Sezon ogórkowy w Chinach: Małpi kosmita
Mao Xiping, mieszkanka wioski Gezhai, widząc w swoim ogrodzie niewielkie zwierzę podjadające hodowane tam rośliny pomyślała, że to królik. Wtem przerażona kobieta zauważyła, że obserwowany "królik" ma pozbawioną włosów twarz z wielkimi oczami, jak kosmici z filmów SF.
"Kosmita" zamieszkał razem z kobietą. "Początkowo karmiłam go ogórkami i brzoskwiniami, ale teraz zwierzę nic nie je i wygląda na to, że niebawem zdechnie z głodu".
Znalezione przez Mao stworzenie nie jest krewnym "Obcego" ani "E.T.", nie ulega również wątpliwości, że nie jest królikiem. Naukowcy, których wezwano w celu identyfikacji zwierzęcia, początkowo myśleli, że jest to małpa, która wyliniała w skutek awitaminozy. Dalsze badania pozwolił jednak stwierdzić, że zwierzę to małpiatka z gatunku lori, tylko mocno wychudzona.
Lori żyją w Chinach i Indiach, ale są o wiele rzadziej spotykane, niż ich małpi kuzyni w gromady naczelnych, Posądzenie małpiatki o kosmiczny rodowód było może przesadą, ale można sobie wyobrazić zaskoczenie kobiety, która niespodziewanie natrafiła we własnym ogrodzie na stworzenie, które nie wyglądało jak żadne inne zwierzę, które znała. W pewnym sensie było więc jednak "z kosmosu".
Lori żerują w nocy, są bardzo ostrożne i nieśmiałe. Charakteryzują się specyficzną budową kręgosłupa, który jest prawie niewidoczny, nawet jeśli małpiatka zrzuciła futro.
Zwierzę trafiło do weterynarza w celu podania witamin i dożywienia. Wkrótce wróci na wolność.
No niesamowite, no niebywałe….
Źródło: China Daily, opracował: m.p.