Chiny: powszechny problem przedawkowywania antybiotyków
Chiński eksperci z dziedziny medycyny ostrzegają, że w szpitalach chińskich dochodzi permanentnie do "skrajnego przedawkowywania antybiotyków", co może wywołać poważne efekty uboczne u całego pokolenia Chińczyków, szczególnie dzieci urodzonych po roku 2000.
Średnie zużycie antybiotyków na pacjenta w chińskich szpitalach przekroczyło w zeszłym roku 138 gramów, czyli ponad 10 razy więcej niż wykorzystano w tym samym czasie w szpitalach amerykańskich – twierdzi Xiao Yonghong, ekspert z Instytutu Farmakologii Klinicznej Uniwersytetu w Pekinie.
Najczęściej przedawkowywanym antybiotykiem jest penicylina. Według danych Ministerstwa Zdrowia ChRL w Chinach stosuje się 3 razy większe dawki tego antybiotyku niż to ma miejsce na świecie.
Na 100 chińskich pacjentów aż 70 leczonych jest antybiotykami, kiedy średnia opracowana przez Międzynarodową Organizację Zdrowia to 30 osób na 100.
Około 97% pacjentów poddawanych operacjom chirurgicznym zażywa po zabiegach antybiotyki w różnych formach Większość z nich nie musiałaby tego robić gdyby chińskie szpitale prowadziły odpowiednią politykę higieniczno-sanitarną na terenie swoich placówek – informuje Ministerstwo Zdrowia ChRL.
Szczególnie niepokoi stosowanie skrajnie dużych dawek antybiotyków podczas leczenia dzieci. Blisko wobec 1/3 z 10 tysięcy małych pacjentów, którzy trafiają do Pekińskiego Szpitala Dziecięcego stosuje się "profilaktykę" polegającą na podawaniu kroplówek zawierających różne antybiotyki – potwierdza Yang Yonghong, doktor pracujący w tym szpitalu.
Dyrektor szanghajskiego Szpitala Ruijin twierdzi, że większość lekarzy w Chinach nie ma odpowiedniej wiedzy na temat właściwego dozowania antybiotyków, niektórzy jednak chcą uzyskać szybkie rezultaty leczenia, dlatego też stosują duże dawki, bez zastanawiania się nad późniejszymi konsekwencjami takiego sposobu leczenia.
Ministerstwo Zdrowia ChRL uruchomiło 6 miesięcy temu trwającą do dzisiaj kampanię mającą na celu uregulowanie dawkowania antybiotyków pacjentom dla zapewnienia bezpieczeństwa chorym. Wiceminister zdrowia Ma Xiaowei przyznał ostatnio, że efekty kampanii nie można uznać za satysfakcjonujące. Tylko nieliczne publiczne szpitale ustanowiły nadzór nad ilościami przepisywanych pacjentom antybiotyków i to wyłącznie na skutek presji ze strony pacjentów.
Powszechnie wiadomo, że jednym z czynników wpływających na nadmierne stosowanie antybiotyków w leczeniu chińskich pacjentów jest nacisk ze strony tamtejszych firm farmaceutycznych. W Chinach działa ponad 6000 firm produkujących około 1000 różnego rodzaju antybiotyków. Ponad 60% nowych leków zaaprobowanych przez Państwowe Biuro do sprawa Żywności i Leków w zeszłym roku to były właśnie antybiotyki. To samo Biuro zarejestrowało w zeszłym roku 690,000 (sześćset dziewięćdziesiąt tysięcy!!!) przypadków powikłań wynikających z przedawkowania antybiotyków, w tym 600 przypadków śmiertelnych.
Źródło: The Global Times