2 letnia dziewczynka waży 45 kilogramów….
Fan Sijia jest ekstremalnym przykładem nadopiekuńczości rodziców i dziadków dzieci z pokolenia chińskiej polityki “jednego dziecka”. Pojedyncze wnuczęta skupiają uwagę całej rodziny, szczególnie dziadków. Starsi ludzie, doświadczeni klęskami głodu z czasów rządów Mao Zedonga uważają, że najwłaściwszą formą opiekowania się dziećmi jest ich karmienie, zaspakajanie ich wszelkich zachcianek kulinarnych: dzieci jedzą co chcą i ile chcą. Karmione głównie słodyczami i tłustymi smażonymi potrawami szybko stają się otyłe. W chińskiej telewizji bardzo często porusza się problem otyłych dzieci. Dziadkowie takich dzieci pytani czy maja zamiar walczyć z otyłością swoich wnuków odpowiadają niemalże jednako: “My cierpieliśmy głód, jedliśmy trawę, żeby napełnić żołądek, nasze wnuki nigdy nie zaznają czegoś takiego. Jeśli chcą jeść, to kupimy im cokolwiek sobie do jedzenia zażyczą.”