14 maja odbył się w Chengdu kontrowersyjny pokaz podwieszania ciała zatytułowany Body Hung Up. Pokaz zorganizowany został po tym, jak wielu internautów wyraziło w internecie chęć pojawienia się na tego typu pokazie i zapłacenia za bilet.
Dwie ochotniczki zostały podwieszone na drewnianym stelażu na hakiach które wbito im w skórę na plecach. Część publiczności zareagowała bardzo entuzjastycznie i głośno zagrzewała kobiety do przyjmowania wymyślnych póz, a inni uczestnicy widowiska poczuli się urażeni i przerażeni nietypowym show.
Kobiety twierdzą, że odczuły ból jedynie w momencie, kiedy nakłuwano im skórę hakami, ale samo wiszenie nie było już takie bolesne. Obydwie powiedziały również, że czuły się, jakby latały.
22-letni organizator, który przybrał pseudonim "Świr" ("Nutter"), powiedział, że rany po podwieszeniu zwykle goją się około tygodnia i poinformował dziennikarzy, że w tego typu pokazach wzięło już w Chinach udział blisko 60 osób
"Świr" podaje się za specjalistę w dziedzinie modyfikacji ciała. Aby udowodnić prawdziwość swoich słów wytknął w stronę kamery swój podobny do gadziego, przepołowiony język.
Źródło: China Daily
