Wyprowadź się lub giń!
HOHHOT – Do niebywałego incydentu doszło w miejscowości Hohhot w Autonomicznym Regionie Mongolii Wewnętrznej. Otóż wielu mieszkańców tej miejscowości otrzymało informację o planowanym wyburzeniu ich domostw w ramach szeroko ostatnio krytykowanej procedury relokacji i wyburzeń „w imię wyższego dobra społecznego”. Zazwyczaj relokacje mają związek z interesami prowadzonymi przez władze gminne z lokalnymi deweloperami, które płacą gmina sumy kilkadziesiąt razy wyższe od odszkodowań dla eksmitowanych mieszkańców. W ostatnich tygodniach Chiny obiegło wiele informacji na temat czynnego oporu relokowanych. Dlatego też lokalni włodarze wpadli na pomysł subtelnej sugestii dotyczącej sposobu poradzenia sobie z ewentualnym oporem właścicieli domów przeznaczonych do przymusowego wyburzenia. Otóż do każdej kopii informacji o planie relokacji dołączono za pomocą taśmy samoprzylepnej nabój pistoletowy.
Firma developerska, której nazwa widnieje na informacji o wyburzeniach odmawia komentarzy. Sprawą zajmuje się lokalna policja. Jak można sądzić z wielu doniesień z Chin z ostatnich tygodni, problem relokacji i częstego siłowego usuwania dotychczasowych mieszkańców z terenów interesujących deweloperów dotyczy niemal całych Chin. Władze w Pekinie informują, że pochylają się z troską nad tym problemem, jednakże prace legislacyjne nad nowymi przepisami dotyczącymi wyburzeń i relokacji tkwią w martwym punkcie od stycznia tego roku. Nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja ta miała się zmienić w najbliższym czasie.