Wstydź się!
WEINAN – Duan Dingmei lat 42 nie wierzyła ani przez moment, że jej wyprawa z petycją przeciw gminnym władzom, z która wyruszyła do Pekinu przyniesie jakiekolwiek rezultaty. Ale nie spodziewała się również, że jej inicjatywa spowoduje aresztowanie i publiczne upokorzenie przed tysiącami mieszkańców jej rodzinnego miasteczka.
Osiem miesięcy temu Duan wplątała się w spór z lokalnymi władzami. Jak wielu przed nią postanowiła szukać sprawiedliwości w stolicy. I tak jak się sama spodziewała odbyła podróż na próżno. Została odesłana przez policję do domu. Kiedy wróciła w swoje rodzinne strony, została natychmiast zatrzymana przez policję i doprowadzona na największy plac w miasteczku, gdzie już wcześniej zgromadzono większość mieszkańców.
Szybko domyśliła się, że lokalne władze postanowiły ukarać ją w ten sposób za próbę interwencji u władz centralnych za „nielegalne składanie skargi u wyższych instancji”.
– Byłam popychana przez 2 policjantów w kierunku małej sceny ustawionej w najlepiej widocznym miejscu placu pełnego ludzi. Kiedy czytano listę moich przewin, wśród których największą było nielegalne składanie skargi u wyższych instancji, starałam się trzymać głowę jak najwyżej, stać prosto i bez lęku, ale nie mogłam znieść wstydu i poczułam się jakbym była przestępcą, który popełnił zbrodnię. – powiedziała Duan.
Władze lokalne postarały się, aby Duan Dingmei poczuła się jak zbrodniarkę. Całość wydarzenia filmowało kilka ekip lokalnych stacji telewizyjnych.
– Kiedy stałam na placu przed tysiącami ludzi, wśród których byli moi znajomi, pomyślałam o rewolucji kulturalnej i ówczesnych zwyczajach publicznego upokarzania i krzywdzenia.
Lokalny rząd powiatu Fuping wydał wczoraj oświadczenie stwierdzające, że na placu obecnych było tylko kilkaset osób, a nie kilka tysięcy jak twierdzi Duan. Dalej stwierdzono, że zebranie mieszkańców zorganizowano aby publicznie ogłosić przewiny kobiety, a to z kolei jest przykładem transparentności prawa i jego egzekwowania wobec winnych. Duan wykorzystuje media, aby wywierać presję na lokalne władze i uzasadniać swoje prawo do nielegalnego składania skarg na lokalne władze, co ma na celu wyłącznie burzenie porządku publicznego. Takie postępowanie musi być potępione, głosi oświadczenie.