Chengdu, stolica południowo-zachodniej prowincji Sichuan, zakończy wkrótce budowę 35 dobrze wyposażonych schronów, w których zmieści się nawet 1,1 miliona ludzi.
Projekt wdrożono w związku z częstymi klęskami żywiołowymi, które nawiedzają okolice Chengdu. Prace rozpoczęto w marcu tego roku, a ich zakończenie planuje się na wrzesień.
Realizacja projektu pochłonie 160 milionów yuanów.
Schrony powstają na otwartych terenach miejskich takich jak skwery, parki, stadiony, okolice szkół i innych miejsc publicznych, zarówno w centrum miasta jak i na przedmieściach. W okolicy każdego ze schronów powstaną dodatkowo duże parkingi.
W schronach znajdować się będą kryte pola namiotowe oraz miejsca, gdzie będzie można uzyskać dostęp do energii elektrycznej oraz zapasów wody pitnej i żywności. Konstrukcje wyposażone będą również w punkty sanitarne, mini-szpitale, toalety, śmietniki oraz urządzenia umożliwiające kontakt radiowy ze światem zewnętrznym.
Pierwszy projekt budowy schronów przedstawiony został jeszcze w roku 2008, zaraz po trzęsieniu ziemi w Wenchuan. Władze miasta wzbogaciły go o kilka istotnych punktów w oparciu o normy międzynarodowe, po czym przekazały do realizacji.
Schrony będą służyć mieszkańcom miasta w razie takich zagrożeń jak tajfuny, trzęsienia ziemi i inne klęski żywiołowe, w wyniku których duża ilość ludzi zmuszona jest opuścić swoje domy, lub też traci na jakiś czas dach nad głową. Projekt z Chengdu jest wyraźnym znakiem, że władze centralne i prowincjonalne opracowują coraz bardziej kompleksowe systemy szybkiego reagowania w przypadku klęsk żywiołowych, które w różnym stopniu dotykają różne obszary Chin każdego roku.
Źródło: The Global Times
