Taksówki zniszczone przez spadający autobus
Kierowca autobusu, w którym na szczęście nie było pasażerów, został uwolniony przez sekcję ratownictwa drogowego straży pożarnej, po czym przewieziono go do szpitala Księżny Małgorzaty, gdzie przebywa w stanie ciężkim.
Obaj kierowcy taksówek wyszli z całego zdarzenia bez szwanku.
Funkcjonariusze policji po obejrzeniu nagrań z kamer monitorujących estakady wokół lotniska w Hong Kongu stwierdzili, że kierowca autobusu usiłował uniknąć zderzenia z innym pojazdem, wykonał gwałtowny manewr, w następstwie którego przeciął dwa pasy ruchu i nie hamując uderzył w stalową barierę, którą przełamał, po czym spadł z estakady na stojące pod mostem taksówki.
Pod feralnym mostem w tym czasie stało około 200 innych taksówek, z których żadna nie ucierpiała w najmniejszym stopniu.