
Źródło: beta.chiny24.com, opracował: l.s.
…