SZANGHAJ – Ośmioletnia dziewczynka, którą odebrano kierownikowi grupy artystów występujących na ulicach, powiedziała, że jej szef wycinał jej kawałki języka, uszu i ust oraz wyrywał paznokcie w ramach kary za to, że nie uzbierała dość pieniędzy.
Mała Ren Fangfang przez trzy lata była członkinią grupy cyrkowej Zhaia Xuefenga, który w 2007 roku zjawił się w jej domu rodzinnym i poprosił rodziców, by mu ją wynajęli.
Rodzice Ren zgodzili się, ponieważ Zhai był członkiem rodziny i wierzyli, że dobrze zajmie się dziewczynką. Otrzymali za swoje dziecko 5000 yuanów (około 2500 złotych).
Zhai kazał Ren nazywać się “tatą” i zmuszał dziewczynkę do wyginania ciała i żebrania na ulicach. Jeżeli nie uzbierała “normy”, jej “tata” znęcał się nad nią.
Obdukcja potwierdziła, że Ren jest bardzo pokaleczona, ale rodzice nie wnieśli oskarżenia, ponieważ Zhai wypłacił im odszkodowanie w wysokości 22000 yuanów.
Historia Songa Hao, ośmioletniego mieszkańca pobliskiej wioski, jest bardzo podobna. Chłopiec również występował przez trzy lata z uliczną grupą cyrkową.
Powiedział dziennikarzom, że szef wybił mu już cztery zęby i trzymał go w lodówce za karę, kiedy nie uzbierał dziennej “normy” 300 yuanów.
Song wrócił do domu w sierpniu, panicznie boi się obcych.
Ren i Song to tylko dwoje z setek dzieci, które od ponad dekady są wynajmowane przez biednych rodziców do występów w ulicznych grupach cyrkowych i które bije się i torturuje, kiedy nie wypełniają poleceń lub uzbierają za mało pieniędzy.
Urzędnik z wioski, gdzie mieszkają Ren i Song, powiedział, że już 11 miejscowych rodzin bardzo się wzbogaciło na wypożyczaniu dzieci. Rodziny i wypożyczający podpisują kontrakt, w którym znajdują się nawet zapisy o rekompensatach pieniężnych, jeśli dziecko zaginie lub jest “uszkodzone”.
Większość dzieci w końcu wraca do domów, ale traumatyczne przeżycia odciskają się piętnem na ich psychice.
m.p.
Źródło: Shanghai Daily
…
