Chińczycy o bezpieczeństwie międzynarodowym
Coraz wyraźniej odczuwamy, że świat nam znany ulega przemianom, że znajduje się na rozdrożu. Zmianom ulega porządek międzynarodowy w swej formule ustalonej z chwilą zakończenia zimnej wojny. Chiny bez wątpienia znajdują się w centrum tych zmian.
Społeczność międzynarodowa obserwuje Chiny, część z ciekawością i oczekiwaniem, część z niechęcią, albo niepokojem.
A jak sami Chińczycy postrzegają dziś świat?
Centrum Studiów Strategicznych i Bezpieczeństwa Uniwersytetu TsingHua (清华大学战略与安全研究中心), jeden z chińskich think tanków zajmujących się problematyką bezpieczeństwa, opublikował wyniki swoich najnowszych badań na ten temat. Badania prowadzone były na przełomie roku 2022 i 2023 miedzy innymi za pomocą ankiet-kwestionariuszy przesyłanych ankietowanym za pomocą Internetu.
Ważniejsze konkluzje zawarte w podsumowaniu wyników badań są następujące:
- ponad 80% ankietowanych uważa, że “rozumie” pojęcie „bezpieczeństwa międzynarodowego”, a ponad 60% sądzi, że bezpieczeństwo międzynarodowe ma “bardzo duży” lub “stosunkowo duży” wpływ na nich osobiście;
- 90% ankietowanych uznaje brak wojny za podstawowy warunek bezpieczeństwa. Inne warunki to dobrobyt ekonomiczny i finansowy, brak dużych i niekontrolowanych zagrożeń spowodowanych przez człowieka (takich jak zmiany klimatu, naruszanie prywatność danych itp.), jak również konfliktów ideologicznych;
- dla 38,6% głównym źródłem informacji związanych z bezpieczeństwem międzynarodowym są media centralne (Agencja XinHua, CCTV, People’s Daily i People’s Online, a także media społecznościowe jak Wechat, Sina WeiBo oraz oficjalne internetowe strony rządowe;
- 49,8% respondentów uważa, że świat jest dziś “bezpieczny”, zaś 19,99% uważa, że świat jest “niebezpieczny” i “niezbyt bezpieczny”;
- czterech na dziesięciu ankietowanych uważa, że Chiny są “bezpieczne” w obecnym środowisku międzynarodowym;
- 68% ankietowanych jest zdania, że globalizacja przynosi więcej korzyści niż strat w kontekście rozwoju kraju – taka opinia dominuje wśród wszystkich ankietowanych bez względu na wiek, poziom wykształcenia, czy wielkość dochodów;
- jeśli chodzi o otwarcie Chin na świat to 85,4% badanych ma pozytywne nastawienie do rozwoju handlu zagranicznego, pozytywnie postrzega obcokrajowców przybywających do Chin na studia, do pracy, w celach biznesowych, czy w związku ze współpracą międzynarodową w dziedzinie badań naukowych. Na pytanie “czy zachęcać chińskich studentów do studiowania w Europie i Stanach Zjednoczonych?” 17% ankietowanych stwierdziło, że “zasadniczo nie aprobuje” takiego działania, ale ponad 75% nadal popiera promowanie studiów zagranicznych, ale pod warunkiem, że studenci ci po zakończeniu nauki będą wracali do kraju.
- wśród zagrożeń dla bezpieczeństwa międzynarodowego ankietowani na pierwszym miejscu umieścili globalną pandemię – być może dlatego, że badanie było prowadzone na przełomie roku, kiedy temat ten wciąż był „gorący”. Na drugim miejscu wymieniano interwencję zagranicznych ośrodków w sprawy Tajwanu, a w konsekwencji konfrontację ze Stanami Zjednoczonymi. Najmniejszy wpływ na bezpieczeństwo międzynarodowe, według badanych, miały mieć takie kwestie jak załamanie procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie, terroryzm, zmiany klimatyczne, czy znaczne pogorszenie międzynarodowej sytuacji gospodarczej;
- konflikt ze Stanami Zjednoczonymi wskazano jako jedno z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa międzynarodowego, ale prawie połowa ankietowanych uważa, że stosunki między oboma mocarstwami ulegną poprawie w niedalekiej relatywnie przyszłości. 24,76% uważa, że stosunki chińsko-amerykańskie będą nadal się pogarszać. 40% respondentów twierdzi, że główną przyczyną obecnych problemów w relacjach USA z Chinami są jednostronne działania Stanów Zjednoczonych. Taki sam odsetek uważa, iż wynika to z obiektywnego konfliktu interesów między obiema stronami;
- według 53,4% ankietowanych najbardziej wpływowym państwem na arenie międzynarodowej są obecnie Chiny. Na kolejnych miejscach ankietowani uplasowali Stany Zjednoczone, Rosję, Unię Europejską i Organizację Narodów Zjednoczonych. 90,4% uznało, że globalne wpływy Chin w ciągu ostatnich pięciu lat wzrosły, 90,8% było przekonanych, iż wpływy te nadal będą rosły w perspektywie kolejnych dziesięciu lat;
- 91,54% ankietowanych popiera nakładanie sankcji na kraje, podmioty lub osoby, które szkodzą interesom Chin; 74,93% popiera zakładanie przez Chiny baz wojskowych poza granicami ChRL dla zapewnienia państwu bezpieczeństwa, a 90,34% opowiedziało się za tym, aby wojsko chińskie mogło działać zagranicą, jeśli bezpieczeństwo chińskich obywateli jest gdzieś poważnie zagrożone;
- większość ankietowanych uznała Stany Zjednoczone za największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Chin. W dalszej kolejności wymieniano Japonię. Te dwa kraje uzyskały najwięcej negatywnych opinii. Natomiast ponad 60% oceniało pozytywnie Rosję;
- 80,1% respondentów twierdzi, że to Stany Zjednoczone oraz państwa zachodnie ponoszą odpowiedzialność za kryzys na Ukrainie. Tylko 11,7% uznaje Rosję za winną tego konfliktu.
W komentarzu do badań podkreślono, iż chińscy respondenci są wysoce zaniepokojeni kwestiami bezpieczeństwa międzynarodowego; wśród zjawisk wzmagających ów niepokój wskazują zagrożenie epidemiologiczne (to im wywróciło życie, skutki odczuwają do tej pory), spory terytorialne (Tajwan oczywiście) i relacje z największymi państwami świata (napięcie na linii Pekin – Waszyngton).
Chińczycy są świadomi znaczenia wpływów Chin w świecie i pewni ich siły. Mają nadzieję, że Chiny przyjmą bardziej aktywną postawę dyplomatyczną. Najbardziej zaniepokojeni są relacjami ze Stanami Zjednoczonymi i ich działaniami na arenie międzynarodowej, wymierzonymi przeciw Chinom. Jednocześnie Chińczycy są niezwykle pozytywnie nastawieni do Rosji.
Według Centrum Studiów Strategicznych i Bezpieczeństwa Uniwersytetu TsingHua kluczem do chińskiej komunikacji z zagranicą jest umożliwienie światu dokładnego poznania Chin. Przez długi czas ilość informacji na temat Chin z samych Chin w międzynarodowej przestrzeni medialnej była znikoma. Przy czym należy wziąć pod uwagę, że Chiny, jak i Zachód, mają tendencję do stosowania swoistych „filtrów” dla wiadomości wysyłanych na zewnątrz. Opis Chin w przekazie na zagranicę cechuje często, być może nieświadomie stosowany, filtr gloryfikacji. Zarazem zachodnie media opisując Chiny i chińską rzeczywistość stosują filtr zniekształcający, oczerniający.
Autorzy badania postulują pokazywanie rzeczywistości bez filtrów.
Ale czy to jest jeszcze możliwe?
Autor: 梁安基 Andrzej Z. Liang, 上海 Shanghai, 中国 Chiny
e-mail: azliang@chinamail.com
Redakcja: Leszek B. Ślazyk
e-mail: kontakt@chiny24.com
© Chiny: Fakty, Wydarzenia, Opinie – www.chiny24.com