Piraci uwolnili marynarzy i ich statek MV Golden Blessing pływający pod banderą singapurską z niewoli wczoraj o 1 w nocy według czasu Hong Kong, zaraz po tym jak z pokładu helikoptera, w wyznaczonym przez porywaczy miejscu zrzucono wielomilionowy okup. Żaden z marynarzy chińskich nie odniósł obrażeń.
Piraci przekazali mediom informację, że otrzymali 9 milionów dolarów. Firma ubezpieczeniowa z siedzibą w Londynie, która brała udział w operacji twierdzi, że w rzeczywistości okup wynosił pomiędzy 3 a 4 miliony dolarów, czyli mniej niż zapłacono poprzednio somalijskim piratom za uwolnienie chińskiej załogi i statku De Xin Hai. Kwota obecnego okupu była jednak wyższa niż przeciętnie płacona Somalijczykom.
Przedstawiciel firmy ubezpieczeniowej stwierdził, że negocjacje z porywaczami nie były łatwe. Statki z chińskimi załogami zaczęły nabierać wartości dla piratów, między innym przez wzgląd na pewność otrzymania okupu.
Chińskie media nie poświęciły wydarzeniu żadnej uwagi. Konieczność układania się z morskimi rozbójnikami nie wzmacnia wizerunku kraju, który chce być traktowany jako światowa potęga.
Nie wiadomo w jaki sposób zorganizowano pieniądze na okup i kto jest dostarczył porywaczom.
