Spring Festival, czyli Święto Wiosny w tradycji chińskiej oznacza koniec okresu chłodów i mrozów oraz niedalekie nadejście wiosny, która oprócz słońca i ciepła powinna przynieść ze sobą oczekiwane przez ludzi zbiory. Tymczasem w Roku Smoka 2012 zima wcale nie zamierza się poddać. Wręcz odwrotnie.
Od kilku dni na północy Chin, szczególnie w Mongolii Wewnętrznej notuje się gwałtowny spadek temperatur związany z napływem arktycznego powietrza znad Syberii. W miejscowości Yakeshi – Hulunbuir w Mongolii Wewnętrznej zanotowano wczoraj w ciągu dnia temperaturę minus 45 stopni Celsjusza. Taka niska temperatura spowodowała, że życie w rejonie praktycznie zamarło. Z mrozem radzą sobie ludzie i zwierzęta. Maszyny, szczególnie samochody stają się zupełnie bezużyteczne, a próby ich uruchomienia grożą wszelkiego rodzaju uszkodzeniami. Mieszkańcy Mongolii Wewnętrznej zaczęli z utęsknieniem wyglądać pierwszych znaków prawdziwej wiosny.
Tymczasem i u nas zapowiadane są masakryczne mrozy. Temperatury spaść mają ponoć do minus 30 stopni. Fu!
Źródło: China Daily, beta.chiny24.com
