Alibaba ujawnia swoje nakłady na badania i rozwój. Szok i niedowierzanie!

Yue Bilin 30-11-2020

0 957

W niedawno publikowanym artykule na temat testów technologii 6G w Chinach wspominaliśmy, że jednym z efektów prób w przestrzeni kosmicznej będzie organizowanie przez Państwo Środka kompletnego łańcucha dostaw i komplementarnego ekosystemu produkcji mikroprocesorów, które zostaną wykorzystywane w urządzeniach do obsługi nowego standardu telekomunikacyjnego.

Rząd chiński przeznacza na ten cel tysiące miliardów juanów, ale i sektor prywatny dorzuca swoje „parę groszy”.

Do czasów prezydentury Trumpa Chińczycy wierzyli w globalizację, wierzyli, że będą mogli potrzebne im technologie kupować na wolnym rynku. Dlatego też przeznaczali duże środki finansowe na inne cele, jak na przykład Infrastruktura Nowej Generacji. Teraz jednak jasnym jest, że to było to naiwne podejście, naiwna wizja współpracy międzynarodowej. Amerykanie użyli swoich technologii jako oręża wymierzone przeciw Chinom. Pekin wyciągnął z tej lekcji prosty wniosek: Chiny muszą zbudować cały przemysł produkcji najwyżej zaawansowanych komponentów półprzewodnikowych takich jak procesory u siebie, po swojemu. Muszą zatem wiele rzeczy wynaleźć „od nowa”, bez naruszania cudzych patentów, opatentować swoje rozwiązania (wykazać, że są oryginalne, własne), wdrożyć do produkcji, itp. W dziele tym siłą rzeczy i z natury chińskiego systemu udział bierze sektor prywatny.

Może Cię zainteresować: Dlaczego pojęcie Chiński Kapitalizm Państwowy to bzdura

Huawei bez rozgłosu buduje własną fabrykę mikroprocesorów całkowicie wolną, niezależną od amerykańskich technologii (co dotyczy sprzętu i oprogramowania). Grupa Xiaomi przedstawiła własne plany budowy fabryki o podobnym charakterze. Z kolei Holding Alibaba ujawnił zakładaną wielkość swojego budżetu na badania i rozwój, podkreślając, że spora jego część zostanie przeznaczona właśnie na technologie powiązane z produkcją mikroprocesorów.

Nie wiemy niestety, jakie środki przeznaczyła Alibaba na R&D w zeszłym roku, ale podczas niedawnej Globalnej Konferencji Inwestorów, wiceprezes Alibaby ds. finansów – Wu Wei powiedział, że firma zwiększy nakłady na badania i rozwój do ponad 100 miliardów juanów rocznie (~58 miliardów PLN). Tak na marginesie – Chińczycy pewnie świetnie się bawią z żartu sytuacyjnego, ponieważ nazwisko i imię wiceprezesa Alibaby brzmi podobnie do chińskiego słowa wuwei, które jest klasycznym terminem filozofii taoistycznej, tłumaczonym często na Zachodzie jako „powstrzymywanie się od działania”.

Środki finansowe, o których mówił Wu Wei wesprą przede wszystkim działalność Akademii DAMO (Discovery, Adventure, Momentum, Outlook), założoną przez Holding w 2017 roku w Hangzhou. Akademia nawiązała do chwili obecnej współpracę z ponad 200 ośrodkami badawczymi i uniwersytetami, posada swoje ośrodki regionalne w Azji, Ameryce i Europie. W laboratoriach DAMO prowadzone są badania w takich dziedzinach jak obliczenia i komputery kwantowe, sztuczna inteligencja, blockchain, pojazdy autonomiczne i mikroprocesory, w zespołach, których szefami są światowej sławy naukowcy. Przez trzy lata swego istnienia Akademia otrzymała ponad 60 nagród za najlepsze innowacje techniczne w danej branży.

Jedna z lokalizacji Akademii DAMO, kampus Alibaby Xixi w Hangzhou

Alibaba ma już doświadczenie w projektowaniu mikroprocesorów.

W 2019 roku firma ogłosiła uruchomienie produkcji dwóch mikroprocesorów (oba będą wytwarzane w TSMC, w technologii 12nm). Pierwszy nazywa się Xuantie 910, jest wyposażony w 16 rdzeni taktowanych zegarem 2,5 GHz i bazuje na open source’owej architekturze RISC-V. Chip obsługuje 16, 32 i 64 bitowe instrukcje. Xuantie 910 znajdzie zastosowanie w pojazdach autonomicznych, urządzeniach sieci 5G i wykorzystujących Internet Rzeczy

Drugi to mikroprocesor neuronowy Hanguang 800, dedykowany do wspomagania nauczania maszynowego i wykorzystywany w centrach komputerowych Alibaby oferujących usługi w chmurze. Przykładem możliwości tego procesora niech będzie fakt, że platforma handlowa online Taobao w ciągu około godziny kataloguje ponad 1 miliard zdjęć, które codziennie „wrzucają” do niej jej użytkownicy. System bazujący na procesorach Hanguang wykonuje to zadanie w …. pięć minut.

Obszary badawcze, w których aktywna jest Akademia DAMO

Oprócz dalszego rozwijania swoich kompetencji w zakresie projektowania mikroprocesorów należy się spodziewać, że DAMO zajmie się również kwestiami technologii i oprogramowania służącego do produkcji chipów (maszyny litograficzne). Chińczycy przygodę z litografią mikroprocesorów zapewne zaczną od maszyn pozwalających na uruchomienie produkcji krajowej w skali 12nm. Co prawda światowy top to 5nm, ale stworzenie chińskiego odpowiednika maszyn EUV ASML to kwestia co najmniej 5 do 10 lat. Zresztą jak widać technologia 12 nm w zupełności wystarczy na przykład do Internetu Rzeczy, a tylko ten rynek jest szacowany przez firmę analityczno-badawczą Gartner Inc. na 35 miliardów urządzeń wyprodukowanych do końca 2025 roku.