Zanim się obejrzeliśmy już kolejny Tydzień za Wielkim Murem przeleciał, jakby z bicza strzelił. W Chinach, jak zawsze, działo się wiele i w bardzo wielu obszarach. Z ogromu zdarzeń te najważniejsze, najciekawsze, najbardziej znamienne wybrał dla Państwa i opisał niezawodny Andrzej Liang z Szanghaju.
Po obradach Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (parlamentu) i zatwierdzeniu istotnych zmian w strukturach władzy czas na krótkie spojrzenie na kadry, które zajmą się realizacją zadań. Patrząc na życiorysy członków odnowionego rządu można stwierdzić, że to zespół fachowców i profesjonalistów, wykształconych również na zagranicznych uczelniach. Liu He wicepremier, dyrektor generalny (zastępca przewodniczącego) Kierowniczej Grupy ds. Finansów i Gospodarki, współautor reform rynkowych oraz planowania chińskiego, to absolwent Harwardu. Yi Gang, nowy prezes Ludowego Banku Chin (bank centralny) kształcił się w Stanach Zjednoczonych. Pracuje w Ludowym Banku od 21 lat, ostatnio jako zastępca prezesa. Wang Yi Minister Spraw Zagranicznych, członek Rady Państwa (rządu) to także absolwent amerykańskiej uczelni. Na stanowiska ministrów czy szefów agencji rządowych powołani zostali ludzie z doświadczeniem w administracji centralnej, na stanowiskach kierowniczych, posiadający dyplomy najlepszych krajowych lub/i zagranicznych szkół. Jest to rząd technokratów, a nie zbudowany wyłącznie w oparciu o klucz partyjny. Wielkim Murem
Państwowa Komisja Nadzoru, nowo powołana instytucja kontrolna niezależna od rządu, wzbudza duże kontrowersje. W założeniu ma to być super-agencja zajmująca się kontrolą wszystkich i wszystkiego, ze strukturami na każdym szczeblu administracji. Zgodnie z ustawą przyjętą przez parlament Państwowa Komisja Nadzoru ma być głównym narzędziem w walce z korupcją oraz nadużyciami władzy. Instytucja ta otrzymała pełne uprawnienia do nadzoru i kontroli członków aparatu partyjnego, pracowników i funkcjonariuszy organów rządowych, ustawodawczych, sadowniczych, prokuratorskich, pracowników przedsiębiorstw państwowych, placówek oświatowych (od przedszkoli po wyższe uczelnie), osób działających na polu sportu, kultury, pracujących w jakimkolwiek urzędzie czy instytucji. Komisja działać będzie poza system organów sądowniczych dla – jak twierdzą ustawodawcy – zapewniania jej niezależności. Według ustawy ma ona łączyć w sobie dotychczasowe funkcje Komisji Dyscyplinarnej KC KPCh, rządowych agencji kontrolnych oraz prokuratury, co pozwoli na zintegrowanie funkcji nadzorczych i śledczych w jednej instytucji, a przez to zwiększyć efektywność działania. Wykryte przypadki korupcji czy nadużyć gospodarczych Komisja kierować będzie bezpośrednio do sądu, a nie jak czyniła to Komisja Dyscypliny Partyjnej kierująca sprawy do policji i prokuratury. Zmiana bierze się stąd, że Państwowa Komisja Nadzoru uzyskała kompetencje prokuratorskie i policyjne. Podejrzani będą mogli być zatrzymywani w areszcie do 6 miesięcy, bez prawa do kontaktu z prawnikiem. Komisja Dyscypliny Partyjnej zawieszała członkostwo partyjne podejrzanych pozbawiając ich wszelkich funkcji (zatem i wpływów) i umieszczała na czas nieokreślony w odosobniony miejscu – swoistym areszcie domowym – aby dokonać przesłuchań i przeprowadzić wewnętrzne partyjne śledztwo. Wielkim Murem
Korupcja jest powszechnym zjawiskiem na każdym szczeblu życia w Chinach. To efekt połączenia tradycyjnego sytemu kontaktów – quanxi – sieci osobistych i biznesowych powiazań, wielkości wpływów urzędników partyjnych każdego szczebla, i elementu kultury guanxi, czyli obowiązku spłacania długi wdzięczności. Inaczej rzecz ujmując: każdy urzędnik partyjny posiada ogromną sieć powiązań, a dzięki pozycji może „załatwić” wiele poprzez członków swojej sieci. W zamian za załatwienie spraw drobnych (unikniecie odpowiedzialności za stłuczkę na skrzyżowaniu) i wielkich (wygrana przetargu ziemi pod budowę osiedla) beneficjenci urzędniczej łaski zobowiązani są do odwdzięczenia się: w formie finansowej, rzeczowej, lub poprzez załatwienie sprawy poprzez swoje guanxi. Nie dziwi zatem, że od początku kampanii antykorupcyjnej, w ciągu 5 lat jej trwania ukaranych zostało w różnym stopniu aż 1.5 mln osób.
Przewodniczącym Komisji został Yang XiaoDou – poprzednio wiceprzewodniczący. Komisji Dyscypliny KC KPCh ( jego szefem był Wang QiShan- obecnie Vice Prezydent) Wielkim Murem
Niemal niezauważone zostało powołanie Guao ShuQinga na prezesa nowej Centralnej Komisji Regulacji Banków i Ubezpieczeń (super organu regulacji rynku finansowego utworzonego z połączenia dwóch komisji). Guao uważany jest za doświadczonego finansistę, nie bojącego się odważnych, ostrych decyzji. Jeśli do niego dodamy:
- Liu He – wicepremiera i wiceszefa Kierowniczej Grupy ds. Finansów I Gospodarki (główny think-tank planistyczno-gospodarczy),
- Yi Gang – prezesa Ludowego Banku Chin (bank centralny) oraz
- Liu Kun – ministra finansów (ostro walczy z zadłużeniem rządów lokalnych I firm państwowych),
to mamy na kluczowych stanowiskach związanych z finansami w rządzie osoby o zbliżonych poglądach na gospodarkę: otwartą, rynkową, skonsolidowaną, sterowalną, zdecydowanie nie żywiołowa. To ci ludziei będą trzymali ster ekonomiczny Chin.
Acha, wszyscy panowie to zaufani Xi, powiązani z nim od lat. Nie ma to jak kwalifikacje i dobre quanxi. Wielkim Murem
40 minutowe przemówienie Prezydenta Xi JinPinga na zakończenie posiedzenia parlamentu, choć było powtórzeniem tego co wygłosił na październikowym zjeździe partii, to jednak odbiło się szerokim echem. Xi potwierdził w przemówieniu cele przedstawione na zjeździe: dalsze budowanie chińskiego marzenia – kraju dostatku i dążenie do odrodzenia narodu chińskiego. Oczywiście pod przewodnictwem i kierownictwem Komunistycznej Partii Chin. Xi ogłosił nastanie nowej ery socjalizmu z chińską charakterystyką. Podkreślił priorytety gospodarcze: ekologiczna, innowacyjna gospodarka, ochrona środowiska, rozwój nowych technologii i odnawialnych źródeł energii, rozwiązanie problemów socjalnych, w tym zlikwidowanie ubóstwa oraz dalsza realizacja projektów w ramach Inicjatywy Pasa i Szlaku (Szlak Jedwabny). Podkreślił determinację partii i rządu w dążeniu do zajęcia przez Chiny należnego im miejsca w świecie. Jednocześnie ostrzegł, że Chiny będą bronić każdego skrawka kraju. „Nie oddamy ani milimetra ziemi chińskiej” – zapowiedział adresując te słowa do separatystycznych głosów w Hong Kongu i na Tajwanie. Odnosząc się do działań administracji w Tajpej oświadczył, iż nie wyklucza interwencji, jeśli ktokolwiek postanowi dokonać secesji i ogłosić Tajwan niepodległym państwem. Wszak to oficjalnie „zbuntowana prowincja”. Wielkim Murem
Xi chciałby, aby to za jego kadencji Tajwan wrócił do macierzy, jak to wcześniej stało się z Hong Kongiem i Makao. Nie ma jednak obaw, że ostre słowa niebawem zamienią się w czyn. Xi ma czas. Nie ma ograniczających go kadencji. Nie musi się spieszyć.
Konsolidacja postępuje dalej nie tylko na szczeblach władzy, ale również w obszarze innych struktur administracji centralnej. Właśnie żegnamy się z Państwową Administracją Prasy, Publikacji, Radia, Filmu i Telewizji, uznawaną na Zachodzie za urząd cenzury. W miejsce likwidowanego organu powstaje Państwowa Administracja Radia i Telewizji. Podlegać będzie rządowi, a jednocześnie odpowiedniemu wydziałowi KC KPCh. Prasa, publikacje i film będą podlegać bezpośrednio pod Wydział Propagandy Komitetu Centralnego KPCh. Dodatkowo w jedną medialną instytucję połączone zostają CCTV (centralna telewizja), CRI (China Radio International – redakcje w językach obcych, w tym redakcja polska), CNR (China National Radio – centralne radio na Chiny). Instytucja ta, czyli Centralna Generalna Stacja Radia i Telewizji – nazwana w skrócie – Głos Chin będzie jedną z największych maszyn propagandowych na świecie (blisko 15 tys. pracowników) kierowaną przez Wydział Propagandy KC. Konsolidacje sprawią, iż partia będzie kontrolowała jeszcze ściślej media i ich przekaz w kraju oraz na świecie. Uzasadnia się to potrzebą stworzenia ujednoliconego przekazu na temat Chin wewnątrz i na zewnątrz kraju, jak również promowania i ochrony prawdziwego ich obrazu. Wszystkie powyższe zmiany zgodne są z postanowieniami zjazdu partii, uchwałami parlamentu, i zapisami nowej konstytucji. Wielkim Murem
Chiny konsekwentnie dążą do przejęcia pozycji lidera nie tylko jako potęga przemysłowa, ale także jako mocarstwo cyfrowe. ChRL ten posiada obecnie 202 najszybsze na świecie superkomputery, które wykorzystywane są głównie dla „ochrony bezpieczeństwa państwa”. Tu jeszcze do niedawna dominowali Amerykanie, których procesory i układy scalone stanowią „budulec” znacznej większości chińskich supermaszyn cyfrowych. Jednak i to ulega zmianie. Najszybszy i największy chiński superkomputer jest już w 100% produktem Made in China. Posiada oryginalne chińskie procesory, pamięci, dyski, etc. Bazuje też na oryginalnych chińskich technologiach. Jest zdolny wykonać 93 000 miliardy operacji w ciągu jednej sekundy. Chiny obecnie śmiało konkurują ze Stanami Zjednoczonymi na polu technologii komputerowych. To ogromny postęp na przestrzeni ostatnich 10 lat. To również szansa pozyskiwania nowych rynków i nowych partnerów z Europy, Japonii czy nawet USA. Chiny wyznaczyły sobie ambitne cele, aby w ciągu kolejnej dekady być światowym liderem w zakresie sztucznej inteligencji, półprzewodników, komputerów kwantowych, sieci łączności mobilnej 5G, biologii syntetycznej, odnawialnej energii. Wyznaczono cele, biorąc pod uwagę chińską konsekwencję można się spodziewać, że zostaną osiągnięte. Przed terminem! Wielkim Murem
Według raportu przygotowanego przez Future of Humanity Institute, University of Oxford Chiny dysponują największym potencjałem w skali globu w zakresie rozwoju sztucznej inteligencji (AI). Wprawdzie jeszcze technologicznie (hardware) muszą doganiać liderów tej branży (USA, Japonia, Niemcy), ale w zakresie oprogramowania, szczególnie dla rozwiązań mobilnych, a także komercyjnego wykorzystywania sztucznej inteligencji są już w czołówce światowej. Chiny własną produkcją pokrywają tylko 13% zapotrzebowania na obwody scalone wykorzystywane do produkcji urządzeń stosujących AI. Dlatego też w zakresie wytwarzania układów półprzewodnikowych Chiny musza polegać na współpracy z firmami zagranicznymi. To ogromna szansa dla firm, które nie będą się obawiać Chin jako partnera biznesowego. Wielkim Murem
Xiaomi, drugi pod względem wielkości producent telefonów komórkowych w Chinach planuje wejście na giełdę (Nasdaq) w USA. Ma to być największe w historii IPO firmy technologicznej w historii amerykańskiej giełdy. Xiaomi spodziewa się pozyskać w ten sposób kapitał wielkości 50 mld USD. Poprzednim rekorodwym IPO mógł pochwalić się inny chiński gigant – Alibaba, która wchodząc na Nasdaq trzy lata temu uzyskała aż 25 miliardów dolarów. Aktualnie na giełdach amerykańskich notowanych jest ponad 200 firm chińskich. Wielkim Murem
Xiaomi powstała w 2010 oferowała początkowo telefony komórkowe, w których zastosowano najnowsze podówczas rozwiązania w zamian za niewygórowaną cenę. Xiaomi zwane jest chińskim Apple. Dziś w swej ofercie oprócz smartfonów posiada nie tylko doskonałe smartfony, ale również laptopy, banki energii, aparaty fotograficzne, telewizory, oczyszczacze powietrza, elektronikę domową. W sumie 80 różnych linii produktowych. Xiaomi śmiało wchodzi na rynki zagraniczne (w zeszłym tygodniu w Krakowie otwarto pierwszy salon firmowy Xiaomi w Polsce), odniósł między innymi ogromny sukces w Indiach, detronizując na tamtejszym rynku Samsunga, a także Malezji, Singapurze, na Filipinach. Wartość rynkowa firmy wyceniana jest na 46 mld USD, co czyni ją 4 na świecie najbardziej wartościową firmą technologiczną. I pomyśleć, że to wszystko w ciągu zaledwie 8 lat!
China Development Research Foundation i Pricewaterhouse Coopers opublikowały raport z badań 30 miast chińskich pod względem 10 kryteriów (m.in.: kapitału intelektualnego, innowacyjności i dojrzałości technologicznej), pretendujących do miana liderów danego regionu Chin. Cztery metropolie przewodzące miastom o największych możliwościach ekonomicznych i społecznych w swoich regionach to:
- Shanghai – region delty rzeki Changjiang (Yangzte),
- Beijing – region Tianjin, Hebei,
- Shenzhen – region Guangzhou – Hong Kong – Makao
- Guangzhou.
Raport zwraca uwagę na rodzące się nowe ośrodki rozwoju urbanizacji oraz gospodarki: Hangzhou, Wuhan, Nanjing, Chengdu, Xiamen. Interesujące jest to, że wszystkie te miasta związały swój rozwój w dużym stopniu z najnowszymi technologiami, elektroniką, automatyką, przemysłem motoryzacyjnym, telekomunikacją. I to jest przyszłość. Wielkim Murem
Ludowy Bank Chin ogłosił w ubiegłym tygodniu zniesienie restrykcji dla zagranicznych firm oferujących usługi płatności za pośrednictwem telefonów komórkowych i kodów QR. To kolejny krok na drodze otwarcia rynku finansowego Chin. Zagraniczne firmy chcące oferować usługi cyfrowych płatności w Chinach będą otrzymać licencje na tych samych warunkach jak podmioty chińskie. Warunkiem koniecznym dla otrzymania licencji będzie zobowiązanie do przechowywania i przetwarzania danych dotyczących klientów wyłącznie w Chinach.
Według danych banku centralnego ChRL wartość transakcji dokonywanych poprzez system mobilnych płatności w 2017 w Chinach wyniósł 2.84 biliona (tysięcy miliardów) USD. Rynek tych usług zdominowany jest obecnie przez serwis Alipay (nalezy do Alibaba) oraz Wechat-Tenpay (Tecent). Od kilku lat swoich sił próbuje tu serwis Apple – Applepay. Tort jest tak duży, że starczy dla każdego. Trzeba tylko pamiętać, że chińska konkurencja jest naprawdę ostra. Wielkim Murem
Chiny zbudowały tunel aerodynamiczny, w którym struga powietrza osiąga prędkość 10-25 razy większą od szybkości dźwięku (10-25 Macha). Tunel ma 265 metrów długości i 2.5 metra średnicy. Służy do testowania modeli samolotów i rakiet. Przypuszcza się, że w tym właśnie tunelu testowano nowe rozwiązania konstrukcyjne odrzutowców JF-10 i JF 12. Informacja o tym tunelu aerodynamicznym potwierdza spekulacje, iż Chiny opracowują konstrukcje samolotów oraz rakiet osiągających prędkości supersoniczne. Szybciej, wyżej, lepiej!
Z dniem 1 kwietnia minimalne wynagrodzenie w Szanghaju wynosić będzie 2420 RMB (382 USD). Minimalna stawka godzinowa – 21 RMB (3.32USD). Wielkim Murem
Niemiecka firma FlixBus, przewoźnik oferujący międzymiastowe połączenia autobusowe, zamierza nawiązać współpracę z czołowymi producentami autobusów z Chin. Współpraca ma dotyczyć wykorzystywania autobusów elektrycznych produkowanych w ChRL na trasach międzymiastowych, które obsługuje niemiecki przewoźnik. Pierwsze tego typu połączenie zostanie uruchomione na trasie z Paryża do Amiens (Francja) już w kwietniu. Wykorzystanie tu zostanie autobus firmy Zhengzhou Tong Bus Co. Następnie latem tego roku autobusy elektryczne – firmy BYD – mają rozpocząć regularne kursy na trasie między Hesją i Wirtembergią.
Z kronikarskiego obowiązku: w ramach inicjatywy Pasa i Szlaku Chiny zainwestują 10 mld USD w projekty infrastrukturalne w Bangladeszu. Równolegle rozwijane będą inwestycje w chińsko-pakistański korytarz ekonomiczny (od granicy z Chinami po Morze Arabskie, przez terytorium Pakistanu). To projekt o wartości 60 mld USD. Wielkim Murem
Inwestycje Pasa i Szlaku jeszcze długo będą dotyczyły państw Azji, zwłaszcza najbliższych sąsiadów Chin. Państwa położone od Chin dalej, zwłaszcza w Europie, liczące na duże inwestycje infrastrukturalne w ramach projektu Nowego Jedwabnego Szlaku, będą musiały na swoją kolej poczekać.
Padły pierwsze strzały w wojnie handlowej Trumpa z Chinami. Amerykański prezydent podpisał memorandum zapowiadające nałożenie cel na importowane chińskie towary wartości 50-60 mld USD. Dodatkowo Stany Zjednoczone wystąpią przeciwko Chinom do Światowej Organizacji Handlu z oskarżeniem o naruszanie przez ChRL praw do własności intelektualnej amerykańskich firm. W odpowiedzi chińskie ministerstwo handlu ogłosiło zamiar nałożenia cel m.in. amerykańską wieprzowinę, wina, owoce, orzechy, rury ze stali nierdzewnej, soję. Strona chińska w swoim oświadczeniu podkreśla, że tylko wzajemne rozmowy i współpraca są drogą do rozwiązania wszelkich sporów. Ambasador Chin w USA stwierdził, że Chiny z nikim nie chcą wojny handlowej, ale jeśli ktoś ją rozpocznie, musi się liczyć z odpowiedzią Chin. Wielkim Murem
Obie strony mają 15 dni na przedstawienie szczegółów dotyczących grup towarowych, które mają zostać objęte cłami zaporowymi, a także przedstawić wielkość tych ceł. Obie strony po ogłoszeniu stawek celnych będą miały 30 dni na wewnętrzne konsultacje. Na wojnie handlowej ucierpią przede wszystkim konsumenci. Pokryją koszty wyższych ceł z własnej kieszeni. Firmy nie przestaną importować, a dokładać do interesu nie będą. Deficyt handlowy nie zniknie. Utrzyma się w mniejszej lub większej skali. Cła zaporowe nie ułatwią likwidacji deficytu handlowego odnotowywanego przez USA. Mogą w zamian przysporzyć Stanom nowych problemów.
Giełdy w Chinach miały ciężki tydzień i „czarny piątek”. Shanghai Composite Index (000001.SH) piątek zakończył wynikiem 3152.76 pkt. (minus 3.39%), a cały tydzień spadkiem o 3.58%. Shenzhen Component Index (399001.SZ) na koniec sesji miał 10 439.99 pkt. (minus 4.02%),w skali tygodnia spadek o 5.53%. Indeks chińskich startupów – Shenzhen ChiNext Price Index (399006.SZ) podobnie: piątek 1726.02 pkt (minus 5.02%), cały tydzień spadek o 5.23%. Nie lepsza sytuacja była na giełdzie w Hong Kongu. Główny Hang Seng Index (HIS.HK) zamknął sesję piątkową na poziomie 30309.29 (minus) 2.45%, a cały tydzień spadkiem o 3.79%. Spadki dotknęły również chińskich firm notowanych w Hong Kongu. Hang Seng China Enterprise Index (HSCEI.HK) piątek – 12128.28 pkt i spadek o 2.41%, cały tydzień minus 4.30%. Był to dla giełd chińskich najgorszy tydzień od początków lutego. Spadki wartości akcji odnotowali niemal wszyscy, pomimo pozytywnych raportów dotyczących wyników finansowych spółek uzyskanych w roku 2017. Atmosferę niepewności wprowadziły groźne pomruki polityków związane z wojną handlową, którą Chinom zamierza wypowiedzieć Donald Trump. Największe spadki odnotowały spółki technologiczne. Akcje Holdingu Tencent notowane w Hong Kongu spadły o ponad 4 %. Na giełdzie w Szanghaju akcje ponad 100 spółek osiągnęły dzienny limit spadków, czyli 10%. Największe spadki dotyczyły spółek komputerowych, powiązanych z rynkiem konsumpcyjnym i finansowym. Podobnie na giełdzie w Shenzhen. Jeśli sytuacja na linii USA – Chiny nie ulegnie uspokojeniu bieżący tydzień na chińskich parkietach również nie będzie należał do najlepszych.
9 osób podejrzanych o oszustwa finansowe zostało aresztowanych przez szanghajskie biuro bezpieczeństwa. Zarzuca się im, że dokonały oszustw na sumę…. 2 miliardów dolarów amerykańskich. „Model biznesowy” ich działalności był prosty: oszuści obiecywali klientom lokaty z oprocentowaniem od 8.4% do 16.2% w skali roku, czyli co najmniej trzykrotnie więcej niż oferują chińskie banki. Klienci dowiadywali się o firmie dzięki agresywnym kampaniom reklamowym, a zaufanie budowały liczne publikacje dotyczące firmy i jej sukcesów na polu finansów. Na chwilą obecną nie wiadomo ile osób dało się skusić mirażem wielkich zysków. Co ciekawe szef firmy był już karany za oszustwa i kradzieże.
Każdy ma swoje Amber Gold jak widać.
Owocnego tygodnia! I jak najmniej afer.
教授梁安基 Andrzej Z. Liang
当代中国研究所Instytut Badań Chin Współczesnych
中国情报单位 China Intelligence Unit
上海中国Shanghai, Chiny
Zdjęcie główne: Baidu.com
http://www.gov.cn/zhengce/content/2018-03/14/content_5274006.htm program legislacyjny rządu na 2018
http://www.nipic.com/show/19519703.html struktury partii, rządu i parlamentu
https://rmrbcmsonline.peopleapp.com/upload/document/201803/1521427003538b076db39642d2.pdf struktura rzadu w języku chińskim