Anonimowy nabywca kupił whisky za 200 tysięcy dolarów
PEKIN – Eksperci dzielą whisky na dobrą i na bardzo dobrą. Anonimowy przedstawiciel pokaźnej rzeszy bogatych chińskich sympatyków tego trunku natrafił chyba na bardzo, bardzo dobrą, ponieważ aby ją nabyć, zdecydował się poświęcić – uwaga – 200 tysięcy dolarów.
Dalmore single malt whisky to absolutny rarytas – w historii wyprodukowano tylko 12 butelek tego trunku. Ta konkretna butelka zawiera 62-letnią pierwszorzędną whisky, o którą kruszą kopie najwytrwalsi koneserzy.
Drogocenny trunek znajduje się obecnie w specjalnym depozycie na lotnisku w Singapurze. Tajemniczy nabywca wpłacił już zaliczkę w wysokości 70 tysięcy dolarów, a niebawem wpłaci brakujące 130 tysięcy.
Vija Mallya, prezes koncernu alkoholowego Whyte & Mackay and United Spirits, powiedział dziennikarzom, że to "znakomita inwestycja". I coś w tym jest, przecież whisky im starsza tym lepsza, a cena rośnie z czasem w tempie porównywalnym do cen nieruchomości. "Przez ostatnie 10 lat ta konkretna butelka zdrożała o 157 tysięcy dolarów", dodał.
Pozostaje pragmatyczne może nieco pytanie, po co kupować najlepszą whisky na świecie, skoro nie można jej wypić?
Źródło: asiawirdnews, opracował: m.p.